Dom/garaż/ogród - Z jakich marek korzystacie
Olivia - 30-04-2017, 21:40 Temat postu: Z jakich marek korzystacie Cześć
Jak to u Was jest. Ponieważ u mnie na ten przykład w kuchni jest tak :
* lodówka Liebherr,
* płyta gazowa Bosch,
* piekarnik Indesit,
* zmywarka Amica,
* okap VDL i tak dalej.
Podsumowując, wszystko z innej parafii. To samo dotyczy łazienki czy reszty mieszkania.
Ostatnio będąc u znajomych zauważyłam że wszystko w kuchni mają z marki Beko. To samo dotyczy reszty mieszkania. Przyznam że fajnie to wygląda - na wszystkim jedno logo. Sami przyznali że to ich świadomy wybór i zdają sobie sprawę że pewne rzeczy mogli kupić lepsze od tych które mają ale chcieli mieć wszystko jednego producenta.
Więc pytam ; jak Wy macie w swoich domach ?
Oliwia
PS. Tak na marginesie zapytam. Czy korzystacie z przedłużonych gwarancji w sieciowych sklepach ? Pytam ponieważ ci sami znajomi powiedzieli że kupowanie tych gwarancji mija się z celem. Jeżeli już się chce z czegoś takiego korzystać lepiej pójść do zwykłej ubezpieczalni i tam zapłacić. Szczerze, to nie spytałam się czy te dodatkowe ubezpieczenia uznają nie tylko uszkodzenia mechaniczne ale też normalne zużycie.
MichciuGT - 03-05-2017, 18:28
Cześć, u mnie jest tak:
Lodówka i pralka - Electrolux
Płyta gazowa i piekarnik - Amica
Czajnik i mikser - Zelmer
Mikrofala - Daewoo
Okap - Zafir
U cioci widziałem że jak projektowała kuchnie jakieś 2 lata temu to też większość urządzeń firmy Beko.
U mnie zwykle nie korzysta się z przedłużonej gwarancji, bo to zwykle dodatkowe koszta, a jeśli dba się o sprzęt to nie warto, co innego jak się o sprzęt nie dba, wtedy ponoć jak np. rozbije się tel. to można ubiegać się na tej dodatkowej gwarancji jeśli zawiera w umowie o naprawę telefonu.
Zwykle normalne zużycie nie podlega naprawom przez gwarancje.
RalfPi - 03-05-2017, 19:03 Temat postu: Re: Z jakich marek korzystacie Serwus,
Olivia napisał/a: |
Oliwia
PS. Tak na marginesie zapytam. Czy korzystacie z przedłużonych gwarancji w sieciowych sklepach ? Pytam ponieważ ci sami znajomi powiedzieli że kupowanie tych gwarancji mija się z celem. Jeżeli już się chce z czegoś takiego korzystać lepiej pójść do zwykłej ubezpieczalni i tam zapłacić. Szczerze, to nie spytałam się czy te dodatkowe ubezpieczenia uznają nie tylko uszkodzenia mechaniczne ale też normalne zużycie. |
z technicznego punktu widzenia mija się z celem.
Komponenty są liczone np. na 3 lata (24h, 7 dni w tygodniu) i zazwyczaj z tzw. Safety Factorami i na ciężkie warunki.
Czyli krótko mówiąc, najgorsze co może się zdarzyć (dla producenta), to to, że jakiś element padnie przed gwarancją (więc żeby tego uniknąć przewymiaruje się elementy). W efekcie lodówka zamiast służyć 3 lata w możliwie najgorszy warunkach i paść, pracuje sobie spokojnie 10 lat.
Ja raczej trzymam się Samsunga i Boscha. Choć mniejsze sprzęty jak czajnik, golarka elektryczna, blender itp. to już każdy z innej firmy.
irekmiecz - 03-05-2017, 20:48
Odnośnie przedłużania gwarancji ;
http://biznes.onet.pl/wia...dlowosci/ml12mr
marecki - 03-05-2017, 21:29
Znam gościa który pracuje w dużej sieciówce i właśnie zaciera "grabie" na klientach wykupujących to extra wydłużenie gwarancji..Sciema i tyle ..nie warto
Sam ostatnio kupiłem pralkę Bosch,bo podobno wytrzymała( i na tym bym zakończył,bo do auto to nic bym nie kupił),poprzedniczka Simensa skończyła robotę po 9 latach.
Zmywara Beko gładzi gary przeszło 5 lat
lodówka LG (wersja bez hydraulika) z barkiem i kruszarką "robi loda" też 5 lat
Tomek - 07-05-2017, 23:20
Przede wszystkim pytanie, czy mówimy o przedłużonej gwarancji, czy ubezpieczeniu.
W sklepach dostępne i jedno i drugie, wszystko zazwyczaj pod jedną i tą samą nazwą.
Jeżeli jest to ubezpieczenie, to trzeba czytać OWU, zazwyczaj jest to dobra opcja, bo obejmuje uszkodzenia mechaniczne, itp. Przydatne przy płycie elektrycznej i piekarniku - bo tutaj najczęściej dochodzi do rozbicia szkła.
Ale tutaj kłania się OWU - miałem ubezpieczenie na płytę elektryczną, garnek spadł i ubiło krawędź - szkoda nieuznana, bo płyta nadal działa, a że gorzej wygląda - no cóż.
Niemniej jednak trzeba sobie zebrać do kupy wszystkie AGD jakie się ma w domu i policzyć awarie w ciągu ostatnich 5 lat i przeliczyć, czy taka dodatkowa gwarancja by się opłaciła.
Zazwyczaj 1 dodatkowy rok to 15%, a 3 dodatkowe lata = 25% wartości zakupu.
Kupiłem raz pralkę Amica, zepsuła się na gwarancji 3 razy. Ostatecznie wkurzyłem się i napisałem grzecznie do sprzedawcy - czyli NEO24, żeby to sobie wzięli. Nie czekając na odpowiedź kupiłem od razu pralkę Whirlpoola u nich. Tutaj szacun dla nich, bo tego samego dnia odpisali, że zgadzają się na moją propozycję i następnego dnia kurier przyjechał z nową pralką, a starą wziął ze sobą.
Zmywarka BEKO "zepsuła" się raz na gwarancji. Zapałka utknęła w pompie wody. Tylko problem jest taki, że u mnie w domu się nie używa zapałek. Ale spoko, gość wyciągnął to i nie robił problemu. To samo było po gwarancji, ale już wiedziałem co jest grane i sam wyciągnąłem kawałek szkła tym razem.
|
|
|