Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Kameleon1986]

Witam,
Mam Cari rocznik 99 (po lifcie) i zastanawiam się nad zamianą manualnej klimy, jaką mam zamontowaną, na klimatronic. Czy ktoś już robił taką zamianę? Co dokładnie potrzebuję dokupić (poza oczywiście panelem od sterowania klimatronikiem).
Będę bardzo wdzięczny za Waszą pomoc.
Pozdrawiam.

[lotam]

w klimatroniku dodatkowo są:
trzy czujniki
-temp zewnętrzna
-temp wewnętrzna
-oraz foto-komórka na kokpicie pod przednią szybą
Serwa do sterowania przepływu powietrza:
-szyba, twarz, nogi
-obieg zamknięty-otwarty (powietrze z wewnątrz, zewnątrz)
-blokada przepływu (zamyka obieg po wyłączeniu silnika.)
Do tego dodatkowe bezpieczniki i przekaźniki w kabinie pod kierownicą nad lewym kolanem.
Więc jest mnóstwo grzebaniny i podłączania nowych elementów co za tym idzie, ciągnięcie instalacji elektrycznej.
Koszty ogromne.
Ja kiedyś chciałem zrobić szyby elektryczne i koszt to około 1500 za jedne drzwi stwierdziłem że jak mam klimę to okien tak często nie otwieram i zrezygnowałem

[wichura1]

edit: Totalnie nieopłacalna operacja było już o tym na forum. Najprościej kupić sterownik temperatury na 12V i podłączyć na zasadzie włącz/wyłącz. Tylko czujnik temperatury trzeba umieścić w jakimś logicznym miejscu i masz półautomatyczną klimę. Pogadaj z tym gościem:http://allegro.pl/show_user.php?uid=9344390 czy ma wersję 12 V sterującą chłodzeniem bo na 230 V ma i jest to układ niezawodny.

[Kameleon1986]

Dzięki za odpowiedź. Rzeczywiście sporo było by przy tym roboty. Koszty pewnie też nie małe.

[ttomek551]

Ehh.. Często piszecie, ze coś jest nieopłacalne, a co jeśli ktoś ma wszystkie elementy i po porostu chciałby to przełoćyć? Otóż posiadam Carismę z kilmą manualną oraz drugą z kilmą automatycznę. Zawsze chciałem mieć kilmę automatyczną i teraz jest taka możliwość. Chciałbym się dowiedzieć, czy jest to wykonalne i co muszę zrobić? Wydaje mi się, że najlepiej przełożyć po prostu wiązkę z autmatycznej popodpinać wszystkie czujnik, wszystkie mechanizmy, sterownik i panel. No tak, ale w teorii wszystko ładnie pięknie, tylko jak to wygląda w praktyce? Przede wszystkim jak zdemontować frontową część kokpitu, oraz czy w mojej będzie miejsce na montaż elementów z klimy automatycznej? Nagrzewnicę też muszę zmieniać?
P.S.
Nie używam słowa klimatronik, bo o ile wiem, klimatronik jest nazwą własną klimy automatycznej w VAG-ach

[remi]

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448
jeśli jeszcze nie masz to ściągnij manuala, w nim masz wszystko co do śrubki rozpisane i rozrysowane. Teraz bez problemu dowiesz się jak coś rozkręcić. Jest tam też o klimatyzacji. Będziesz wiedział gdzie co zamontować.
Poza tym odpisz czy podejmujesz się wymiany i ogólnie daj znać co wyszło, bo właśnie szwagier w peugocie chce zamontować automatyczną klimę i ma dylemat czy podejmować wyzwanie. On chwilowo nie ma żadnej klimy więc ma gorzej.
Ja u siebie założyłem w tamtym roku manualną i działa.
Jestem ciekaw wyników.
PS.
jeśli już jesteśmy przy nazwach to w żadnym wypadku tego co jest w samochodzie nie można nazwać nawet klimatyzacją, gdyż klimatyzacja jest procesem a nie urządzeniem:
Klimatyzacja – proces wymiany powietrza w pomieszczeniu, mający na celu utrzymywanie zadanych warunków klimatycznych, czyli odpowiedniego zakresu temperatur i wilgotności powietrza, zapewniających dogodne warunki do pracy i funkcjonowania człowieka (warunki komfortu) lub optymalne warunki dla określonego procesu przemysłowego
"źródło wikipedia"

Bardziej trafną nazwą byłby tu KLIMATYZATOR:
Klimatyzator - urządzenie do chłodzenia pomieszczenia.

