Mój pierwszy galant... |
Autor |
Wiadomość |
i9i
Mitsumaniak Szary Obywatel

Auto: Reno
Kraj/Country: Holland
Pomógł: 46 razy Dołączył: 19 Sie 2010 Posty: 2219 Skąd: Kerkrade
|
Wysłany: 26-12-2013, 22:32
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | Przyjmij małego hinta: jak temp. spada poniżej +5 *C to ja odłączam kabel od sterowania anteną |
Ja mam stycznik na sterowaniu anteną, po delikatnym uchyleniu popiołki antena się wysuwa, a po jej zamknięciu chowa. Wypuszczam ja tylko gdy potrzebuję |
_________________ Pozdrawiam
Adrian
Pomogłem?? Kliknij "Pomógł" nic nie kosztuje a motywuje
 |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 27-12-2013, 07:58
|
|
|
Krzyzak napisał/a: | zmrożony plastik ma większą tendencję do pękania. | A co pęka? Ta listwa zębata? Da się to naprawić, czy szukać od razu drugiej anteny? |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24284 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 27-12-2013, 23:22
|
|
|
Witek vel Mysza napisał/a: | Ta listwa zębata? | si
Witek vel Mysza napisał/a: | Da się to naprawić | tak, ale niezbyt trwałe to jest - lepiej nowy bat kupić - jak było pisane w temacie o antenie |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 02-01-2014, 18:39
|
|
|
Nowy Rok - Nowe wydatki... Przy wyjeździe z Kazimierza n/Wisłą gdzie spędziłem Sylwestra i przywitałem 2014 okazało się, że misio nie spryskuje szyb. Zatrzymałem się więc na najbliższej stacji by dokupić banię płynu. Nie gasiłem silnika. Przy otwieraniu maski usłyszałem że pasek ćwierka. Otworzyłem, patrzę a tam SZOK! Koło pasowe lata z centymetr na boki. Myślę sobie nie przelewki, bo 250 km do domu, a pompa wody na pasku osprzętu... :/ Nalałem płyn i rozpocząłem podróż. Wdzięczny misio dojechał do domu, zrobił jeszcze małą traskę i wziąłem się za niezbędne naprawy.
Przyznam, że chciałem bardzo ale to baaaaaaaardzo serdecznie pozdrowić poprzedniego właściciela mojego misia. Przy okazji wymiany nieszczęsnego koła pasowego zajrzałem do rozrządu. Zdjąłem osłonę i zamarłem jak na łeb spadł mi skrawek paska balansowego :/ Banda gejów grzebała przy tym samochodzie wcześniej. Balans był zerwany jak ostatnio im nie chciał zapalić, pamiętam że z 4 lata temu. Z tego co teraz widzę, to zrobili tak:
Ciągali na sznurku bo nie chciał odpalić. Zajrzeli do rozrządu, odchylając dolną pokrywę i łamiąc ją (nie odkręcili śruby przy pompie wody). Zobaczyli fragmenty paska baunsującego, więc wyciągnęli ile się dało, polutowli urwane kable od czujnika na wale, pokleilil go jakimś syfem. Złożyli i jeździli. Ja tak kupiłem. Jeździłem. Prawie 20 tys km... Co prawda silnik był bardzo nieprzyjemny po przekroczeniu 4 tys obr, ale z reguły nie kręcę tak wysoko, poza tym myślałem że to wina wydechu oraz przyspawanych przeze mnie na sztywno mocowań linek biegów. Dziś oprócz koła pasowego zamówiłem kompletny rozrząd OYODO (w środku ma być MITSUBOSHI) oraz rolkę napinacza paska pompy wspomagania. Jutro dojdą jeszcze nowe paski. Tak więc 2014 przywitał mnie wydatkiem na wóz, kwota za części równa kwocie zakupu auta :/
Z kołem pasowym miałem rozterkę. Tedgum regeneruje za 300 zł, ale jeszcze dwie wysyłki dochodzą, razem ponad tydzień się zrobi, a ja muszę jeździć.
Koła do galanta BRAK. Używka 250, jak nie kupię z pewnej ręki to mi pojeździ tyle co moje stare koło.... Febest nówka na alledrogo też parę stówek. A nie podziałą zdbyt długo, bo to typowy chinol z napisem germany. Zdecydowałem się na NOWE ORYGINALNE koło pasowe od HYUNDAIa, bo było. Zamówiłem i za parę godzin przywieźli pod warsztat. Piękne, z hologramem, OE Hyundai. Trochę inne średnice kół pasowych (będzie mi się szybciej kręcił altek i pompa wody, ale to dobrze - ładowanie mi słabło przy 900 RPM, od 1000 dopiero ładował - widziałem po światłach w nocy, teraz pewnie będzie OK na wolnych). Pompa wspomy będzie działać na 4PK, ale to śmiało wystarczy. Nie pasował trochę odrzutnik kurzu i musiałem tuningować koło na tokarce, ale już OK
Po zabiegu:
Oczywiście zamalowane już farbką czeka na jutrzejszy montaż. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
Ostatnio zmieniony przez Witek vel Mysza 03-01-2014, 19:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
jacekxx
Forumowicz

