 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CJ1A 1.3] problem z zimnym silnikiem |
Autor |
Wiadomość |
edek
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi colt 1.3 96
Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 02-11-2008, 22:18 [CJ1A 1.3] problem z zimnym silnikiem
|
|
|
Witam.. Przedstawię na początku sytuację. Kupiłem dwa miesiące temu Colta 1.3 (96r). wymieniłem ( komplet rozrządu, świecie, filtry, olej). Mam następujący problem silnik jak jest zimny, nie potrafi samodzielnie pracować bez dodania gazu, gdy zdejmę nogę z gazu automatycznie gaśnie, podczas jazdy na zimnym szarpie, każde wciśniecie sprzęgła bez trzymania na gazie również powoduje zgaśniecie silnika. Po zagrzaniu silnika (500m), problem znika, silnik potrafi samodzielnie pracować. Dodam, że samochód dużo pali (30litrów starczy mi na około 300km, w trybie mieszanym). Samochód oddałem do mechanika, według niego na komputerze jest wszystko ok(. poza czujnikiem temperatury który był niesprawny(wymieniony.).. Silniczek krokowy według mechanika jest również sprawny ( odpowiednie napięcie) Diagnoza padła na wężyki podciśnienia ale nie jest do końca przekonany .Za rozwiązanie mechanik uważa przytarganie drugiego takiego samego colta i poprzekładanie kilku części w celu sprawdzenia. Niestety w okolicy nie znam nikogo kto by miał taki sam samochód. Może Wy, drodzy Forumowicze macie jakaś diagnozę? Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Marcin-Krak 02-11-2008, 23:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Kaleid
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 350 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 02-11-2008, 23:02
|
|
|
A przepustnica była czyszczona? Wiem że to banalne, ale mialem kiedyś podobny problem w Lancerze, i przyczyna była zabrudzona przepustnica. |
_________________ Volvo w garażu, Mitsubishi w sercu. |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-11-2008, 20:28
|
|
|
Niech mechanik sprawdzi luzy zaworowe. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-11-2008, 20:46
|
|
|
Sprawdz sondy. |
|
|
|
 |
grogo22 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-11-2008, 23:58
|
|
|
Moim zdaniem przyczyną będzie silniczek krokowy lub problem z wtryskami. |
|
|
|
 |
edek
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi colt 1.3 96
Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 09-11-2008, 10:05
|
|
|
jestem umówiony na wizyte z mechanikiem okolo 15 grudnia. dziekuje za diagnozy, jak bede mia sprawy samochód napisze co i jak. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
AdamColt [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2008, 23:01 zimny silnik
|
|
|
Mam Colta od prawie 6 lat i mam ten sam problem. Sprawdziłem silnik krokowy i klika innych części (czujniki temperatury) i dalej to samo. Teraz stawiam na pompę paliwową, prawdopodobnie podaje za niskie ciśnienie do układu a w początkowej fazie pracy silnika komputer nie kieruje się pomiarem z sondy gdyż sondy się wygrzewają tylko zaprogramowanymi czasami wtrysków oraz zaprogramowanym otwarciem silniczka krokowego. Po 2-3 minutach komputer odczytuje pomiary z sondy i koryguje dawkę dlatego potem jest już lepiej. Kilka dni temu wymieniłem filtr paliwa i jest trochę lepiej dlatego teraz stawiam na pompę. Próbowałem ją wymienić 2 dni temu (bo mam drugą) ale niestety nie ma dojścia z kabiny trzeba zdjąć zbiornik paliwa. Zrobię to po Świętach. Wcześniej spróbuję zmierzyć ciśnienie paliwa podawane przez pompę. |
|
|
|
 |
edek
Nowy Forumowicz
Auto: mitsubishi colt 1.3 96
Dołączył: 02 Lis 2008 Posty: 4 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: 21-12-2008, 16:18
|
|
|
niestety, colt jeszcze nie sprawny, byłem umówiony z mechanikiem a jak przyszło do diagnozy i naprawy to sie wykrecil, trydno bede szukał dalej, jak bede wiedział co i jak dam znac. pozdrawiam |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 21-12-2008, 17:04
|
|
|
Dwaj koledzy powyzej - macie ten sam problem, bo macie trafione ECU. Niestety w tych modelach zdarza sie padaczka sterownika silniczka krokowego. Ten sterownik to uklad scalony w ECU, ktory odpowiada za regulacje obrotow i dlatego bez gazu na zimnym gasnie. Oczywiscie jest tak gdy sam silniczek jest na pewno sprawny.
Pomoze podmiana na inne ECU - pod warunkiem, ze immobiliser pozwoli silnikowi dzialac (w nowszych ECU immo jest w ECU a nie jako osobny uklad). |
|
|
|
 |
pierafal
Mitsumaniak

Auto: GALANT EA V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 06 Maj 2006 Posty: 207 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 21-12-2008, 21:31
|
|
|
Panowie kiedy były ostatnio regulowane zawory w waszych samochodach?? Proponuje to zrobić- nie jest to ani droga ani skomplikowana sprawa.
Miałem kiedyś podobny problem z silnikiem 4G13 (może poza spalaniem, które było normalne). Na zimnym silniku kiepsko odpalał, ale jak się zagrzał było ok. Wyglądało tak jakby nie działało ssanie. Sytuacja pogarszała się i coraz trudniej było odpalić samochód. Nie znalazłem mechanika, któryby wprost zdiagnozował problem. Zamiast tego niepotrzebnie wymieniałem świece, kable WN, kopółkę itd.
