McDoune - 18-03-2007, 14:29 Temat postu: F1 GP Australii Tak ładnie było, a potem na chwilę przykimałem i niestety Kubica już nie jechał 
a najgorsze jest to że ten jego koleżka z zespołu dojechał na niezłej czwartej pozycji, jakoś go nie lubię 
Ale i tak wyścig był obiecujący, jeśli BMW dopracuję bolid pod względem awaryjności może być mocne 
a wygrało i tak moje ulubione Ferrari
Cezar - 18-03-2007, 14:36 No szkoda Roberta, to on powinien byc na tym 4 miejscu 
Brawa dla debiutanta Hamiltona. Pierwszy start i 3 miejsce 
stanik - 19-03-2007, 00:20 niom, było super. Ciekaw jestem ile czasu jeszcze BMW zajmie dopracowanie tej skrzyni, bo ona już na testach psuła się od dość długiego czasu i jak widać nadal nie jest OK. Ciekawe ile jeszcze, czy sezonu starcz? Pozdrawiam TNT - 19-03-2007, 11:04 No i wez tu kup BMW. Robert zreszta powiedzial ze spodziewal sie awari - realista z niego, jego najwiekszym przeciwnikiem jest serwis. igi - 19-03-2007, 11:43 oglądałem na żywo w tv Roberta 
Fajnie jechał szkoda że awaria go wyeliminowała
Zajebisty start . To się nazywa debiut 
akbi - 19-03-2007, 18:36
coś musieli wymyślić w teamie aby Nick H. przed Kubicą 
ja też nie
gdyby nie sprowadzali Robertowi tej skrzyni, co miała mu dać o 0,3 sekundy/okrążenie lepszy czas, to byłby zapewne czwarty.
... niemiecki stanik - 20-03-2007, 16:23 a wczoraj na którymś portalu otworzyła mi się reklama w formie "wyskakujacej reklamy" z haslem: "Technologia BMW wspiera Roberta kubicę" Co jakby trochę dziwnie brzmi w świetle ostatnich wydarzeń Czekam z niecierpliwościa na następny wyścig i już kombinuję jak tu pojechać na GP Wegier.
Pozdrawiam |
||||||||||||||||
