To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Nie odpala po dłuższym postoju

Mikebambo - 21-02-2017, 17:19
Temat postu: Nie odpala po dłuższym postoju
Witam
Mam problem tego typu, ze po jeździe samochodem ponowny jego rozruch jest niemożliwy. Już miesiąc temu miałem taką sytuację, ze pojechałem na zakupy i po godzinie nie chciał odpalić. Kręcił bez problemu aż do rozladowania aku. Ewidentnie nie dostawał paliwa. Na drugi dzień odpalił od razu po przekreceniu kluczyka. Od kilku dni dzieje się to już Cały czas. Rano odpali, później po jego zgaszeniu muszę odczekać kilka godzin aby ponownie, bez problemu odpalić. Proszę o pomoc. Myślałem nad usterką pompy paliwa, ale auto jedzie normalnie i zimne odpala. Słyszałem od mojego ojca, ze przyczyną może być uszkodzony jakiś czujnik np polozenia walu korbowego, ktoś miał podobny przypadek ?

Pozdrawiam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedź

robertdg - 21-02-2017, 18:18

Mikebambo napisał/a:
Już miesiąc temu miałem taką sytuację, ze pojechałem na zakupy i po godzinie nie chciał odpalić. Kręcił bez problemu aż do rozladowania aku. Ewidentnie nie dostawał paliwa.
Jezeli jestes na 100% pewny ze nie dostawał paliwa to należalo sprawdzić ten trop, może być tak, że pompa paliwa sie zablokuje i dopiero jak ostygnie to ruszy, zatem kolejno gdy nastapi problem z odpaleniem to mierzysz ciśnienia na listwie paliwa, ewentualnie symulujesz prace pompy paliwowej - jest do tego zlacze w okolicy serwa, i masz odpowiedź jak na tacy. Wstepnie zawsze mozesz sprawdzioć kody błedów - instrukcja w bibliotece
Hugo - 21-02-2017, 21:10

A ja stawiam na początek końca aparatu zapłonowego.
robertdg - 21-02-2017, 22:18

Hugo napisał/a:
A ja stawiam na początek końca aparatu zapłonowego.
Użytkownik naprawiał aparat niespełna rok temu, oczywiscie tego tropu nie mozńa wykluczyć, ale skoro uzytkownik stwierdził brak paliwa, to moze powinien to sprawdzić, aby rozwiac watpliwosci
Mikebambo - 22-02-2017, 06:22

robertdg napisał/a:
Mikebambo napisał/a:
Już miesiąc temu miałem taką sytuację, ze pojechałem na zakupy i po godzinie nie chciał odpalić. Kręcił bez problemu aż do rozladowania aku. Ewidentnie nie dostawał paliwa.
Jezeli jestes na 100% pewny ze nie dostawał paliwa to należalo sprawdzić ten trop, może być tak, że pompa paliwa sie zablokuje i dopiero jak ostygnie to ruszy, zatem kolejno gdy nastapi problem z odpaleniem to mierzysz ciśnienia na listwie paliwa, ewentualnie symulujesz prace pompy paliwowej - jest do tego zlacze w okolicy serwa, i masz odpowiedź jak na tacy. Wstepnie zawsze mozesz sprawdzioć kody błedów - instrukcja w bibliotece


Spróbuję się dzisiaj wtajemniczuc w te kody bledu i może uda mi się do tego dojść :) podczas prób odpalania, kiedy auto tylko kręciło, po rozpyleniu samostartu w postaci dezodorantu W dolot galant zaczynał pracować.Tego typu próba pozwoliła mi stwierdzić, ze nie dostaje paliwa.

HUGO aparat mam nowy ok pół roku, ale też już o nim myślałem. Mnie tylko zastanawia czemu problem jest tylko z odpaleniem ciepłego auta.

telefaks - 22-02-2017, 11:37

Witam wszystkich serdecznie.

Właśnie miałem pisać o identycznym problemie jaki mnie napotkał, ale na (nie)szczęście kolega ma najwidoczniej ten sam problem.

Galanta 2.5 mam od niedawna, przejechałem nim na oko około 2 tyś kilometrów, przy mnie z rzeczy silnikowych, zrobiona została jedynie uszczelka zaworów. Po 5-cio dnowym wyjeździe, w dzień przyjazdu postanowiłem przejechać się nim do poczty. Odpalił bez najmniejszego problemu, jak i później dojechał. W dniu następnym odpalił również wspaniale, jednak podczas jazdy mocno szarpał, tracił moc, aż w pewnym momencie zgasł. Po minucie z trudem odpalił, i aż do pełnego rozgrzania silnika lekko podskakiwał. Dalszączęść drogi wszystko było w porządku. Dzisiaj, zupełnie nie odpala. Rozrusznik kręci, akumulator naładowany, ale nic więcej. Przy odpalaniu czuć, jak zapala na pojedynczych tłokach. Niezwykle mnie to zmartwiło, dlatego też proszę o pomoc. Pozdrawiam wszystkich

Hugo - 22-02-2017, 11:54

telefaks, a słychać jak po kręceniu kicha w dolot powietrza? Sprawdź iskrę na świecy. Jaki ma kolor.
telefaks - 22-02-2017, 12:04

Żadnego kichania nie słyszałem. Wstyd mi się przyznać, ale nawet klucza do świec nie posiadam, tak więc nie sprawdzę.
Krzyzak - 22-02-2017, 12:46

telefaks - aparat zapłonowy, cewka zdechła
Anonymous - 22-02-2017, 13:08


telefaks - 22-02-2017, 13:51

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć, możliwie jak najbardziej łopatologicznie, gdzie ta cewka się znajduje, i jak wygląda jej wymiana? Czy "CEWKA ZAPŁONOWA MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 96-" na znanym portalu aukcyjnym, jest przedmiotem o którym rozmawiamy?
Hugo - 22-02-2017, 14:09

telefaks napisał/a:
Czy "CEWKA ZAPŁONOWA MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 96-" na znanym portalu aukcyjnym, jest przedmiotem o którym rozmawiamy?
Tak.
telefaks napisał/a:
gdzie ta cewka się znajduje
W aparacie zapłonowym.
Mikebambo - 22-02-2017, 17:55

Telefaks, w Twoim przypadku też stawiałbym na aparat zapłonowy. Miałem taki problem pół roku temu.

Co do mojego problemu to z jazda nie ma problemów. Nie faluja obroty i nie gaśnie. Po prostu po jeździe przez kilka h nie chce ruszyć :( ściągnąłem kanape z tyłu i podczas kręcenia odpialem przewod zasilający i powrotny i z żadnego nie leci paliwo. Po kilku h odpala na dotyk



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group