Regulacja zaworów rozwiązała problem. Podobno na gazie powinno się regulować zawory nawet co 10kkm. |
_________________ pozdrawiam, Rafał
__________________________________
Mitsubishi Galant V6 2.5 00r. + LPG Diego
 |
|
|
|
 |
AdamColt [Usunięty]
|
Wysłany: 21-12-2008, 23:45 Zimny silnik
|
|
|
Próbowałem podmienić komputer na inny (mam drugi) ale niestety nie odpalił na innym kompie prawdopodobnie dlatego że mój Colt jest z rocznika 98 (po liftingu) gdzie immobilizer jest prawdopodobnie w komputerze a ten drugi komputer był z rocznika 97 przed liftingiem i z immobilizerem po za kompem. Co do zaworów to chyba nie były regulowane, ale silnik (sam sprowadziłem z Niemiec z rozbitka) ma obecnie 104 tys km i wymieniłem świece, kopułkę i inne drobiazgi. Spróbuję jutro rozgrzać silnik, odpiąć wtyczkę od krokowca i jak wystygnie wyjąć krokowca i przekręcić zapłon, powinien wtedy się wysunąć, dobrze kombinuję? Moje podejrzenia co do pompy paliwa wzięły się stąd że zimny silnik dostaje bogatszą mieszankę, czyli oprócz powietrza większą dawkę paliwa. Tak jak wspomniałem to jest drugi silnik w moim Colcie i oprócz silnika wymieniłem zawieszenie, układ kierowniczy, napędowy itp a pompa paliwa jest od nowości i wytrzymała prawie 300 tys km przebiegu, a to dużo jak na pompę. Odnośnie tego układu scalonego czy można go wymienić bądź obejść immobilizer i podpiąć drugiego kompa z rocznika 97?
[ Dodano: 21-12-2008, 23:47 ]
Jak się okaże że krokowiec i komp jest Ok to sprawdzę zawory, dzięki za podpowiedź. |
|
|
|
 |
Kaleid
Mitsumaniak

Auto: Volvo S60 2.4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 350 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 22-12-2008, 08:40 Re: Zimny silnik
|
|
|
AdamColt napisał/a: | Próbowałem podmienić komputer na inny (mam drugi) ale niestety nie odpalił na innym kompie prawdopodobnie dlatego że mój Colt jest z rocznika 98 (po liftingu) gdzie immobilizer jest prawdopodobnie w komputerze a ten drugi komputer był z rocznika 97 przed liftingiem i z immobilizerem po za kompem.
|
Ja mam z 2000 r i immobiliser mam osobno. Jego centralka znajduje się pod kolumną kierownicy (takie kwadratowe pudełko z kostką, łatwo zobaczysz). Jeśli jest w ECU, to po wymianie niestety trzeba go wkodować (kosztuje to parę zł). |
_________________ Volvo w garażu, Mitsubishi w sercu. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24296 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 22-12-2008, 10:35
|
|
|
opinia pierafal tez jest wazna - mialem podobny przypadek u kolegi, ale jemu auto gaslo niemal zawsze bez trzymania gazu - czy to zimny czy cieply
mial 10 zaworow podpartych, a 2 za luzne - w sumie zaden nie trzymal parametrow
po regulacji silnik pracowal idealnie - mimo 150 kkm zrobionych na LPG |
|
|
|
 |
jaceksu25 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2008, 12:34
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | opinia pierafal tez jest wazna - mialem podobny przypadek u kolegi, ale jemu auto gaslo niemal zawsze bez trzymania gazu - czy to zimny czy cieply
mial 10 zaworow podpartych, a 2 za luzne - w sumie zaden nie trzymal parametrow
po regulacji silnik pracowal idealnie - mimo 150 kkm zrobionych na LPG |
To co napisałeś jest całkowicie inną sytuacją niż u kolegi wyżej. Jemu gaśnie tylko na zimnym. W przypadku podpartych zaworów objaw mógłby być całkowicie odwrotny lub (tak jak to Ty napisałeś) na zimnym i na ciepłym.
Zmniejszający się luz zaworowy jest rzadkością w silnikach ale jednak się zdarza. Dzieje się to na wskutek osiadania „grzybka zaworu” w gnieździe. W takim przypadku może zaistnieć sytuacja, kiedy silnik na zimnym pracuje normalnie, a na ciepłym zaczynają się problemy ( ginie sprężanie). Dzieje się to na wskutek rozszerzalności temperaturowej trzonka zaworu ( po to jest ustawiany zakresowy zaworowy luz nominalny). Kiedy natomiast zostaje to już całkowicie zaniedbane , bądź wadliwe są gniazda zaworowe problemy zaczynają się w obydwu przypadkach( ciepły i zimny). Jednak osobiście w każdym z takich problemów sprawdzam zawsze sprężanie ( tak na wszelki wypadek). Nie jest to czynność skomplikowana i pracochłonna, a czasami może zaoszczędzić wiele wstydu.
|
|
|
|
 |
Bastek77 [Usunięty]
|
Wysłany: 25-12-2008, 23:26
|
|
|
A ja proponuję wlać do paliwa jakiś tam środek typy fuel injector system, ale całą flaszkę od razu i myślę, że będzie git. Jak nie pomoże to skupił bym się na zaworach jak radził Darek i sprawdź zapłon:) |
|
|
|
 |
|
|