Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tomashi

Witam,
niepokoją mnie pewne odgłosy, spróbuję to w miarę prosto wytłumaczyć ;-)

:

mianowicie, jeżeli w czasie jazdy puszczę nogę z gazu, a potem dodam gazu - słyszę i czuję dziwny stuk. Tak po chłopsku myślę, że w momencie przekazania z wału napędowego obrotów na napędzane koło - następuje ten stuk (nie zawsze, ale często).
Jeżeli baaardzo delikatnie dodaję gazu (po uprzednim "puszczeniu" pedału przyspieszenia) stuku nie ma.

Nie mam żadnych problemów ze sprzęgłem, zbiera dobrze w czasie jazy też wszystko ok.
Co jest??

PS. KIEDY BĘDZIE DOSTĘPNA WYSZUKIWARKA...? :roll:

cns80 · Wysłany: 13-10-2008, 14:31

Czasem tak jest gdy silnik przy gwałtownym obciążeniu powoduje lekki obrót na poduszkach i wydech potrafi gdzieś tam walnąć. Częściej zdarza to się gdy padają przeguby półosi napędowych.

Tomashi · Wysłany: 13-10-2008, 14:43

JCH · Wysłany: 13-10-2008, 14:54

Koło dwumasowe. Jeśli się będzie nasilać to może traci już swój żywot

Poszukaj na Forum. Tylko jak bez wyszukiwarki to nie wiem - chyba po tematach.....

cns80 · Wysłany: 13-10-2008, 14:56

Pieniek · Wysłany: 13-10-2008, 20:31

Faktycznie najbardziej prawdopodobną przyczyną takiego stukania jest kończące się koło dwumasowe ale czasem lekkie stukanie słychać już na długie miesiące przed faktyczną koniecznością wymiany. U mnie takie stukanie słychać już chyba z pół roku i nic się nie nasila więc normalnie jeżdżę.
Koszt samej dwumasy dobrego producenta to ok. 1300-1500 zł plus wymiana.
Pozdrawiam.

rasiak1980 · Wysłany: 13-10-2008, 21:32 **ja bym obstawial na poduszki**

postaw na pochylej powierzchni samochód i ruszaj do przodu na jedynce po czym wciskaj sprzęgło (delikatnie ruszaj po 20-30 cm) zobacz czy stuka, trzymaj rękę na dźwigni zmiany biegów i sprawdź czy dźwignia zmiany biegów nie podnosi się w momencie stukania , ja bym obstawiał na poduszki, inny test wyłącz silnik wrzuć jedynkę spuść ręczny otwórz maskę i bujaj go do tylu do przodu i nasłuchuj czy z okolic któregoś z przegubów bądź z okolic skrzyni nie dobiegają stuki często jest tak ze jak poduszki są wybite skrzynia wali w karose. powodzenia i żeby nie okazało się ze to koło dwu masowe

Tomashi · Wysłany: 13-10-2008, 22:27

Dziękuję wszystkim, bardzo zmartwiliście mnie tym dwumasowym - mam przejechane 120 tys. dopiero

Pocieszające jest to, że kumpel jechał dzisiaj moim autem paręnaście kilometrów i raz mu stuknęło, mówi, że jestem przewrażliwiony hehe.
Zauważyłem, że jak stuknie to raczej przy niskich obrotach (1500-2000).
I jeszcze jedno: jak bardzo delikatnie dodaję gazu i wrzucam biegi jak nowicjusz, to wszystko pracuje jak z fabryki :wink:

Porobię testy i się zobaczy.

Acha, jeszcze jedno: wczoraj zajrzałem pod auto i zauważyłem osłonę silniki (tą plastikową) całą uwaloną od oleju. Możliwe, że mechanior mi uwalił silnik jak zmieniał olej - ślady prowadzą gdzieś do połowy silnika, choć nie jestem pewien, tym bardziej, że nie zauważyłem żadnego kapania (po nocy by były ślady) więc to chyba nie ze skrzyni...?
Fajny artykuł o kołach dwumasowych- tego nie wiedziałem, kupując diesla, psia kość :doubt:

PS. rasiak: sorki za durne pytanie może, ale na tej drodze pochyłej to mam jechać w dół, czy w górę? :oops:

JackD · Wysłany: 13-10-2008, 22:42

Tomashi mam przebieg obecnie 76.000 km, sam od kupna przejechałem 15.000 i objaw zaraz po kupnie był taki sam jak opisałeś w 1 poście...
u mnie objaw nie nasila sie jest jak było i może tak być przez następne 50 .ooo km .
Dużo zalezy od stylu jazdy.
Zrób podstawowy test.. najlepiej jest słyszalny w garażu.
Spróbuj wyłaczyć silnik, najlepiej gdy jest rozgrzany nie wciskając sprzęgła .
Ponownie uruchom silnik i wyłącz go mając wciśnięte sprzęgło i napisz jaka jest róznica w dźwięku...
Pozdrawiam..
jeszcze jedno . przeguby półosi też mogą powodować to "uderzenie" czy stuk, jest to suma luzów w układzie napędowym, ale to już możesz wyczuć będąc pod samochodem i po kolei badając przeguby półosi.
Z tego wynika, że przebieg nie ma tutaj większego znaczenia.
Pozdrawiam

arthus · Wysłany: 14-10-2008, 00:16

To i ja dorzucę conieco - jeśli przegub się kończy to przeważnie słychać to przy skręcie a nie jeździe na wprost. Skręć maksymalnie koła i zrób parę kółek przy małej prędkości w obie strony - jeśli przegub się kończy będzie stukać, jeśli będzie cisza to nie przegub.

rasiak1980 · Wysłany: 14-10-2008, 08:15

ruszasz pod górkę po czym wciskasz sprzęgło i czekasz aż samochód zatrzyma się jak zaczyna się staczać do tylu wciskasz hamulec nie za ostro delikatnie rękę cały czas trzymaj na drążku zmiany biegów jak za bardzo się podnosi dźwignia to możliwe ze któraś z poduszek ci siada, możliwe tez ze były niedawno wymieniane i któraś z nich jest za mocno skręcona niektóre warsztaty nie wiedza co to klucz dynamometryczny

na przebiegi to nie ma co się patrzeć w samochodach które są na naszym rynku chyba ze masz jakaś przybitkę z datami z serwisów ale temu tez nie należy ufać (czyt. polak potrafi)

herflik95 · Wysłany: 14-10-2008, 08:29

Tomashi, nie wiem czy bedzie miało dla ciebie znaczenie ale taki objaw jak opisujesz

Cytat:

mianowicie, jeżeli w czasie jazdy puszczę nogę z gazu, a potem dodam gazu - słyszę i czuję dziwny stuk

to ja miałem u siebie przez nie dokręconą dobrze felge. Mozesz sprawdzić nic cie to nie bedzie kosztowć a abjaw moze w tym tkwić

Tomashi · Wysłany: 14-10-2008, 08:36

Pieniek · Wysłany: 14-10-2008, 08:51

Jeśli chodzi o wyciek oleju to obejrzyj sobie dokładnie dolną część turbiny na połączeniu z przewodem wylotowym powietrza oraz rurę doprowadzającą powietrze do kolektora dolotowego. Być może turbinka przepuszcza już nieco oliwy ale jeśli nie widać znaczących braków na bagnecie to nie ma czym się przejmować.
Pozdrawiam.

Tomashi · Wysłany: 14-10-2008, 18:55