[XX-92]Colt C50 i starsze - [C5X 88-92] Szorowanie z przodu przy skreconych kolach przy
Anonymous - 16-03-2007, 21:45 Temat postu: [C5X 88-92] Szorowanie z przodu przy skreconych kolach przy Witam, rowniez jestem posiadaczem colta c50 i mam pare malych problemow z nim, potrzebowalbym kilku rad, m.in przy skrecaniu w lewo slysze dziwny odglos z kol z przodu, tak jakby cos szorowalo w okolicy tarcz i nie mam pojecia co to jest, a tarcze, piasty klocki i lozyska byly wymieniane i sa nowki z przodu, przy hamowaniu tez od jakiegos czasu slysze dziwny odglos z przodu, jakbys mogl to daj jakas wskazowke pozdrawiam
karolgt - 17-03-2007, 01:25
stawialbym na piasty i lozyska, ale jesli piszesz ze zostaly wymienione to chyba raczej odpada. A z ciekawosci czemu je wymieniales? i czy wymieniles na nowe? wlasnie (dzisiaj w koncu uporalem sie z moimi zgrzytami podczas hamowania, powodem bylo wywalone łożysko i wiem ze koszt łożysko+piasta = około 600 zł, do tego jamulce i tarcze to zaplaciles 1000 zl?
jesli tak (a tak wynika z twojego postu) to moze po prostu zbieznosc?
opisz dokladnie odglos jaki sie wydobywa? czy te dzwieki wystepuja podczas mocnego hamowania czy tylko lekkiego?
pozdr.
Hubeeert - 17-03-2007, 01:29
Stivenek, przenioslem i edytowalem temat.
Na przyszlosc:
1. Zastanow sie co chcesz uzyskac piszac post na forum
2. Najlepiej by bylo zebys napisal go tam gdzie jest jego miejsce
3. Przeczytaj ZASADY FORUM - sa na gorze kazdego dzialu
Witaj na Forum
jelonek98 - 17-03-2007, 08:51
Stivenek napisał/a: | przy skrecaniu w lewo slysze dziwny odglos z kol z przodu, tak jakby cos szorowalo w okolicy tarcz |
Może przegub.
Matejko - 17-03-2007, 08:55
1. przy skrecie moze trzec opona o poluzowane nadkole plastikowe,
2. a czy przy wymianie klockow byly nasmarowane tloczki w zaciskach?? a jesli byly to czy ktos nie nawalil smaru na prowadnice klocka, zebral sie syf i klocki nie cofaja sie na tyle ile powinny,
3. jw. plus jakos zaplatane przewody hamulcowe przez co przy skrecie sie naciagaja i lekko przyhamowuja
Anonymous - 17-03-2007, 10:47 Temat postu: [C5X 88-92] colt szorowanie ciag dalszy Dziekuje za podpowiedzi wasze i od razu odpowiem na to co chcieliscie. Jesli chodzi o mozliwosc szorowania o nadkole blotnika to tak nie jest bo to sprawdzalem, wymienialem to wszystko bo juz tarcz prawie nie bylo, klocki byly zjechane, piasty pęknięte i łożyska rowniez padniete. Ponad to podaliscie ze moze to byc przegub ale przegub tez wymienialem wczesniej troszke wiec to tez nie to. Te wszystkie nasmarowania tloczkow itd przy wymianie byly robione. [b]Karolgt prosil zebym dokladnie opisal jeszcze raz odglos wiec te dzwieki slychac glownie przy mocniejszym hamowaniu, takie dziwne tru tru tru hehe, ale trzeba sie dobrze przysluchac, a szorowanie to tak jakby no szorowanie hehe nie wiem jak inaczej to opisac, moge jedynie dodac ze wydaje mi sie ze wzstepuje to czklicznie tzn gdz skrecam nie nastepuje to non stop tylko jakby w jednym momencie przy obrocie kolo, czyli prosciej podczas skretu slychac te szorowanie co sekunde powiedzmy a nie non stop
josie - 17-03-2007, 17:35
Stivenek, chcąc kontynuować temat, wejdź do tematu który stworzyłeś i kliknij "odpowiedz". Nie twórz osobnych tematów bo się bałagan zrobi
Scaliłem.
Anonymous - 19-03-2007, 14:11 Temat postu: co z tym szorowaniem? sory ze tak zamieszalem juz postaram sie nalezycie pisac:) a co z tym szorowaniem? podpowiedzcie cos.
leon79 - 19-03-2007, 19:28
Może to być wina klocków i niewiele się na to poradzi. Poprostu niektóre tak mają (zazwyczaj te kiepskie). Napisałeś że wymieniłeś je więc może to być skutek docierania i na to też nie ma rady...ale sprawdź jeszcze raz hamulce bo wygląda to na niedociśnięcie klocka do tarczy a nie powinno być tam zbyt wiele luzu( bez przesady oczywiście ). Klocki powinny ściśle i równo przylegać do tarczy ale tak żeby koło bez większego oporu się obracało po zakręceniu nim. Jeśli kręci się całkiem swobodnie to hamulec jest źle złożony i musisz to poprawić bo to może być powód tego hałasu.
pozdro
Anonymous - 19-03-2007, 21:26
To jest winaklocków sąźle spasowane, pewnie przy wymianienie wsadzili blaszek pomiędzy kloceka tłoczek i tak się zrobiło. Można zastosować pastę do klocków i będzie ok.
karolgt - 19-03-2007, 23:09
Podobno brak tych blaszek rownież moze powodowac rozne szurania i stuki.
Koszt takich blaszek to w JC cos kolo 30 zl za 8 sztuk.
TRAWOR76 - 20-03-2007, 23:23
..witam.dodam że blaszki tez potrafią swoje...ale piszczeć , skrzybieć ...poprostu pisk ocieranej blaszki o tarczę...byłem pewien że to łożysko ..ale piszczało i przy naciśnięciu hamulca na chwilkę przestawało ....ścięło blkaszkę która się wysuwałarazem z klockiem....ale to raczej u ciebie nie jest przyczyna....bo tarcie a nie pisk...pozdrawiam
Anonymous - 21-03-2007, 22:25
Jak może trzeć blaszka o tarczę skoro ona jest z drógiej strony.
josie - 21-03-2007, 23:07
kostuch napisał/a: | Jak może trzeć blaszka o tarczę skoro ona jest z drógiej strony. |
Chodzi o blaszki trzymające klocek w zacisku, nie o blaszkę między tłoczkiem a klockiem.
Tej między tłoczkiem a klockiem nigdy nie miałem i żadnych problemów z tego względu nie mam.
Anonymous - 22-03-2007, 00:00 Temat postu: Colcik Dzieki [b]josi , postaram sie to sprzwdzic niedlugo, bo teraz na troszke wyjezdzam, ale jak wroce zajme sie tym, pozdro
|
|
|