Wiewiór by wilk88 |
Autor |
Wiadomość |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 07-06-2010, 13:31
|
|
|
Wczoraj przeczyściłem wiewiórowi dolot, było w nim chyba z 5 litrów oleju W efekcie przybyło mu z "pić kuni ", lepiej się zbiera, szybciej wchodzi na obroty itp.
Zrobiłem wolną odmę, dziurkę w obudowie filtra zaślepiłem. Zrobiłem, na prędkości (10 min), spartańską oil catch can Użyłem do tego szczotki drucianej i puszki po piwie warka STRONG Wygląda to co najmniej fatalnie ale działa. To doraźny środek bo chcę zamontować normalny oil catch can (też domowej roboty, ale wykonany profesjonalnie ) |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 08-06-2010, 18:58
|
|
|
Mam do was pytanie. Zamierzam powymieniać sobie te gumowe przewody dolotu (bo jeden jest nieszczelny, to wymienię od razu wszystkie ) no i znalazłem na allegro takie coś
http://www.allegro.pl/sho...item=1048939544
Średnica i wszystko jest ok tylko czy kształt i długość rur dolotowych ma znaczenie? Te aluminiowe można co prawda dowolnie kształtować, ale chciałbym kupić krótsze i zrobić po prostu, prostszą i krótszą drogę z punktu 5 do 8 i 9 (rysunek poniżej) Będzie to miało jakiś wpływ na pracę samochodu?
http://img134.imageshack....04/13112748.jpg |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 13-04-2011, 15:48
|
|
|
Mokry Wiewiór na letnich:
W niedalekiej przyszłości chciałbym zakonserwować podwozie i odświeżyć zaciski i bębny.
Pytanie odnośnie konserwacji podwozia, jakie środki polecacie? Pewnie jakieś Boll'e?
Pytanie odnośnie zacisków, co polecacie Tani lakier do zacisków, trochę droższy lakier do zacisków nie wymagający podkładu czy farbę antykorozyjną typu Hammerite? |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 13-04-2011, 20:26
|
|
|
Myślę że farba do zacisków da dobry i trwały efekt dopiero,jak zaciski nie będą miały najmniejszych śladów rdzy... Ja osobiście używałem srebrzanki ( cena taka że można co jakiś czas poprawić) teraz miałem zamiar malować sprayem czarnym-jakimś na rdzę, jednak koncepcja się zmieniła i raczej będzie hammerite - nie da rady postawić samochód na kołki i piaskować zaciski. |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14384 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 14-04-2011, 00:44
|
|
|
wilk88, w photoshop wymiatasz, a zdjęcia to się nie chciało obrócić? :> Szewc w porwanych butach chodzi
Psikus napisał/a: | teraz miałem zamiar malować sprayem czarnym |
Ja pomalowałem na czarno, ale to w sumie bez sensu, bo ja mam wszystko czarne od klocków |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 14-04-2011, 14:54
|
|
|
wilk88, zaciski hammerite-m.
Nic nie jest go w stanie ruszyć. Bez większego przykładania uzyskuje się naprawdę dobry i trwały efekt.
Dedykowane lakiery wymagają naprawdę dokładnego przygotowania do lakierowania (chyba, że zacski są nowe ).
Jak gdzieś pójdziesz na skróty to efekt będzie chwilowy.
Z Hammerite-m tych problemów nie ma.
Jest jeszcze jeden plus - pył z klocków sie "nie czepia" - wystarczy spłukać wodą (nawet z węża ogrodowego) i znów są jak nowe.
Połysk też jest |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-04-2011, 15:11
|
|
|
Owczar napisał/a: | wilk88, w photoshop wymiatasz, a zdjęcia to się nie chciało obrócić? :> Szewc w porwanych butach chodzi |
Psikus i mkm dzięki za sugestie. |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 14-04-2011, 18:04
|
|
|
Owczar, u mnie też wszystko czarne,razem z felgami, dlatego koncepcja sie zmieniła.
wilk88, zaciski będą czerwone czy jakieś inne?zastanawiam się jak by wygadały bordowe? |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 14-04-2011, 19:31
|
|
|
Czerwone mam teraz, jak były świeże to wyglądały super ale teraz się dużo pozmieniało Myślałem o złotych... ale tylko przez chwile, pewnie zostanę przy czerwonych Jak chcesz mogę Ci zrobić w photoshopie bordowe (pod kolor samochodu). |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Psikus
Mitsumaniak

