Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[KaWu]

[soko]

Jak pisałem wcześniej to 1999 rocznik i tyle dokładnie wychodzi wg najnowszego eurotaksu Czyli jednak około 2100 muszę liczyć za akcyzę :/ Trudno wielkie dzięki za pomoc wszystkim Mitsumaniakom. Jak tylko uporam się z pracą to najprawdopodobniej w ten lub następny weekend wybieram się do Czapli oglądać dwa galanty bo widzę że oprócz tego chłopaki z Czapli mają jeszcze 3 inne z czego jeden by mnie interesował co prawda drewno i jasna skóra ale zobaczymy mam nadzieję tylko że nie zostaną sprzedane do tego czasu

Pozdr

[roguhd]

w styczniu rejestrowałem galanta z 2002r (rok nie rejestracji tylko produkcji), akcyza wyniosła 2400 zł. w urzędzie celnym w ogóle nie mieli galanta , jak już znaleźli to stwierdzili że ostatni rok produkcji tego auta to 2001. ale przekonałem ich że się mylą.
Galant jest wersji avance, więc tak sobie myślę że zapłaciłem sporo, ale mogło być gorzej. Co do przeglądu technicznego. widze że nie wszyscy wiedzą o co chodzi. niemcy mają przegląd co dwa lata. ja miałem do maja 2011. w polsce przeglądy są na ROK, i liczone jest tow taki sposób, że 1 rok jest odejmowany. reasumując, mój przegląd miał być ważny do maja ale 2010 r. natomiast trzeba zapłacić za "potwierdzenie przeglądu" 60 zł.!!!
Więc przegląd na niecałe 5 miesięcy. po namyśle (krótkim) zrobiłem normalny przeglad na rok - za 90 zł (a może 94zł? jakoś tak). i jeszcze na marginesie - auto kupiłem w "sklepie z galantami" pod nazwą czaple. zrobiłem nim już 2 tys. i muszę przyznać że jest ok. co prawda trzeba zawsze brać poprawkę na stwierdzenie IGŁA, ponieważ najczęściej jest to igła ale trochę stępiona. nie ma też chyba sensu pisać że auto ma sprzęt CD z nawigacją i z pilotem, skoro pilot nie żyje, a radio jest z tzw. mini disc (coś co miało wyprzeć klasyczne CD jakieś 10 lat temu) i praktycznie pożytku z tego nie ma.
Niemniej wydaje się ,że ci panowie poważnie podchodzą klienta, i chyba nie ryzykują sprzedawaniem złomu. Ja jestem zadowolony (chociaż zawsze mógłbym bardziej:)
Piszę to dlatego, że przeczytałem właśnie wątek dotyczący Czapli, ale trochę za późno bo już został zamknięty. pomyślałem że wrące swoje 3 grosze. aha, nie jestem ich znajomym, jestem z okolic jelenie góry.

[KaWu]

[Jonny156]

Taka tapicerka skórzana występowała w modelu 2.0 TD

[soko]

Witam chciałbym zakończyć temat :

http://forum.mitsumaniaki...=49355&start=15

ale okazało się że jest już zamknięty

Widzę że mnóstwo jest tematów w sprawie poszukiwań auta, opinie itd ale mało kto pisze jak się dane poszukiwania zakończyły, czy auto kupione i jak się sprawuje.

Pomyślałem że będę oryginalny Kto czytał temat wie że szukałem Galanta który miał mieć określone wyposażenie, dosyć wyśrubowane zresztą Ten niebieski Galant jaki zamieściłem w temacie niestety został sprzedany. Na szczęście jakieś parę tygodni później pojawił się Galant w wersji Nardi Torino nie ma już ogłoszenia niestety na necie ale kto śledził allegro to wie że był to Nardi Torino z małym przebiegiem 120 tys! w full opcji z małą wgniotką na drzwiach tylnych.

Od razu zaznaczam że nie robię żadnej reklamy tylko opisuje moje wrażenia z kupna autka które być może się przydadzą innym kupującym. Wcześniej czytałem różne opinie na temat chłopaków z Czapli.

Moje wrażenia jak najbardziej pozytywne Co najważniejsze wszystkiego na temat danego auta dowiesz się przez telefon od chłopaków (co dla mnie ze względu na odległość było bardzo ważne). Nie ukrywają niczego a jeśli w ogłoszeniu jest jakiś opis to tak jest i tyle. Miałem do przejechania 750 km w jedną stronę ale usłyszałem gwarancję sprzedającego że na pewno to autko zabiorę do domu bo oprócz wgniotki nie ma się do czego przyczepić. I tak rzeczywiście było Oglądałem też inne Galanty na podwórku i mogę powiedzieć że ich stan jest zgodny z opisem w ogłoszeniach praktycznie w stu procentach a jak czegoś się nie wie to warto dopytać przez telefon.

Od soboty jestem właścicielem cudnego Miśka w wersji Nardi Torino

Droga powrotna mimo zmęczenia to była bajka Auto praktycznie jakby niedawno wyjechało z salonu pod względem mechanicznym jak i zadbanego środka czy lakieru Przykuwa uwagę a 2.5 v6 cud techniki Droga powrotna autostrada, miasta, trochę korków a na 61l przejechałem 750 km co daje spalanie 8,13l/100km jak dla mnie szok tym bardziej że jakoś zbytnio wolno to nie jechałem ;]

W związku z powyższymi wrażeniami jak najbardziej polecam Panów z Czapli tym bardziej że jeszcze kilka fajnych Miśków czeka na swoich właścicieli Ja zabieram się za opłacenie auta zrobienie wgniotki i pochwalę się już w zasadzie trzecim Miśkiem w rodzinie w dziale o naszych autkach

Pozdrawiam i życzę tak samo udanych zakupów Aha czasem warto poczekać na wymarzoną wersję Mi się opłaciło

[fj_mike]

soko zatem cieszę się z razem z tobą. Kolejny zadowolony uzytkownik Galanta.
Czekam na osobny temat odnośnie twojego miśka w dziale Nasze Miśki

[Kmer]

soko, temat powinieneś umieścić w dziale nasze miski nie tutaj.

[Tomek]

[soko]

ok postaram się jeszcze dzisiaj wieczorem coś wrzucić

Wnętrze to czarna skóra siedzenia plus drzwi, ciemna wykładzina, środkowa konsola drewno. kierownica drewno plus skóra, gałka drewno. No i ten znaczek na kierownicy - Nardi Torino Wieczorem będzie fotka

A admina prosiłbym o połączenie tego tematu z poprzednim, nie chciałbym robić bałaganu.

[ Dodano: 30-03-2010, 20:31 ]
Tak jak obiecywałem wrzucam parę fotek. Sorki za jakość bo to tak w biegu. Niestety mój aparat nie ujął dobrze koloru Miśka. W słońce jest bowiem stalowy a wieczorem ciemny niebieski

Na prośbę tomek 84 fotki wnętrza Nardi:



profil:



A tu mój drugi Misiek już troszkę sędziwy :




BTW Dziękuję za przeniesienie posta i dołączenie do starego tematu.