[EA5A/W 2.5] Przepływomierz do 2,5V6 |
Autor |
Wiadomość |
Lucas_Lucky
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2,0 16V 4WD (2006)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-03-2010, 12:26 [EA5A/W 2.5] Przepływomierz do 2,5V6
|
|
|
Witam,
Od dłuższego czasu występuje w moim autku wahanie niskich obrotów na rozgrzanym silniku.
Mechanik twierdzi że jest to wina LPG która popsuła przepływomierz i trzeba go wymienić.
Problem w tym że nie wiem jaki kupić. Chodzi mi o symbol i info czy na przykład można użyć przepływki od innego rocznika?
Z góry dziękuję za pomoc. |
Ostatnio zmieniony przez robertdg 21-07-2015, 20:52, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-03-2010, 13:04
|
|
|
Lucas_Lucky, masz zwykłą instalację LPG? Jeśli tak to kupno nowej przepływki będzie wyrzucaniem kasy w błoto, bo za jakiś czas znowu możesz ją uszkodzić. Pomyśl nad upgradem instalacji... |
|
|
|
 |
Lucas_Lucky
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2,0 16V 4WD (2006)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-03-2010, 13:06
|
|
|
Owczar napisał/a: | Lucas_Lucky, masz zwykłą instalację LPG? |
Nie jest to instalacja sekwencyjna |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-03-2010, 13:07
|
|
|
Lucas_Lucky, no to jak wyżej... Nie wiem jakie są koszty przepływki, ale takie awarie mogą się zdarzać... |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 30-03-2010, 13:42
|
|
|
moim zdaniem ciezko bedzie uszkodzic ten rodzaj przeplywki. Jak wyglada plaster miodu? No chyba ze jakis partacz uszkodzil to mechanicznie to co innego |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 30-03-2010, 14:19
|
|
|
Lucas_Lucky napisał/a: | Owczar napisał/a: | Lucas_Lucky, masz zwykłą instalację LPG? |
Nie jest to instalacja sekwencyjna |
A ma tu być przecinek
Bo jak nie jest to sekwencja, to może być tak samo z nowym przepływomierzem... |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
Lucas_Lucky
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2,0 16V 4WD (2006)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 30-03-2010, 14:26
|
|
|
KaWu napisał/a: | A ma tu być przecinek |
Powinien być Mam LPG sekwencję. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21951 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 30-03-2010, 14:27
|
|
|
Czy uszkodzony (pogięty) lub brak "plastra miodu" może powodować problemy z przepływomierzem? Jeśli tak to jakie? |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14378 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 30-03-2010, 14:32
|
|
|
Hugo, może powodować błędne odczyty odnośnie przepływającego powietrza, a co za tym idzie niewłaściwą mieszankę. O przepływce pisał Swinks przy okazji stożka.
swinks_UK napisał/a: | Dobra dorzucę kilka konkretów...
1. MAF - mass air flow meter. Miernik masy powietrza.
Metoda tego pomiar ten jest jak dotąd najlepszą metodą dla silników, gdzie priorytetem jest idealne dobranie mieszanki spalania AFR (air/fuel ratio), a więc gdzie ekonomia przed dynamiką ma znaczenie.
2. MAP - mass air presuure meter - pomiar ciśnienia powietrza w dolocie. System pomiaru zasysanego powietrza na podstawie róznicy ciśnień w dolocie. Odporny na wszelkie zmiany w kształcie strumienia, czy temperatury zasysanego powietrza. Dlatego dobrze jak jest podparty bierzącym odczytem AFR sondy szerokopasmowej. Idealny jeśli nie ma znaczenia dla nas ekonomika jazdy a tylko przyrost mocy. Stosowany powszechnie w tuningu silników (podnoszenie mocy, mapowanie ecu), jednak zawsze podparty innymi modyfikacjami.
W przypadku Galanta pomiar dokonuje się części podzielonej siatką na równe sobie tunele. W jednym z nich jest rezonator, który dokonuje pomiaru i wysyła sygnał w Hz, który jest mnożony proporcjonalnie do ilości tuneli.
