[ALL] gwizd w głośnikach |
Autor |
Wiadomość |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:26 [ALL] gwizd w głośnikach
|
|
|
witam
od pewnego czasu w głośnikach pojawia mi sie coś w rodzaju gwizdu zgodnego z obrotami silnika
Radio nie jest oryginalne. Podpinał mi je znajomy , z tym że po instalacji musiałem spędzic dwa dni pod jego blokiem (wraz z samochodem) , bo tyle zajęło mu ponowne właczenie prawego światla z tyłu i przodu oraz podeświetlenia zegarów.
Może jest jakas opcja zeby to wyeliminować
pozdro |
_________________ Michał Kraków |
Ostatnio zmieniony przez harpagan 15-10-2007, 11:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:32
|
|
|
Kondensator przeciwzakłóceniowy na alternatorze. Ale skupmy się nad powodem gwizdu czyli wlaśnie alternatorze. Ciekawe kiedy ostatni raz sprawdzałeś jakie masz w nim szczotki i czy nie iskrzą. Bo jak iskrzą to się kończą a jak się kończą i iskrzą to wypalają śliczną ścieżkę w hmm to się chyba nazywa "komutator"? |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:43
|
|
|
Zdaża sie równiez że mostek prostowniczy ...kiedy pada w nim jedna z diód równiez potrafi zakłócać...
ale tak czy inaczej równiez obstawiam na początek szczotki... inne zuzycie altermnatorów praktycznie nie istnieje..siakies poprostu dobrze wykonane są i z dobrym materiałów również
A jeszcze jedna sprawa... może radio masz warte niczego... a może jest poprostu uszkodzone... ja bym spróbował (jak nie pomogą szczotki) podmienić na próbe radio...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:43
|
|
|
czyli zacząć od wymiany szczotek w alternatorze?
czy od tego kondensatora? nie ma pojecia gdzie go szukac?
a auto ma 132 tys przebiegu
[ Dodano: 07-04-2006, 21:46 ]
ROMEL napisał/a: | Zdaża sie równiez że mostek prostowniczy ...kiedy pada w nim jedna z diód równiez potrafi zakłócać...
ale tak czy inaczej równiez obstawiam na początek szczotki... inne zuzycie altermnatorów praktycznie nie istnieje..siakies poprostu dobrze wykonane są i z dobrym materiałów również
A jeszcze jedna sprawa... może radio masz warte niczego... a może jest poprostu uszkodzone... ja bym spróbował (jak nie pomogą szczotki) podmienić na próbe radio...
Pozdrawiam |
radio to JVC KDS8R nie jest takie starodawne no i żadna nowość |
_________________ Michał Kraków |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:50
|
|
|
Hmmm.... 132kkm - to jest nic... dla szczotek żaden przebieg....
Ale tak czy inaczej - masz dobry dostęp do alternatora u siebie... zdemontuj go z auta... na stół - i posprawdzaj ...
- szczotki
- wszystkie połączenia lutowane
- wszystkie połączenia skręcane
- itd...
jeżeli to nie pomoże - podmień radio na próbę.... a jeżeli to weźmie w łeb - to ja juz troszkę bym zgłupiał,,, - wtedy zostaje Ci tylko sklep z drobiazgami elektronicznymi... i zakup kedziora przeciwzakłuceniowego...
Tak mi jeszcze przychodzi na myśl.... a może to radio jest tragicznie podpiete i dlatego masz problemy, np:
- w złym miejscu wzięty (+)
- słaba masa
- itd...
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:58
|
|
|
koleś który to robił działał totalnie na fuksa tak jak pisałem wyżej
żałuje żę porozwalał mi orginalne kostki a było ich bardzo dużo.....
