To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - [CS9 2.0DOHC] Rozrusznik mnie straszy

Radowan - 07-02-2017, 18:56
Temat postu: [CS9 2.0DOHC] Rozrusznik mnie straszy
Dzisiaj pogłębił się problem, który występuje od trzech dni.
Mianowicie przy starcie silnika (nie za każdym razem), rozrusznik chechła jak zwykle.
Do tej pory nie było problemu i startował po chwili.
Trzy dni temu zauważyłem jakby silnik zaczynał kręcić ale w pewnym momencie tak jakby leciał na sucho bez obrotów wału.
Słychać było tylko syk (taki charakterystyczny) i potem znów cykl rozruchu.
Dzisiaj kilka razy uruchamiałem silnik i po pierwszym obrocie syk i nie zapalił.
Wszystko trwało sekundę-dwie. Wyłączyłem zapłon i start ponownie - bez problemu.
Dwa razy taka akcja mi się dzisiaj przytrafiła.
Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny.

Co to może być?

Boję się...

plecho1 - 07-02-2017, 19:15

Bendiks - sprzęgiełko rozrusznika przepuszcza czyli do wymiany.
Chyba to taki http://allegro.pl/bendiks...6685229394.html

milo - 07-02-2017, 19:57

plecho1 napisał/a:
Bendiks - sprzęgiełko rozrusznika przepuszcza czyli do wymiany.

Potwierdzam

Radowan - 07-02-2017, 21:48

A sama wymiana jest kłopotliwa?
Ktoś robił, ktoś wie?
Czy mechanik amator jest w stanie zrobić to w warunkach domowych?

Może tutorial?

plecho1 - 08-02-2017, 06:29

Jeśli masz narzędzia typu klucze płaskie, nasadowe itp. j czasem coś tam grzebiesz a aucie to pewnie sobie poradzisz tylko pewnie z wyjęciem będzie najgorzej. Ważne tylko abyś na początku odkręcił akumulator oraz kup od razu komplet tulejek i szczotki bo to koszt około 30zł a po takiej wymianie będziesz miał przez dłuższy czas spokój.
Haiku - 08-02-2017, 09:43

Radowan ostatnio jak zakładałem ukryty przełącznik na odcięcie rozrusznika to mocno się namocowałem. Niestety w 2.0 rozrusznik jest za/pod kolektorem wydechowym co oznacza, że aby się do niego dostać trzeba odkręcić kolektor (w silnikach 1.6 jest za kolektorem ssącym z tyłu - trochę mniej roboty). Nie ma opcji aby rozrusznik wyszedł bez zdjęcia kolektora bo próbowałem na wszystkie sposoby.
Powodzenia

Carloss - 08-02-2017, 13:11

Dokładnie, w 4G63 jest przerąbane.
U mnie jak dałem rozrusznik do roboty, to cudem nie pourywali śrub od kolektora..
Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że podczas "regeneracji" wymienili mi tylko jedną tulejkę, bo drugiej podobno nie sposób było dostać, ew. dotoczyć, ale nie miał kto..
Kręci szybciej, choć to nie jest to co być powinno, a po zgaszeniu jest najgorzej, bo taki chamski zgrzyt, jak by chciał sobie odcharknąć :x
Zawsze - po każdym zgaszeniu silnika :-X
Ten rozrusznik dobija mnie tak, że chyba rozejrzę się za jakąś używką z najmniejszym przebiegiem (o ile będzie prawdziwy) i jego przed wymianą przejrzę i wymienię co będzie trzeba - może tą nieszczęsną tulejkę będzie miał dobrą, ale bynajmniej wtedy będę miał czas, aby ktoś mi na spokojnie ew. dotoczył..

robertdg - 08-02-2017, 18:02

Carloss napisał/a:
Kręci szybciej, choć to nie jest to co być powinno, a po zgaszeniu jest najgorzej, bo taki chamski zgrzyt, jak by chciał sobie odcharknąć
Przecież rozrusznik nie uczestniczy w gaszeniu silnika, bo niby po co skoro gaszenie silnika jest realizowane innym sposobem a rozrusznik to tylko element rozruchu, gdzie bendix wyrzuca do odpalenia a po odpaleniu bendix wraca w komore rozrusznika i już wiecej nie wyskakuje - poza wyjatkiem wtedy gdy uzytkownik sam zasteruje rozrusznik w trakcie pracy silnika.
Carloss - 10-02-2017, 13:10

Dowodem na ten sam fakt, jest mój kolejny pojazd w którym mam identyczny zgrzyt, tyle że pojawia się wtedy gdy np. kręcę raz, czy dwa - odpuszczę i nie odpali - wtedy. Ujawnił się zaraz po wymianie całego rozrusznika na regenerowany.
W Mitsu praktycznie ten sam odgłos jest po zgaszeniu motoru, więc jakaś praca tam na pewno zachodzi - po co ? - tego już nie wiem.., ale jestem na 100% pewien że to rozrusznik.

plecho1 - 10-02-2017, 13:32

Jak napisał robertdg, rozrusznik nie ma nic wspólnego z gaszeniem a wręcz jakby był ciągle połączony z trybem koła zamachowego to by uległ uszkodzeniu. Może jest coś nie tak z tym rozrusznikiem że bendiks ciągle styka się z wieńcem i dlatego ten dźwięk.
Carloss - 10-02-2017, 13:47

Dlatego właśnie na 100% wiem że jest to rozrusznik, ale przyczyna tego nie jest mi znana.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group