Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

AnoniM79 · Wysłany: 10-08-2009, 14:31 **[EA5A/W 2.5] Podgrzewacz płynu spryskiwacza**

Witam.
Właśnie wróciłem z urlopu... :/ (cały rok czekania na 2 tygodnie).
Jako, że było tam sporo wolnego czasu to rozpieszczałem swojego Misia.
Gdzieś, kiedyś w czasopiśmie "Motor" widziałem sprytny sposób na podgrzanie płynu spryskiwaczy szyb. Postanowiłem sobie coś podobnego sprawić.
Koszt jest przeolbrzymi, więc osoby o słabych nerwach prosiłbym o odwrócenie oczu.
1. Rurka 2m po 1,2zł/m - 2,4zł
2. Przelotka do łączenia rurek - 1,5zł
SUMA: 3,9zł !!!
Opis jest banalny, więc zostawię same zdjęcia bez komentarza.
Dopiszę tylko, że płyn/woda na wylocie może nawet poparzyć jeśli trochę postała na wężach.
Oczywiście zalet nie muszę pisać, wspomnę tylko, że zabrudzenia są ścierane zdecydowanie lepiej, nie wspominając o braku smug itp.
W zimie usunięcie lodu z szyb to kwestia kilku sekundek/minutek (nie ma co obawiać się o pęknięcie szyby).
PZDR

costa brawa · Wysłany: 10-08-2009, 23:09

dobre

jak znajde chwile robie to samo

xor · Wysłany: 11-08-2009, 18:37

Haha, niezły patent

Też sobie wkrótce zaaplikuję.

Hugo · Wysłany: 11-08-2009, 23:01

Ja również. Naprawdę dobry pomysł, ale kupię czarny wężyk. bo w ogóle nie będzie się rzucał w oczy.

mlun · Wysłany: 13-08-2009, 13:08

Czyli z tych rurek idzie woda razem z płynem czy ona tylko węże ogrzewa?

czekoladka_1981 · Wysłany: 13-08-2009, 14:14

A jak jest z ułożeniem wężyka po opuszczeniu maski? czy nie przyciśnie do plastikowej osłony podszybia lub załamie go tak że będzie silniczek spryskiwacza chodził a płyn nie wyleci , lub w nie wielkich ilościach.

Owczar · Wysłany: 13-08-2009, 14:25

AnoniM79, czemu napisałeś że nie ma się co obawiać o pęknięcie szyby?
Ja bym nie był tego przekonany.
Jedyna wada, to taka, że zimą troszkę długo się nagrzewa płyn, a co za tym idzie przewody. Jakby zastosować metalową rurkę, np miedzianą, to można by się pokusić o pobór ciepła z kolektora wydechowego. Tylko ciekawe czy tam płyn by sie nie gotował

Ale ciepły płyn zimą uzyskiwalibyśmy dużo wcześniej.

Ale wracając do tego o czym wspominałem.. Wydaje mi się, że producenci stosowali by to masowo biorąc pod uwagę koszt, ale to że nie montują musi z czegoś wynikać...

AnoniM79 · Wysłany: 13-08-2009, 15:18

Czytałem o tym patencie w czasopiśmie "Motor" i tam napisali, że szyba tak łatwo nie pęka. Płyn zanim się nagrzeje, to szyba także.
czekoladka_1981 Rurka jest tak usadowiona, że się nie załamuje. Zwróciłem na to baczną uwagę. Pod maską są takie zaczepy, do których można to podłączyć żeby się nie łamało. Po za tym zacinąłem ją opaską jeszcze na silniku co widać na zdjęciu.
mlun tak ta rurka jest przedłużeniem wężyka spryskiwaczy, aby ogrzała się przepływając wokół nagrzanych rur.

PLPynton · Wysłany: 13-08-2009, 15:49

wlasnie dlatego nie jest to stosowane bo pekaja szyby w zimie, wiem bo mi pekla

idea bala taka sama ale uzylem lepszego wymiennika ciepla. problem sie ukazal w momencie kiedy temperatura byla niska i nagrzany silnik, pierwsze psikniecie kilka sekund i tryk, szybka do wymianki
masowo stosuje sie podgrzewacze oporowe np bmw tam plyn jest podgrzewany do okolo 45-55 stopni

AnoniM79 · Wysłany: 13-08-2009, 16:03

Podejrzewam, że temp. wylotowa z tego patentu jej nie przewyższa. Parzy w rękę bo pow. chyba 40 st tak to odczuwamy. W każdym razie żadnych oparzeń jakiegoś stopnia nie uświadczyłem

Zawsze można pociągnąć krótszy wężyk :mrgreen:

Pzdr

xor · Wysłany: 13-08-2009, 19:01

AnoniM79 · Wysłany: 13-08-2009, 21:30

xor dzięki za poparcie :mrgreen:

Nie wiedziałem jak się nazywają te spryskiwacze. Mam takie w służbowym i są super.
Da się takie coś do Misia dokupić?
Pzdr

Hugo · Wysłany: 13-08-2009, 21:40

AnoniM79 · Wysłany: 13-08-2009, 21:47

Znalazłem takiego cosia:
http://moto.allegro.pl/it..._najtaniej.html
Zadałem pytanie sprzedającemu i teraz poczekam na odpowiedź.
Cena całkiem zgrabna za komplet - 35zł + przesyłka 2,5zł !?!
Pzdr

Hugo · Wysłany: 13-08-2009, 22:48

AnoniM79 napewno przypasują do Gala.