1.9 DID - dziwny odgłos silnika |
Autor |
Wiadomość |
simic
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DID
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 02-06-2009, 22:01 1.9 DID - dziwny odgłos silnika
|
|
|
Cześć wszystkim,
Postanowiłem zadać pytanie na tym forum zanim znów pojadę do mechanika i wydam kolejne pieniądze.
Jestem szczęśliwym właścicielem Carismy 1.9 DID z 2003 roku o przebiegu 232k.
Od dłuższego czasu z silnika dobiega dziwny odgłos. Jest to, przepraszam za kolokiwalne stwierdzenie *pyr*pyr*pyr*
Odgłos objawia się tylko przy dodawaniu gazu, na jedynce rzadko, pojawia się od dwójki, aż do piątki.
Sama dynamika pojazdu jest jak najbardziej ok, obroty stoją równo, samochód płynnie przyśpiesza.
Byłem sprawdzić cały układ wydechowy, bo to najbardziej przypomina właśnie usterkę ala tłumik - okazało się jednak czysto. Zmieniałem też ostatnio wynikający z przebiegu pasek i dwie rolki. Nadal to samo.
Zastanawiam się czy nie jest to łożysko alternatora? Możliwe żeby wydawał taki dźwięk?
Z góry dzięki za pomoc. |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 02-06-2009, 23:01
|
|
|
A spróbuj na postoju wręcać silnik do 2.ooo-2.500 i jak schodzi z obrotów, czy ten dźwięk sie pojawia. Czy w związku z tym dźwiękim nie pojawiają się wibracje samochodu?
Czy na zimnym i ciepłym silniku dźwięk się nie zmienia??
Ja mimo wszystko stawiam na koło 2-masowe.
POzdr. |
|
|
|
 |
simic
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DID
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 02-06-2009, 23:35
|
|
|
Hej,
Dzięki za odpowiedź.
Na zimnym i ciepłym silniku dźwięki jest taki sam. Czasami tylko przy naprawdę wysokich obrotach na 3 czuję mocniejsze drgania (zaczyna mi drgać panel od radia).
Próbowałem już na różne sposoby lokalizować ten hałas. Problem jest w tym, że pojawia się tylko podczas jazdy. Na postoju silnik pracuje kulturalnie, również przy gazowaniu i schodzeniu z obrotów.
Wystarczy jednak ruszyć, wrzucić 2 i już pojawia się to 'prykanie'.
Zrobiłem mały test i dziś na trasie rozbujałem się co nieco (około 110) i zacząłem powoli hamować. Z silnika usłyszałem lekkie, jakby przygaszone wycie, słabnące wraz z wytracaniem prędkości.
Stąd moje przypuszczenia co do łożyska alternatora. Ale mogę się mylić.
Problem jest w tym, że nie chcę jechać i robić łożyska skoro to może być nie to..... |
|
|
|
 |
arthus [Usunięty]
|
Wysłany: 02-06-2009, 23:42
|
|
|
Witam
Jeśli dźwięk 'pyr' jest na tyle wyraźny, że będziesz go w stanie nagrać to spróbuj może nam go zaprezentować - może się uda coś więcej napisać
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 03-06-2009, 07:10
|
|
|
hm...
a jaki masz przebieg??
bo prawdopodobnie ja mam to samo - i to wskazuje że byc może właśnie koło masowe już zaczyna mówic kuku
choć ja jeżdze już z tym 20 tyś. km i jakiś złych objawów dodatkowych nie zauważyłem, ani spadku mocy, ani przyśpieszenia itp...
charakterystyczne pyr pyr pojawia się tak od 1700 do 2200 obrotów - wtedy jak turbina się wkręca i idzie wiekszy moment na koło - może już wtedy sprężynki zaczynają popuszczać |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
JackD [Usunięty]
|
Wysłany: 03-06-2009, 07:54
|
|
|
gulgulq napisał/a: | hm...
a jaki masz przebieg??
bo prawdopodobnie ja mam to samo - i to wskazuje że byc może właśnie koło masowe już zaczyna mówic kuku
choć ja jeżdze już z tym 20 tyś. km i jakiś złych objawów dodatkowych nie zauważyłem, ani spadku mocy, ani przyśpieszenia itp...
charakterystyczne pyr pyr pojawia się tak od 1700 do 2200 obrotów - wtedy jak turbina się wkręca i idzie wiekszy moment na koło - może już wtedy sprężynki zaczynają popuszczać |
Z takimi samymi objawami jeżdżę już 33.ooo km i dlatego stawiam na koło 2-masowe.
Pozdr |
|
|
|
 |
simic
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DID
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 03-06-2009, 09:49
|
|
|
gulgulq napisał/a: | hm...
a jaki masz przebieg??
bo prawdopodobnie ja mam to samo - i to wskazuje że byc może właśnie koło masowe już zaczyna mówic kuku
choć ja jeżdze już z tym 20 tyś. km i jakiś złych objawów dodatkowych nie zauważyłem, ani spadku mocy, ani przyśpieszenia itp...
charakterystyczne pyr pyr pojawia się tak od 1700 do 2200 obrotów - wtedy jak turbina się wkręca i idzie wiekszy moment na koło - może już wtedy sprężynki zaczynają popuszczać |
Panowie 2-masówka....nie straszcie ludzi...tyle szmalu?
