Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

vroom · Ostatnio zmieniony przez 02-10-2006, 12:31, w całości zmieniany 1 raz

Czesc!! Witam wszystkich to moj pierwszy temat.

Od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem mitsu colta CJ0 '96 roku.Autko chodzi glosno z pod spodu mechanik tak ogldajac stwierdzil ze do wymiany jest złącze elastyczne ( taka rurka z siatka ) - sorrki za laickie okreslenia ale za bardzo sie nie znam:( Jutro zamierzam sie wybrac aby mi to wymienil tylko przy zakupie nie wiem czy kupic odpowiednie do tego modelu czy poporstu podac wymiary itp? i dobrac odpowiedni ?Co byscie doradzili ?

josie · Wysłany: 01-10-2006, 23:49

Ja doradziłbym dać do warsztatu zajmującego się wydechami i oni dobiorą na miejscu i wspawają. Sam tak robiłem

Matejko · Wysłany: 02-10-2006, 08:02

no ale chcesz kupowac gdzies w sklepie a montowac samemu?? jedz gdzies do tlumikarza zaplacisz najpewniej te sama kwote a dobierze ci dlugoscia do auta i zamontuje, do carismy zaplacilem 120zl wraz z montazem

lukamar · Wysłany: 02-10-2006, 09:28

Ja wymieniałem 2 miesiące temu też w CJ0. Zrobiłem tak chłopaki piszą - pojechałem na warsztat, wyciąneli stary łącznik, kupili nowy i wspawali. Całość 130 pln (sam łącznik 90 pln, chociaż teraz kurde sam bym kupił taniej). W CJ0 łącznik jest dość długi, ale wymiarów nie pamiętam.

vroom · Wysłany: 03-10-2006, 18:29

No i po "zabiegu" wyciąl stary lacznik dopasowal i wspawal nowy.Przy okazji wyciol katalizator i wstawil strumiennice.

ROMEL · Wysłany: 04-10-2006, 09:43

No i tu przesadziłeś... w sensie strumienicy...

Pewnie jest silniejszy o 20kM.... qrcze - dlaczego psujecie dobrze dopracwany układ wydechowy - w tej chwili możesz zapomnieć o idealnym przepłukiwaniu KS i fali zwrotnej...

Takie bajery - wstawia sie jak sie przerabia silnik... dolot, głowa, wylot ECU...

Ehhhh

Zeźliłem sie,,,,

Pozdr

vroom · Wysłany: 04-10-2006, 10:30

Hubeeert · Wysłany: 04-10-2006, 12:12

ROMEL · Wysłany: 04-10-2006, 12:25

KS - komora spalania...
Fala zwrotna... ciężko to krutko opisać...yyyy - może tak... w maxymalnym uproszczeniu...
- wydech w aucie jest przeliczany itd, jego charakter pracy jest rezonansowy, inaczej mówiąc w wydechu panuje nad- pod-ciśnienie przemiennie... w taki typ pracy wprowadzaja kolejne "wybychy" cykle pracy silnika... każdy wybuch powoduje coś w stylu fali uderzeniowej która przemieszcze sie "po spalinach" po ich cząsteczkach nadając im energię kinetyczną - która przekazują sobie ta energię wzajemnie.... do tej całej zabawy ma bezpośredni wpływ - srednica, kształt, pojemność wielkość, długoć itd... no i wlasnie te wszystkie parametry wydechu maja wpływ na to czy "fala uderzeniowa" przebiegnie poprawnie...
Poprawny przebieg "FALI" to taki który pozwoli fali uderzeniowej "dolecieć" do końca wydechu i wrócić spowrotem do kolektora wydechowego pod KS (komorę spalania)...
Dlatego też wydech robiony w profesionalnym zakładzie po przeróbkach silnika nie jest tani... ponieważ w dzisiejszych czasach bardzo słono płaci sie za wiedzę...

Dodam jeszcze - każdy wydech jest przeliczany i ma jakies widełki pracy poprawnej - w sensie tolerancji... jezeli wszystko co zrobisz przy wydechu zmieści sie w tej tolerancji będzie OK - jak to sprawdzić czy sie zmieściłeś... hm - nie mierzalne....nie sprawdzisz...
Strumienica łuskowa czy igłowa z prawdziwego zdarzenia... jest na tyle silnym elementem wydechu że bankowo wybija ona pracę z tolerowanego POLA,,,,....

Ojjj - temat rzeka... bardzo duuużo lektury jest na ten temat... cieżkiej lektury...

PZDR

Frac · Wysłany: 07-05-2009, 20:27

Witam Państwa:)

Pozwólcie, że wrócę do głównego tematu - a mianowicie rozmiaru złącza elastycznego w Colcie CJ0, w moim przypadku z 98 roku (ale zakładam że od 96 się nic nie zmieniło).
Otóż mój Colciak od jakiegoś czasu dość głośno chodzi, więc zabrałem go do pana mechanika, który orzekł że należy wymienić wspomniane już złącze. Mechanik stwierdził że złącze które mam kupić powinno mieć rozmiar 50 x 300 lub 55 x 320. I tu pojawia się moje pytanie - czy faktycznie złącze może mieć aż taką tolerancje w rozmiarach? Nie musi być idealnie dopasowane?

Marcin-Krak · Wysłany: 07-05-2009, 21:12

IGNS w tym pościę: http://forum.mitsumaniaki...ight=z%B3%B1cze - podał inny wymiar, a mianowicie 50x250 :roll:

Frac · Wysłany: 11-05-2009, 13:36

No właśnie, dlatego już nie wiem jaki rozmiar jest odpowiedni. Mechanik mierzył mi to złącze i niby wyszło mu tak jak podałem wyżej. Najlepiej gdyby wypowiedział się jeszcze ktoś, kto wymieniał już ten element i rozstrzygnie czy rację ma kolega IGNS czy też może mój mechanior.

Kaleid · Wysłany: 11-05-2009, 22:29

Wymieniałem złącze tydzień temu (niewielka nieszczelność spowodowała wzrost spalania o prawie 3 litry..) Tłumikarz zmierzył na miejscu, wstawił 50x250.

Frac · Wysłany: 12-05-2009, 01:46

Dziękuję serdecznie za szybką odpowiedź:). Teraz już wiem jakie złącze założyć i że nie zawsze można wierzyć w to co powie mechanik. Jeszcze raz dzięki- nie wiem co bym bez was zrobił:)

Pozdrawiam!

tomasek36 · Wysłany: 18-05-2009, 14:20

Czy majac dziure w łączniku elastycznym można uszkodzić sonde? Czy jesli mam zmieniony łacznik na mniejszy + dospawana rura ma to jakieś znaczenie?