czy lepiej samemu grzebać w alternatorze (ewentualna wymiana szczotek) czy zanieść alternator do jakiegoś punktu? |
_________________ Michał Kraków |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2006, 21:59
|
|
|
Nie piszmy czarnych scenariuszy. Zacznijmy od tego: czy gwizd występuje tylko podczas odłuchu radia, czy też kasety/płyty? Jeśli tylko to pierwsze, znaczy to, że masuje antena (przewód, wtyk). Jeśli zaś zakłócenia występują również podczas odsłuchu kasety/płyty - wówczas przyczyny należy szukać głębiej. Gdzie - koledzy napisali
[ Dodano: 07-04-2006, 22:03 ]
Kokos napisał/a: | czy lepiej samemu grzebać w alternatorze (ewentualna wymiana szczotek) czy zanieść alternator do jakiegoś punktu? | Możesz to zrobić sam. Cała instrukcja opisana na stronie Krzyzaka. Problem jest tylko taki, że musisz najpierw rozebraćalternatur, wymontować szczotki i wybrać się do sklepu. W żadnym sklepie, w jakim do tej pory byłem, nie posiadano danych szczotek alternatora w Miśku. W ASO raczej się nie dowiaduj - 96PLN/szt., a szczotki są przecież dwie. Za szczotki w normalnym sklepie zapłacisz maks. 20 PLN. Koszt takiej usługi w warsztacie: 50-150 PLN. |
|
|
|
 |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 08-04-2006, 19:11
|
|
|
no proszę na to nie zwróciłem uwagi na 100% pogwizduje przy radiu muszę to sprawdzić przy słuchaniu płyty
jak to sprawdze popytam o to masowanie anteny? oby to tylko antena
pozdro
bo te szczotki to grubsza rozkmina |
_________________ Michał Kraków |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 08-04-2006, 19:30
|
|
|
Kokos napisał/a: | jak to sprawdze popytam o to masowanie anteny? oby to tylko antena | To znaczy, że przewód uziemiający (-) nie przewodzi jak należy. Antena lub przewód (np. zdarta lub sparciała izolacja) może się bezpośrednio stykać z blaszanymi elementami, "łapiąc" wszelkie impulsy i powodując zakłócenia. Może też być tak, że przewód (+) styka się z (-) i masz przebicie. MNoże być w którymś meijscu załąmany i w ogóle nie przewodzić Może też być tak, że masz podłączony tylko jeden przewód (+) lub (-). Na początek proponuję jednak odsłuch płyty czy kasety, by potwierdzić lub obalić moje przypuszczenia |
|
|
|
 |
Kokos
Forumowicz

Auto: CAO 1993 1.3
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 175 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 09-04-2006, 21:00
|
|
|
dzis sprawdzałem gwiżdże przy radiu i przy odtwarzaniu płyty niestety
gwizd nasila sie po włączeniu świateł
sam nie wiem od czego zaczynać od szczotek alternatora czy od tego kondensatora
pozdro
choc trochę się boję brać za alternator |
_________________ Michał Kraków |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2006, 21:04
|
|
|
Ja bym jednak obstawiał alternator. Kondensator może ewentualnie zminimalizować objawy, ale wymiana szczotek jest tak czy inaczej wskazana, jeśli nie konieczna. Zajrzyj na stronę Krzyzaka - jego instrukcja jest naprawdę dobra i przystępnie napisana. Poczytaj i sam uznasz, czy chcesz się za to zabrać. Oczywiście możesz oddać alteranator do zakładu, ale jego regeneracja będzie kilka razy droższa. Kiedy ja dowiadywałem się o wymianę szczotek w alternatorze, usłyszałem: Eee panie, my tego nie robiiimy, bo to japończyk, dużo robooooty, alternator trzeba rozbierać... |
|
|
|
 |
rami1000 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-05-2006, 16:58
|
|
|
jak nic nie wymyslisz to na kabel + od radia załóż filtr przeciwzakłóceniowy i luzik. |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-05-2006, 22:31
|
|
|
Bardzo dobry pomysł - wręcz genialnie prosty sposób na kupno nowego alternatora gdy iskrzące szczotki wypalą śliczną ścieżkę... |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
bartek_nkm [Usunięty]
|
Wysłany: 23-05-2006, 22:47
|
|
|
He he he, a mnie sie zdaje, ze kolega, ktory podlaczal radio nie wiedział o tym, że w Japońskich autach nie dawali przewodu masowego w instalacji do radia i pewnie kolega szukając go natrafił na przewód, na którym była masa, ale przez żarówki, czyli na przewód od opcjonalnego podświetlenia (piszesz, ze jest jakaś zmiana przy włączonych światłach). Moja rada taka - znajdz gdzieś dobrą masę i podłącz ją do radia. Odłącz przewód masowy z oryginalnej instalacji, zaizoluj i uwolnij |
|
|
|
 |
pol121 [Usunięty]
|
Wysłany: 24-01-2007, 19:12 RAdio
|
|
|
Witam mialem podobny problem w swoim misku mialem co prawda duzo słabsze radio u siebie jakies kupione na bazarze za 70 zlociszy nie mialo filtrowania w sobie zalozylem filtr przeciw zakłuceniowy troche mi to pomoglo lecz nadal co nieco było słychac pósciłem osobne zasilanie przewodem 2x1,5 mm wprost od aku i zmieniłem radio na sony kaseciaka za 50 zł z allegro i jak reką odjol problemy znikły nawet nie zastosowałem filtra przy soniaczyu pozdrawiam |
|
|
|
 |
|