Przebieg tak jak pisałem w I poście - 232 tysiące.
Przy 225 był robiony duży przegląd w serwisie i nic nie znaleźli. Kazali tylko zmienić pasek i rolki - proponując tę czynność za 3000
Wracając do odgłosu. U was pojawia się między 1700-2200 - u mnie jest on wyraźny od 2000 do 3500 - zanika dopiero powyżej tej wartości.
Da się jakoś sprawdzić czy ten element pada?
Dodatkowo z nagraniem może być problem - dźwięk tylko podczas jazdy, chyba, że ktoś jest z okolic Kielc to zapraszam na jazdę próbną :] |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 03-06-2009, 10:11
|
|
|
otóż to - tylko podczas jazdy
na postoju jak przygazujesz to nic nie słychać, i w czasie jazdy bez biegu też cisza - więc droga eliminacji wychodzi na koło dwumasowe
na początku jak szukałem to obstawiałem turbine...
ja mam u siebie prawie 190 tys.
z doświadczenia serwisantów wiem ze koło 200 tyś właśńie koło zaczyna sie kończyć, wiec juz tak troszeczkę robię przygotowanie do wymianki - cały komplet ze sprzegłem, wysprzęglikiem i kołem coś koło 2.4KZŁ plus wymiana
ale skoro u Ciebie 232 tyś to jeszcze trochę pojeżdzę |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
simic
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DID
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 06-06-2009, 12:57
|
|
|
niestety wyrok zapadł...mieliście rację, to koło dwu masowe
część - 1440 złotych robocizna - 400....
Mam jeszcze jedno pytanie. Czasem zdarza mi się przy przyśpieszaniu swoiste uczucie, że auto coś 'trzyma'. Zastanawiam się czy może to mieć związek z tym kołem, bo wtedy gdy dociskam gaz a auto jest 'trzymane', odgłos 'prykania' przybiera na szybkości i częstotliwości.
Po mozolnym przyspieszaniu od około 80-100, auto nagle odzyskuje moc i wyskakuje jak z procy.
Dzieje się to najczęściej na '4'.
Czy to może być wina rozlatującego się koła dwu masowego?
Dzięki z góry za odpowiedzi. |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
Wysłany: 07-06-2009, 12:31
|
|
|
hmm..to już trudniejsze do okreslenia, u mnie nic nie trzyma - może to poprostu moment gdzie do akcji wkracza turbina - jak startujesz z gazem na niskich obrotach to jest taka typowa dziura gdzie nie czuć mocy na kołach
koło dwumasowe ma za zadanie tłumić drgania z silnika,
acha i jak już rozbebeszasz skrzynie to warto dołozżyć i zrobić od razu komplet: koło, sprzęgło, docisk, wysprzęeglik, łożysko - parę stów wiećej ale to jest robota na lata i warto od razu to zrobić niż np. za pół roku wymieniać sprzęgło i znów wyciagać skrzynie |
_________________ wspieramrozwoj.pl
sprawdzpodatki.pl
naszhandel.pl
kupujepolskieprodukty.pl |
|
|
|
 |
simic
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma 1.9 DID
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 07-06-2009, 15:14
|
|
|
hmm...
to właśnie nie jest regularne...czasem jest tak, że wrzucę '3' albo '4' i autko sunie jak po stole, a czasem trafię na taki moment, że dociskam gaz do dechy a misiek stoi w miejscu...
zastanawiające jest właśnie to, że gdy trafię na taką 'dziurę' to dwumas zaczyna mocno rzęzić, stąd moje domysły...
co do robienia całego kompletu..jest to strasznie drogi interes i na razie mnie na niego nie stać..niestety po paru chwilach spędzonych nad kalkulatorem wychodzi, że chyba będę musiał się z misiem rozstać...
kryzys...: ( |
|
|
|
 |
kaem74 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-06-2009, 20:11
|
|
|
Witajcie. Czytam ten post i wydaje mi się, że wszyscy mamy to samo. Ja co prawda dżwięk który słyszę nazwałbym terkotaniem ale występuje właśnie w zakresie opisanych przez Was obrotów, zanika powyżej i pojawia sie gdy lekko ujmę gazu. Ja podejrzewałem wtryskiwacz lub pompę podciśnienia, wydaje mi się, że koło dwumasowe słychać jednak inaczej.
gulgulq, może byśmy się kiedyś spotkali i porównali to. Mamy te same silniki. |
|
|
|
 |
gulgulq
moderator Służbowo. Na statek.

Auto: i30
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Kwi 2006 Posty: 6448 Skąd: Rzeszów/Ropczyce
|
|
|
|
 |
Lothar [Usunięty]
|
Wysłany: 22-06-2009, 12:02
|
|
|
simic napisał/a: | że gdy trafię na taką 'dziurę' to dwumas zaczyna mocno rzęzić |
A jesteś pewny, że właśnie dwumas? Jak brakuje Ci mocy w momencie gdy pojawia się hałas, to sprawdź dolot - możesz mieć dziurę w którymś z węży od intercoolera, wówczas powietrze zamiast do silnika ucieka na zewnątrz. Hałasuje i mocy brakuje. Przerabiałem temat - u mnie też wszyscy mówili, że dwumas, a to była dziura w rurze wlotowej do intercoolera. Czasem syczało, a czasem "pyrkało". Za każdym razem auto było słabsze. |
|
|
|
 |
|