Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
[EAxx] Tył auta ucieka na dziurach
Autor Wiadomość
Rafal_Szczecin 
Mitsumaniak


Auto: Volvo Amazon, Skoda Superb
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 89 razy
Dołączył: 15 Kwi 2005
Posty: 9211
Skąd: s kątowni
Wysłany: 07-01-2011, 10:08   

wreszcie Hugo nie bedzie sie nam skarzyl, ze mu tyl lata na boki ;)
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21953
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 07-01-2011, 12:15   

sampler napisał/a:
jak nie ma krzakow to na 90% zamontowales Shin Hsiang
Nie ma żadnych napisów ani oznaczeń. Żenada, wszyscy teraz oszukują.

[ Dodano: 07-01-2011, 12:18 ]
Rafal_Szczecin napisał/a:
wreszcie Hugo nie bedzie sie nam skarzyl, ze mu tyl lata na boki
Mam nadzieję :wink: . Dzisiaj "leciałem" grubo ponad 100 km/h w koleinach, w kałużach i po lodzie i nic. Zero podejrzanych zachowań. Nareszcie. Przy okazji te poliuretany z Olkusza to świetna sprawa. Tuleja składa sie z dwóch części, montaż tulei w wahaczu nie wymaga żadnych urządzeń, wciskamy jedną część tulei w wahacz, potem z drugiej strony, na koniec wciskamy tulejke metalową i po wszystkim. Najgorsze jest usunięcie starej tulei, tu bez prasy ani rusz.
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 07-01-2011, 13:02   

Hugo, to wkońcu które wymieniałeś, wczesniej pisałeś o poprzecznych, teraz piszesz o dolnych, moze sprecyzuj, bo jak dla mnie nie jest to do konca jednoznaczne, to wydaje mi sie ze reszta userów moze miec z tym problem, tutaj masz rysuneczek poglądowy i pozaznaczaj, albo poopisuj numerkami ;-)

_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21953
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 07-01-2011, 23:51   

Wymieniłem tuleje w wahaczu o nr 41300, te mocowane śrubą o nr 41306C.

[ Dodano: 08-01-2011, 16:44 ]
http://allegro.pl/mitsubi...1366372488.html
Dokładnie takie łączniki mam zamontowane z tyłu. Też pudełko jakby ori YAMATO, a łącznik złoty :roll: . Po roku czasu potworna korozja gwintu na sworzniach i problemy z odkręcaniem, nie mówiąc o potwornym luzie sworzni. Brak słów...
Co ciekawe aukcję niżej są łączniki YAMATO na przód (też dokładnie takie zamontowałem u siebie) i są koloru czarnego (moim zdaniem tak właśnie powinny wyglądać ori części YAMATO).
 
 
Arturro-86 
Mitsumaniak

Auto: Galant EA2A 97' + LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 473
Skąd: Tychy
Wysłany: 08-01-2011, 22:36   

PABLO998 napisał/a:
Witam! U mnie problem z rzucaniem tyłem występuje na śliskiej nawierzchni, w niektórych sytuacjach to nawet nie mogę jechać więcej jak 30-40 km/h, bo auto tańczy po całej drodze.


Właśnie u mnie jest podobny problem - jak jest ślisko, to auto normalnie "zyje swoim życiem" - tył lata gdzie chce. Naprawdę boję się jechać więcej niż 40km/h w takim wypadku :roll: Na suchym nie ma tego problemu, ale jak jest jakiś śnieg, czy lód to masakra :x
W zawieszeniu z tyłu czasem słychać pukanie, ale nie jest to częste. Dodam też, że na dziurach raczej nie wyczuwam jakiegoś specjalnego "bujania tyłem" :roll:
To niebezpieczne, chcę coś z tym zrobić, tylko nie wiem dokładnie jak to sprawdzić :?: - najczęściej w tym temacie przewija się chyba problem z tulejami wahacza prostego (np. u Hugo, 41300) i tulejami wahacza, którym się ustawia zbieżność...
 
 
 
Hugo 
Mitsumaniak
srebrny szatan


Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 21953
Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 09-01-2011, 21:35   

Arturro-86, tuleje sprawdzisz "na oko". Jeśli widzisz naokoło tulei spękaną gumę czy przebarwienia wyglądające, jakby guma byla za mocno rozciagana to jest do wymiany.
Przy okazji dodam, że już trochę pojeździłem na nowych tulejach i jest bosko. Wyprzedzam gdzie chcę, na czym chcę i przy każdej prędkości, śnieg, lód, błoto pośniegowe, piasek zalegający na asfalcie-nic nie rusza Gala. Sunie jak po szynach. Zupełnie inne auto. Przy okazji Gal odzyskał u mnie trochę zaufania, tak właśnie powinien się prowadzić!
 