W celu optymalizacji przepływu strumienia powietrza posłużono się metodą "uporządkowania równoległego" strumienia (nie wiem jak to z angielskiego przetłumaczyć...?). Obrazowo mówiąc chodzi o to, że jeśli byśmy wypchali jakąś rurę setkami wąskich słomek to strumień będzie bardziej uporządkowany niż swobodny przepływ przez duży przekrój. Podobne zjawisko stosuje się do rozprowadzania cieczy w fontannach.
Dzięki temu MAF może dokonać dość dokładnego pomiaru, bo każdej części przekroju dolotu jest taka sama masa powietrza w danym momencie.
Filtr panelowy ma to do siebie w Galancie, że również porządkuje masę/strumień powietrza i eliminuje zawirowania.
Filtr stożkowy w Galancie powoduje tworzenie się wiru, i w miejscu pomiaru mamy zaniżony odczyt w stosunku do rzeczywistej ilości powietrza w dolocie. Efekt (przy idealnym założeniu filtra) - możliwe nieznaczne zwiększenie mocy, za cenę jazdy na zubożonej mieszance, AFR poza granicą bezpieczństwa.
W długoterminowej perspektywie - najniższa kara w postaci przegrzania silnika i wymiany uszczelki/ek pod głowicą.
Przy spapranym założeniu stożkowego filtra - zaburzony strumień powietrza i odczyt lepszy od rzeczywistości, więc zalewanie silnika paliwem. |
|
|
|
|
 |
sewkor
Forumowicz
Auto: Galant EA5A 2,5 v 6 i inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Lut 2010 Posty: 98 Skąd: Radom
|
Wysłany: 30-03-2010, 19:23
|
|
|
Lucas - może też wariować silniczek krokowy od wolnych obrotów. Uszkodzenie mechaniczne - potrafi się zacinać, lub uszkodzeniu uległ elektryczny silniczek sterujący . Przepływkę bardzo ciężko uszkodzić w 2,5 V 6 jeżeli masz sekwencję.
A i jeszcze jedno. Jeżeli uszkodzony jest przepływomierz to powinno wywalać błąd w sterowaniu silnika i sygnalizować kontrolką na desce rozdzielczej.
Kiedyś miałem na warsztacie Gala z podobną usterką ( falowały wolne obroty ), uszkodzony był silniczek krokowy. |
_________________ 007 " Diamenty są wieczne " |
|
|
|
 |
Lucas_Lucky
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2,0 16V 4WD (2006)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 31-03-2010, 12:01
|
|
|
Dzięki za radę na pewno to sprawdzę |
|
|
|
 |
axg [Usunięty]
|
Wysłany: 31-03-2010, 17:33 Re: Przepływomierz do 2,5V6 2001r
|
|
|
Lucas_Lucky napisał/a: | Witam,
Od dłuższego czasu występuje w moim autku wahanie niskich obrotów na rozgrzanym silniku.
Mechanik twierdzi że jest to wina LPG która popsuła przepływomierz i trzeba go wymienić.
Problem w tym że nie wiem jaki kupić. Chodzi mi o symbol i info czy na przykład można użyć przepływki od innego rocznika?
Z góry dziękuję za pomoc. |
W twoim Galu prawdopodobnie nr przeplywki to : 482 E5T08071 |
|
|
|
 |
Polako
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi galant ea2a 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Lis 2009 Posty: 12 Skąd: Małkinia
|
Wysłany: 31-03-2010, 18:25
|
|
|
Podpinam się do tematu. Muszę wymienić w swoim galancie ea2a z 97 roku z instalacja sekwencyjna przeplywomierz. Czy na nowy czy używka będzie dobra?? Poproszę link na allegro do jakiegoś dobrego a nie bubla. Jakie oznaczenie. Pozdrawiam
Jedyny nowy na allegro http://allegro.pl/item970...ant_2_0_98.html |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21951 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 01-04-2010, 10:09
|
|
|
Polako on nie jest nowy tylko "odpicowany". Ten sprzedawca ma ceny z kosmosu i zawsze tak "picuje" towar, który sprzedaje. |
|
|
|
 |
Lucas_Lucky
Mitsumaniak
Auto: Outlander 2,0 16V 4WD (2006)
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 01-04-2010, 11:19
|
|
|
Polako napisał/a: | Czy na nowy czy używka będzie dobra?? |
Nowy w ASO w Łodzi (Satall) kosztuje 4600,00zł. Powariowali |
|
|
|
 |
|