Składa się ze sprężarki, parownika i skraplacza (te dwa ostatnie wyposażone w wentylator). Wentylator promieniowy wymusza obieg powietrza na parowniku umieszczonym wewnątrz chłodzonego pomieszczenia. Powietrze z pomieszczenia ochładza się na parowniku oddając ciepło czynnikowi chłodniczemu pośredniemu, który krąży w obiegu zamkniętym. Następnie czynnik pośredni (gaz) zostaje sprężony w sprężarce (wzrasta jego temperatura [1]) i jest przetłoczony do skraplacza który znajduje się na zewnątrz (w powietrzu zewnętrznym). W skraplaczu ciepło z czynnika zostaje oddane do powietrza zewnętrznego, gaz skrapla się i staje cieczą (nadal pod wysokim ciśnieniem). Ciecz dostaje się do elementu rozprężnego (kapilara lub TZR), gdzie jest dławiona - zostaje zmniejszone jej ciśnienie i co za tym idzie temperatura. Schłodzony czynnik w postaci cieczy ponownie zostaje podany na parownik, gdzie się ogrzewa od powietrza w pomieszczeniu i przechodzi w stan gazowy.
źródło "wikipedia"

Należy zaznaczyć, że podstawową różnicą między tym co jest w samochodzie a klimatyzacją jest utrzymywanie określonej wilgotności powietrza.

Przepraszam, że się tak rozpisałem ale spać nie mogę a ponadto mam koleżankę która zawsze robiła mi długie wykłady na temat klimatyzacji, klimatyzatorów itd, itp, za każdym razem jeśli na to coś co jest w aucie powiedziałem klimatyzacja.
PS2.
Ona tez jeździ carismą więc: pozdrawiam Kamilko jeśli to czytasz.

[wichura1]

ttomek551, Jak masz dawcę ze sprawnym klimatronikiem, to się opłaca. Tylko musisz wypruć całą deskę rozdzielczą, bo sterowanie w klimatroniku jest zupełnie inne. Serwisówkę elektryczną masz w dziale "download"tutaj. No i musisz robić duuużo fotek, żeby nie pominąć czegoś przy montażu. Pozostaje mieć nadzieję, że instalacja jest podzielona na osobne wiązki (tak było za dobrych czasów w Lancerach i Coltach). Może też być, że będziesz musiał rozplatać wiązki usuwając fragmenty, które już masz. Do wymiany jest też wiele plastików, osłon wentylatora, osłon parownika, filtr elektrostatyczny z jonizatorem zamiast filtra pyłków. To bardzo skomplikowana operacja logistyczna, jeżeli masz dawcę i czas to polecam. Klimatronik w Carismie jest naprawdę na wysokim poziomie. Powodzenia

[remi]

wichura1, fakt, że nigdy nie przyglądałem się klimatronikowi, jednak nie wydaje mi się, że będzie aż taki problem z tymi plastikami, filtrem, parownikiem .... Z pewnością trzeba się temu dobrze przyjrzeć, jednak ja robiąc coś takiego postarałbym się nie demontować części mechanicznych z klimy ręcznej. Jeśli jest filtr kabinowy to bym go zostawił, nie ruszając układu. Z tego co mi się wydaje cała mechanika klimy ręcznej i automatycznej jest taka sama. Moim zdaniem wystarczy dołożyć całą tą elektrykę, czujniki silniki, być może coś odłączyć i powinno działać bez spuszczania czynnika z układu. Nie twierdzę, że będzie to jakoś znacznie łatwiejsze, jednak tańsze- przy założeniu oczywiście, że klima manualna jest w pełni sprawna. Poza tym jeśli jednak coś się nie uda i nie będzie działało jak powinno to zawsze pozostanie powpinać stare rzeczy i bez dopłacania wróci się do stanu poprzedniego. Dodam, że klima manualna nie jest wcale skomplikowana.
Ja bym spróbował w ten sposób.

