MadziaQ.. - 27-02-2017, 20:48 Temat postu: [2.0T] Czujnik położenia wałka rozrządu Witam, Miałam dzisiaj nie miłą przygodę z samego rana, zapalił się check engine. A wszystko po tym jak ruszyłam z pod świateł dynamicznie gdyż potrzebowałam szybko zmienić pas, wszystko się udało ale zapaliła się ta nie miła żółta kontrolka... Dojechałam do domu jeszcze parę kilometrów wyłączyłam silnik po czym po minucie go włączyłam wszystko działało jak należy... chociaż cały czas się świecił check engine. Poszłam do domu zadzwoniłam do mechanika i powiedział żeby przyjechać to podłączy do kompa i sprawdzi. Wyszłam z domu i samochód już nie chciał odpalić wyglądało to tak jakby chciał ale coś go blokowało. Wezwałam lawetę i pojechaliśmy do mechanika... po ściągnięciu z lawety mechanik odpalił auto przekręcając kluczyk aż mi sie głupio zrobiło ale kontrolka check engine nadal się paliła... Podłączył pod kompa i wykazało problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu... skasował błąd pojeździłam po okolicy i już się nie zapalił check engine. Jednak diagnoza taka, że trzeba wymienić czujnik i tu pojawia się moje pytanie czy ktoś może polecić jakąś konkretną firmę zamiennika tego czujnika? Wyczytałam na forum że zamienniki potrafią padać... może jest jakaś konkretna marka która robi dobre czujniki. Mechanik powiedział że zamówi jakiś koreański zamiennik i powinno być dobrze. Pytam bo na co dzień jeżdżę autem i nie bardzo mogę sobie pozwolić żeby któregoś dnia auto mi nie odpaliło. Myślałam również o oryginale ale podejrzewał, że cena będzie mocno zaporowa, jutro z ciekawości jeszcze zadzwonię do ASO i zapytam. Byłabym wdzięczna jeśli ktoś by mi mógł podpowiedzieć co najlepiej wybrać. Anonymous - 27-02-2017, 20:55 MadziaQ.. - 27-02-2017, 21:17 Samochód zostawiłam u niego miał jeszcze sprawdzać wszystko to co opisałam to wstępna diagnoza po podłączeniu pod kompa. A to o czym mówisz to oprócz czujnika położenia wałka rozrządu to należy coś jeszcze ewentualnie wymienić (ECU)? Pytam bo wolałabym już kupić wszystko i wszystko wymienić nawet na wszelki wypadek żeby tylko ponownie nie przeżywać tego co dzisiaj rano. Hugo - 27-02-2017, 21:25 Tylko oryginał z ASO lub Blue Print. Anonymous - 27-02-2017, 21:41 MadziaQ.. - 27-02-2017, 21:43
To drogie rzeczy są ktoś się orientuje? Anonymous - 27-02-2017, 22:19 Jaro1974 - 27-02-2017, 22:31 W pierwszej kolejności sprawdziłbym opór czujnika i napięcie na wtyczce. Jeśli wszystko będzie tak jak manual przewiduje to szukałbym dalej. Mało tego, czy podał jakikolwiek kod błędu? MadziaQ.. - 27-02-2017, 23:24 Mechanikowi wyskoczył kod błędu i sprawdził, że to właśnie ten czujnik, niestety nie zapytałam o ten kod. Jakby samochód jeździł i miałabym pewność, że zawsze odpali czyli jeśli pewnie dotyczyło by to innej części to zapewne bym się bawiła w regeneracje bo uważam, że co oryginał to oryginał ale nie mogę sobie pozwolić na niepewność czy samochód odpali czy nie... Jutro z samego rana zadzwonię do mechanika i poproszę żeby zamówił ten czujnik blue print. Zastanawiam się tylko dlaczego mnie nie chciał odpalić a mechanikowi odpalił bez problemu i po wykasowaniu błędu i jeżdżeniu w różnym stylu ponownie się nie zaświecił check engine. Anonymous - 28-02-2017, 00:09 MadziaQ.. - 28-02-2017, 14:58 Dziękuje wszystkim za pomoc  podobno mam włożony już jakiś zamiennik koreański tego czujnika, który wizualnie niczym się nie różni od oryginału. Przetestowane podczas próbnej jazdy w okolicy mechanika, nic się nie dzieje i działa jak należy mam nadzieje, że chociaż wytrzyma do jesieni. Jeśli chodzi o styki i kable to też sprawdzone wszystko jest z nimi dobrze.
Niestety musiałam jeszcze autko zostawić bo muszę wymienić pływak w baku ale to już długa historia. Anonymous - 28-02-2017, 16:47 MadziaQ.. - 01-03-2017, 21:20
W jaki sposób? Bzyk_R1 - 02-03-2017, 10:36 Wszystkie drogi które prowadzą do celu są dobre. Turbiak chodzi i to najważniejsze. MadziaQ.., nie przejmuj się gadaniem. japolec - 10-08-2018, 14:33 Temat postu: Czujnik położenia wałka rozrządu Witam, Mam problem z czujnikiem położenia wałka rozrządu.Po wymianie na nowy, przejeździłem kilka miesięcy i problem wystąpił ponownie.W momencie kiedy silnik osiągnie wysoką temperaturę i zostanie zgaszony, nie można go później odpalić przez kilkanaście minut.Kilka razy zdarzyło się,że samochód zgasł podczas jazdy.Czy wie ktoś może o co chodzi? Pozdrawiam. |
||||||||||