Auto: mitsubishi galant EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka
|
Wysłany: 02-01-2014, 19:00
|
|
|
Ile kosztowało Cię te koło pasowe? Pytam z ciekawości. |
_________________ Zobacz i oceń mojego gala
 |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 02-01-2014, 19:13
|
|
|
Dwie stówy po max rabatach w IC, w detalu prawie cztery... i ucieszyło mnie że było w Czosnowie, zamówiłem przed południem a po południu przyjechało. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
jacekxx
Forumowicz

Auto: mitsubishi galant EA2W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lip 2009 Posty: 255 Skąd: Tarnawatka
|
Wysłany: 02-01-2014, 19:44
|
|
|
A z jakiego hyundaia jest to koło? |
_________________ Zobacz i oceń mojego gala
 |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 02-01-2014, 20:00
|
|
|
Jak się dopasuje i będzie wszystko działać to podam, póki co jest w fazie przymierzania i testów. Teraz nie pamiętam jaki, muszę zerknąć w zamówienie. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
Tomii
Mitsumaniak
Auto: C4, BX, Espace 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 17 razy Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 1889 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 02-01-2014, 21:25
|
|
|
Witek vel Mysza napisał/a: | Co prawda silnik był bardzo nieprzyjemny po przekroczeniu 4 tys obr, ale z reguły nie kręcę tak wysoko, |
jak zrobisz balans to zobaczysz jak ładnie mruczy powyżej 4000 obr i na pewno będziesz go wyżej kręcił |
|
|
|
 |
deejay
Mitsumaniak

Auto: Rav4 Hybrid
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 155 razy Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 6099 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 03-01-2014, 16:55
|
|
|
Poskładane. Zamiast mitsuboshi/oyodo chłopaki przywieźli mi fajny zestaw Gatesa.
Paski Gates, rolki napinające z łożyskami JAPAN NTN
Rolka prowadząca korea z łożyskiem GMB
Wszystko poskładane i ogarnięte. Najlepszy jest poklejony przez poprzedników czujnik, który jest sklejony krzywo i nie mieści się przy pasku Póki co na jedną śrubę, poszukuję drugiego jak się należy:
Po złożeniu rozrządu ogarnąłem osprzęt. Z racji że koło od HYUNDAIa ma inne wymiary, potrzebowałem innych pasków. Stare były i tak już... stare Teraz oba są 4PK, tak jak koło pasowe.
Rolka napinająca pasek wspomy poszła od starszego galanta, 4PK, plastikowa z łożyskiem NAICHI.
Jest 4PK. Pasek jest 4PK1100. Zaś pasek alternatora ciut dłuższy, 4PK970.
Mitsu gwizda i ma się dobrze |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 03-01-2014, 19:50
|
|
|
Tomii napisał/a: | jak zrobisz balans to zobaczysz jak ładnie mruczy powyżej 4000 obr i na pewno będziesz go wyżej kręcił | Zbyt wielkiej poprawy nie widzę, ustawione wszystko na znaki a on nadal wydaje mi się że rzęzi i drży. Ale jeszcze podejrzewam poduszkę przednią bo leży na samym dnie tego oczka. Nie wiem czy tak ma być. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-01-2014, 20:30
|
|
|
Witek vel Mysza, widocznie źle ustawione, to, że na znaki, nie oznacza, że prawidłowo, trzeba jeszcze sprawdzić w otworze inspekcyjnym czy prawidlowo ustawiony jest wałek balansowy |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Witek vel Mysza
Forumowicz Artysta rzeźbiarz

Auto: Mitsubishi Galant 2.0 16v '97
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy Dołączył: 24 Wrz 2013 Posty: 587 Skąd: Płock
|
Wysłany: 03-01-2014, 20:45
|
|
|
A jest gdzieś opis na stronce? I tak muszę rozebrać jeszcze raz by zmienić ten czujnik i osłonę bo była nadpęknięta, to poprawię. W autodatę paczałem, ale chyba coś słabo. |
_________________ LPG niszczy silniki! Tylko tym którzy na nim nie jeżdżą...
Mitsumaniaku, zobacz mojego GALANTA!
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23635 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 03-01-2014, 20:56
|
|
|
W bloku silnika od strony kolektora wydechowego kilka centymetrów nad misą olejową, po prawej stronie dwururki, jest sruba na klucz 14, trzeba ja wykrecić, ma wejśc pręt na conajmniej 60mm |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
|