 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Pajero II TD Odpala, podziała i gaśnie... |
Autor |
Wiadomość |
warczys [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2009, 10:01
|
|
|
Witam po długiej przerwie.
Kupiłem na ebayu simmering uszczelniający wałek pompy paliwowej za całe 20 funtów. Walczyłem z wyrzuceniem i założeniem pompy ok 2 - 3 dni. Sama wymiana simmeringu trwała ok 20 minut. Zostawiłem łożyska pompy w spokoju i działa. Teraz problem zniknął i mogę spokojnie jeździć bez pompy elektrycznej która wspomagała całość, po prostu cały czas jest wyłączona.
Teraz temat który chciałem poruszyć - TRZEBA SPRAWDZAĆ POZIOM OLEJU gdy ma się taką zapasową pompę wspomagającą układ paliwowy.
Dlaczego?
Bo nadciśnienie które powoduje owa pompa powoduje przedostawanie się paliwa do układu smarującego silnika. Ja miałem w swoim silniku 2l ekstra oleju napędowego (tak na oko).
Dziękuję za uwagę. |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
Wysłany: 23-01-2009, 14:58
|
|
|
warczys napisał/a: | Teraz temat który chciałem poruszyć - TRZEBA SPRAWDZAĆ POZIOM OLEJU gdy ma się taką zapasową pompę wspomagającą układ paliwowy.
Dlaczego?
Bo nadciśnienie które powoduje owa pompa powoduje przedostawanie się paliwa do układu smarującego silnika. Ja miałem w swoim silniku 2l ekstra oleju napędowego (tak na oko). |
Witaj. A ja myślałem że mi za dużo oleju do silnika wlali Z twojego opisu wynika że i w moim Miśku też trzeba będzie zrobić to samo-czyli wymiana simmeringu. Napisałeś że warczys napisał/a: | Walczyłem z wyrzuceniem i założeniem pompy ok 2 - 3 dni. Sama wymiana simmeringu trwała ok 20 minut. |
to znaczy że nie musi to być robione w specjalistycznym warsztacie samochodowym,tzn takim który robi pompy?? wystarczy zwykły warsztat?? Dzięki za info. Pozdrawiam Jak wklepać warczys-owi że pomógł??? |
_________________ http://mudmania4x4.com.pl/
 |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2009, 15:03
|
|
|
Kontakt z Modem lub Adminem na PW |
|
|
|
 |
warczys [Usunięty]
|
Wysłany: 23-01-2009, 22:40
|
|
|
Już mówię jak to wyglądało. Auto naprawiałem przed domem na ulicy. Łożyska nie zmieniałem, mimo iż miało luzy niewielkie.
Razem z tym simmeringiem dostałem instrukcję montażu:
Tylna śrubka o której mowa w tym skanie to bardzo trudna dostępna 14 (wykręcałem ją ok 2h, z wkręceniem poszło szybciej).
Lokalizacja zaznaczona strzałką:
Druga sprawa to demontaż wtrysków - tak naprawdę to węże wtryskiwaczy można po prostu odkręcić "u góry" i w razie potrzeby lekko odgiąć (nie wiem co na to mechanicy powiedzą ale ja tak zrobiłem i zadziałało).
Kolejna - żeby wydobyć pompę - trzeba odkręcić akumulator i chociaż poluzować jego podstawę (mam wersję dwu akumulatorową).
Najtrudniej będzie ustawić pompę na właściwym trybiku, trzeba pokombinować bo zęby są skośne i nie zawsze wskakuje na właściwe miejsce. |
|
|
|
 |
|
|