Auto: Xsara Picasso
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Lis 2008 Posty: 981 Skąd: sosnowiec
|
Wysłany: 14-04-2011, 20:56
|
|
|
wilk88 napisał/a: | Jak chcesz mogę Ci zrobić w photoshopie bordowe (pod kolor samochodu). | poproszę. i jeszcze miedziane |
|
|
|
 |
wilk88
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant EA6W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 9 razy Dołączył: 26 Wrz 2008 Posty: 613 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 26-04-2011, 16:25
|
|
|
... ludzie nienawidzą Galantów, mój wiewiór został potraktowany butem (od strony chodnika), stałem tam tylko godzinę, zostawiłem ponad 2 metry dla pieszych czyli bardziej niż przepisowo, ktoś zwyczajnie kopnął ze złośliwości...
Efekt- wgniota i lakier odprysnął, na szybkości zaszpachlowałem żeby rdza nie żarła za mocno do czasu kiedy oddam do lakiernika.
 |
_________________ "Jaka to bitwa? gdzie Biblia, ty mi powiedz
Europa sra przepychem by Afrykę żywić głodem
Co tydzień w poświęconej wodzie moczysz palce
Którymi oczy byś wydłubał za pięć złotych na klatce..."
(EX)-Toyota Corolla E8 DX- pierwszy samochód,wielki sentyment
-Mitsubishi Galant EA6W
 |
|
|
|
 |
Andrew
Mitsumaniak 01954/KMM

Auto: EA6A 4D68, Koleos DCi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 50 razy Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 13646 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: 26-04-2011, 21:18
|
|
|
wilk88 nieźle ktoś się wyżył na Twoim miśku Tylko złapać i nakopać tam gdzie trzeba... |
_________________ Gość zobacz temat 4D68 i 4G13 PB, DA4A oraz Kolos
Mercedes W212 E350CDI 2015 r.: 07.2024
Citroen DS4 2012 r.: 11.2022
Mercedes W212 E200CDI 2011 r.: 01.2021-06.2024
Mercedes W245 B180CDI 2005 r.: 02.2020-11.2022
Renault Koleos 2.0DCi 2008 r.: 03.2018
Mitsubishi Carisma DA4A 1998 r.: 03.2017-03.2018
Kawasaki ER-5 2001 r.: 03.2015-06.2016
Mitsubishi Galant EA6A 1998 r.: 08.2009-12.2019
Mitsubishi Colt CA1A 1992 r.: 12.2007-03.2017
Renault Safrane 2.2dt, 1997 r.: 08.2007-07.2009
Mitsubishi Galant E34A 1992 r.: 04.2005-06.2007
 |
|
|
|
 |
Jogurt
Mitsumaniak

Auto: CA4A & EA5W
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 24 razy Dołączył: 21 Wrz 2006 Posty: 2554 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 26-04-2011, 21:36
|
|
|
heh, w każdym aucie trzeba by dresa trzymać żeby reagował w takich sytuacjach. ja w tamtym tygodniu pojechałem pierwszy raz do pracy galem. stał sobie z boku, miejsca wokół pełno. mimo to na prawych przednich drzwiach jakiś czop pozostawił piękną wgniotę. niewiem jak ludzie otwierają drzwi że potrafią przełamać kant na drzwiach - ten na wysokości klamki, i jeszcze na samym środku drzwi |
_________________ CA0
Galant II |
|
|
|
 |
Owczar
Forumowicz
Auto: CLS 450
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 282 razy Dołączył: 14 Lip 2008 Posty: 14384 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 26-04-2011, 23:03
|
|
|
Współczuje... U mnie przynajmniej to nie był akt wandalizmu.... |
|
|
|
 |
Derpin [Usunięty]
|
Wysłany: 27-04-2011, 01:19
|
|
|
Jogurt napisał/a: | jakiś czop pozostawił piękną wgniotę. niewiem jak ludzie otwierają drzwi że potrafią przełamać kant na drzwiach - ten na wysokości klamki, |
heh... też już mam 2 takie "pamiątki" mimo że staję możliwe najdalej wejścia od marketów i do tego zawsze staram się nie parkować między autami... ehh... ale od teraz już się nauczyłem, że jak podchodzę do auta i widzę że coś nowego stoi obok zanim zostawiłem to oglądam całego dookoła jak znajdę wgniotkę po drzwiach i będzie na wysokości rantu któregoś z nowo zaparkowanych ciołków to też zostawie im pamiątkę
Edit: Użyte okreśłenie jest "wulgaryzmem regionalnym" |
Ostatnio zmieniony przez mkm 27-04-2011, 14:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|