[wichura1]

Z filtrem kabinowym elektrostatycznym jest taki problem, że jest połączony z panelem sterującym. Jak np: zamoknie wywala błąd, jak go nie będzie może w ogóle nie ruszyć. Dokładnie może nie ruszyć funkcja "AUTO", a tylko półautomatyczna co się mija z celem. Jeżeli w dawcy klima i silnik działa posprawdzaj jak się zachowa po odłączeniu jonizatora i filtra elektrostatycznego. Mechanika klimy jest inna, bo w "klimatroniku" wszystko jest przełączane elektrycznie, w zależności od informacji zbieranych z czujników temperatury na zewnątrz, wewnątrz i przy parowniku, oraz czujnika nasłonecznienia. Mechanicznie przełączasz tylko nawiew zimnego powietrza na twarz kierowcy i zamykanie kratek. Ale to zobaczysz po zdemontowaniu jak będziesz działał. Najlepiej postawić samochody obok siebie i wtedy robić przekładkę.

[ttomek551]

Moja Cari nie ma filtra kabinowego, więc musiałbym go raczej przełożyć. Co do instalacji to z tego co mam trochę rozbebeszonego dawcę to instalacja jest posklejana szkotą, więc trzeba by oddzielić instalację klimy. Mam natomiast problem z demontażem deski w dawcy, bo wg manuala powinny być dwie śruby w środkowej części kokpitu, przy nawiewach na szybę, ale nijak nie mam pomysłu jak się do nich dobrać :/ z tego co widziałem w manualu to wystarczy zdemontować sam front kokpitu, więc jak będę miał trochę czasu to w dawcy będę się z tym bawił, ale jeślibym to u siebie przekładał to dopiero we wakacje, jak będzie trochę więcej czasu a jak sprawa komputera (sterownika)? Gdzie go szukać? W sumie to jeszcze najważniejsza rzecz.. Gdzie ewentualnie trzeba podpiać cała instalację? skąd cały układ pobiera prąd?
No właśnie tak chcę zrobić. W moim robić na wzór dawcy

[remi]

nie wiem jak jest w klimatroniku, ale w ręcznej po wyciągnięciu zegarka razem z górnymi kratkami odkręcasz śrubki koło popielniczki, chyba jeszcze jakieś tam które widać po zdemontowaniu zegarka i całość porostu wyciągasz do przodu, cała maskownica trzyma się na zatrzaskach. Po jej zdjęciu faktycznie przy pokrętłach od nawiewów są jakieś śrubki.

[ttomek551]

To co opisałeś to już dla mnie chleb powszedni, że tak powiem chodzi mi o front całego kokpitu (cały element w którym między innymi znajduje się osłona poduszki po stronie pasażera, obudowa wskaźników) To jest taki duży element, który wg manuala jest demotowalny i pod nim znajduje się tak jakby stelaż deski, cała konstrukcja kokpitu (to jest element, który jest widoczny np. po otwarciu drzwi, taki zaokrąglony z jednej strony plastik) i właśnie na obrazku sa śruby do których nie mam pojęcia jak się dostać

[wichura1]

ttomek551, Service manual --> Interior And supplemental retrainst system (ASR) --> interior --> rozdział 52A-4 do 52A-6. Tam widać jaki zdemontować całą konsolę, czy tobie nie chodzi przypadkiem o śruby pod wylotami powietrza na szyby boczne (tymi małymi, w których przegrody są nieruchome)?

[ahalek23]

a teraz pewnie was zaskoczę bo są dwie śrubki skitrane i one trzymają cały kokpit są schowane pod kratkami nawiewu na szyby boczne te bez ruchomych piór wyciągnij kratkę od kierowcy i od pasażera wykręć i wszystko ładnie schodzi

info świeże bo akurat montuje klimatronik do mojej cari

[wichura1]

ahalek23, Jakbyś przeczytał mój post, zanim napisałeś swój to mam wrażenie, że byś go trochę inaczej sformułował.