 
PABLO998 
Mitsumaniak


Auto: Carisma 1,6; Outlander I 2,4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 490
Skąd: Cedynia
Wysłany: 11-01-2011, 09:26   

PABLO998 napisał/a:
Witam! U mnie problem z rzucaniem tyłem występuje na śliskiej nawierzchni, w niektórych sytuacjach to nawet nie mogę jechać więcej jak 30-40 km/h, bo auto tańczy po całej drodze. Dodam, że mam nowe zimówki, zbieżność ustawiona a amortyzatory są sprawdzane. Z początku myślałem, że spowodowane jest to sportowym zawieszeniem, ale kolega jak się przejechał to dziwił się jak ja w ogóle mogę jeździć tym samochodem :) . A tak poza tym dodam jeszcze, że na pewno z jednej strony bierze mi trochę oponę od wewnątrz, a z tyłu jak spojrzę to widać jakby koła się rozchodziły dołem na zewnątrz. Po tym co przeczytałem dochodzę do wniosku, iż prawdopodobnie mam wyrobione tuleje, i teraz pytanie: czy można wymienić same tuleje, czy trzeba wymieniać całe wahacze?
Byłem na szrpakach i z tyłu nie mam żadnego luzu, tylko z przodu mam do wymiany sworzeń na dolnym prostym wahaczu bo mi stuka, mechanik powiedział mi, że prawdopodobnie muszę ustawić zbieżność, ale oddawałem już Gala na ustawienie zbieżności i prawdopodobnie jest ,,ok", tylko zastanawia mnie to - dlaczego mi bierze opony, skoro zbieżność jest niby dobrze?, i na oko widać, że tylne koła uciekają. Aha, mam jeszcze jedno pytanie, czy mogę jechać na ustawienie zbieżności zanim wymienię, ten sworzeń z przodu, czy to nie ma zbytnio wpływu?
_________________
Carisma DA1A
Outlander CU5W
 
 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 11-01-2011, 13:28   

PABLO998 napisał/a:
Aha, mam jeszcze jedno pytanie, czy mogę jechać na ustawienie zbieżności zanim wymienię, ten sworzeń z przodu, czy to nie ma zbytnio wpływu?
To zależy, ja lubisz płacić 2 razy za to samo, to śmiało najpierw rób geometrie, potem wymień 1/4 zawieszenia i znów zrób geometrie :-)
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
zbir 
Forumowicz

Auto: EA5W 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 151
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-01-2011, 13:52   

PABLO998 napisał/a:
Byłem na szrpakach i z tyłu nie mam żadnego luzu, tylko z przodu mam do wymiany sworzeń na dolnym prostym wahaczu bo mi stuka, mechanik powiedział mi, że prawdopodobnie muszę ustawić zbieżność, ale oddawałem już Gala na ustawienie zbieżności i prawdopodobnie jest ,,ok"...


U mnie tez wszyscy mechanicy, którzy oglądali zawieszenie mówili, że wszystko jest OK.

Potem sam zajrzałem i oto co zobaczyłem np. na wahaczu mimośrodowym. Jeśli to jest dla mechanika OK no to "no comments".

 
 
robertdg 
Mitsumaniak
SnowWhite


Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 23642
Skąd: KSSE
Wysłany: 11-01-2011, 14:14   

zbir, no jest OK, bo trzyma sie na sztywno, rdza sie tak rozrosła, że zespoliła tuleje zewnętrzna i wewnętrzna wypychając gume, jednym słowem jeszcze zaspawac (tylko trzeba elektrody do spawania rdzy) i będzie gitara :D
_________________
Gość zobacz mojego Galanta :rolleyes:
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 
 
zbir 
Forumowicz

Auto: EA5W 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 151
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-01-2011, 14:48   

heh no to dobre robertdg :-)

Ale teraz już mam ładnie i kolorowo:



tylko troche za kolorowo przez te korozje... pewnie wypalali starą tuleje i spalili farbe na wahaczu :twisted: .... k... jak czegos sam nie dopilnujesz to nie licz na "fachowców"....
 
 
Juiceman 
Mitsumaniak
Murgrabia Juice


Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 8679
Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
Wysłany: 11-01-2011, 17:45   

Umnie też tył latał na nierównościach, odkąd zmieniłem sprężyny z tyłu na przednie - to jak ręką odjął ; ) tak w ramach ciekawostki :)
_________________
Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)

***********************************

Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 
 
 
zbir 
Forumowicz

Auto: EA5W 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 151
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-01-2011, 17:50   

juiceman a sprawdzałes z załadowanym autem? bo u mnie po wymianie spreżyn też zauwazyłem poprawe ale jak tylko załadowałem auto to problem powracał.
 
 
Juiceman 
Mitsumaniak
Murgrabia Juice


Auto: Galant Wagon 2.5 V6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 8679
Skąd: Wrocław/Ostrzeszów
Wysłany: 11-01-2011, 17:54   

zbir napisał/a:
juiceman a sprawdzałes z załadowanym autem? bo u mnie po wymianie spreżyn też zauwazyłem poprawe ale jak tylko załadowałem auto to problem powracał.


załadowany w 4os. plus sporo bagażu, jak i na pusto jest bez różnicy - jestem ciekaw jak to dalej będzie wyglądać przy skróceniu sprężyn.
_________________
Witaj Gość!!! Obejrzyj mojego Galanta Kombi 2.5 V6 - i Skomentuj =)

***********************************

Galant Kombi 2.5 V6
Carisma EXE 1.8 GDI
 
 
 
zbir 
Forumowicz

Auto: EA5W 2.5 v6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 151
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-01-2011, 01:35   

Juiceman napisał/a:
... jestem ciekaw jak to dalej będzie wyglądać przy skróceniu sprężyn.


obawiam sie że zacznie Ci znów bujać, teraz kojarze, że u mnie problem na załadowanym wrócił dopiero po skróceniu sprężyn.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.