Chcę kupić ASX! - Nowy czy używka?
haribo99 - 06-06-2017, 10:23 Temat postu: Nowy czy używka? witam po 6 latach przerwy.
Chcemy z zona kupic auto, w miare rodzinne, zeby troche bagaznika bylo (przybyl nowy czlonek rodzinki), niezawodne. Mamy kilka opcji m.in.
http://www.bednarek.com.p...seat-leon-1445. Myslalem tez o kilku innych takich jak focus, astra czy Chevro cruze, ale poczytalem opinie i sa dosyc srednie. Chyba wygra sentyment do Mitsu.
Wczoraj smigalismy na jezdzie probnej ASX z 2011(tym dokladnie: https://www.otomoto.pl/of...ID6ySYu9.html). Auto wyglada przyzwoicie, kilka rysek, lekko wygieta listwa przy bagazniku (pewnie ktos czyms trzasnal przy zaladunku), maska malowana ponownie, bo byly odpryski od kamieni. Ogolnie stan dobry.
I teraz moje pytanie, auto ma 6 lat, kosztuje 50tys. Mocno zastanawiam sie czy nie dolozyc 26tys i nie kupic nowki (ten by nas interesowal: http://www.satall.pl/oferta/508799). Kasa jest, ale czy warto dokladac ponad polowe wartosci uzywki. Dzisiaj wybieram sie do Satalla, ale wiem, ze sprzedawcy lubia nawijac makaron na uszy, wiec wole podpytac innych uzytkownikow tego forum. Czy Satall oferuje przeglady za darmo (Skoda tak)? Co obejmuje ich gewarancja? Mozna ugryzc cos z ceny lub wywalczyc jakies dodatkowe wyposazenie czy w Satallu pracuja raczej twardzi negocjatorzy ?
z gory dzieki za uwagi i pomoc.
Pozdrawiam
Jarl - 06-06-2017, 13:37
Nowy. ASX ma rekordowo niski spadek wartości, nie tylko w Polsce. Co oznacza wysoki koszt dla kupujacego.
shanevansen - 06-06-2017, 14:29
Dokładnie, lepiej dołożyć i mieć nowy
mkm - 06-06-2017, 14:33
haribo99, jak auto na dłużej i są środki to tylko nowy
Anonymous - 06-06-2017, 15:06
Co oznacza "sa srodki"? Chodzi o to, ze sa na dolozenie czy na to, ze bede musial w niego wkladac ?
lichy - 06-06-2017, 15:45
Haribo99 napisał/a: | Co oznacza "sa srodki"? Chodzi o to, ze sa na dolozenie czy na to, ze bede musial w niego wkladac ? |
Myślę, że chodzi o środki na zakup droższego samochodu, na droższe ubezpieczenie droższego samochodu oraz droższe przeglądy nowego samochodu (ASO przez cały okres gwarancji - 5 lat).
RomanK61 - 06-06-2017, 16:32
Kupiłem Asx 1.6 który miał pół roku minimalne stuknietego z przebiegiem 5 tys. z Niemiec. Do wymiany chłodnice lampy całe wymiana przedniego grilla, malowana tylko maska że względu na minimalny oprysk lakieru. Największy koszt to odpalone poduszki i dlatego w Niemczech jest to nieopłacalne do naprawy. Wersja intense+ koła 18''kolor czerwony. Wygląd zajebisty . Po naprawie koszt. to 60 tys. Mam przegląd w aso i pełną gwarancję na cały samochód. Od kilku miesięcy leję pod korek i okazuje się że spalanie jest na poziomie 7l. i to jazda prawie wyłącznie po mieście. Tak że teraz do zastanowienia się czy warto za nowego dołożyć w tej wersji ok. 20tys.
mkm - 06-06-2017, 17:20
haribo99, "środki" czyli te 26tys.
Ja bym uzależnił zakup od Twojej jazdy.
Jeżeli autem jeździsz dużo i planujesz nie zmieniać go przez kilka najbliższych lat to nowy.
Jak jeżdzisz mało i zmeniasz auto co rok/dwa lata to śmiało używany
haribo99 - 07-06-2017, 12:40
Jezdze srednio, auto bym chcial na lata. Bylem wlascicielem Carismy i wiem, ze kiedys Mitsu bylo klasa sama w sobie, z tego co czytalem nadal tak jest. Zastanawiam sie tylko czy jest sens dokladac do nowki (mnie sie taki salonowy z zapaszkiem marzy ), zeby mnie potem koszta nie zjadly. Dlatego pytalem co Mitsu oferuje w ramach gwarancji i czy przeglady sa platne czy za free jak np. w Skodzie. Ze wszystkich aut, ktore ogladalismy zastanawiamy sie nad Leonem ST FR 2015 (68k), ASX 2010 (50k), ASX nowy(75k).
GMMalin - 07-06-2017, 17:11
miałem podobny dylemat jak Ty, tylko brałem pod uwagę peugota 508 ; citroena ds4 lub P 3008 i jednak zdecydowałem się na nówkę ... no prawie bo egzemplarz intense plus navi testowy z 1000 przebiegiem za niedużo ponad 70tyś ... z takim wyposażeniem w tej cenie trudno o konkurecję
msokol - 07-06-2017, 19:50
Biorąc pod uwagę późniejszą sprzedaż, to raczej nie warto kupować najbiedniejszej wersji, bo ciężko będzie go sprzedać.
haribo99 - 12-06-2017, 09:17
Witam ponownie
Jestem po kolejnej wizycie w Satallu i wyszedlem jako prawie wlasciciel ASX Intense plus navi, czerwony metalik.
Panowie z Satalla sa na tyle zaje...sci, ze nie dalo sie wogole myslec o innym aucie czy uzywce. Zonka byla na jezdzie probnej jeszcze w Renault i smigala Capturem, ale raz ze sprzedawca byl jaki byl, wiec ja to troche zniechecilo, a dwa ze jak wsiadla w nowe ASX to juz bylo prawie kupione. Panowie od Misia jeszcze troszke z nami pogadali, dorzucili "pare gratisow", porobili kalkulacje, pozartowali i... zadatek wplaconym, czekam na fakturke za fure. Potem dwa tygodnie czeknia , bo koloru nie bylo na miejscu.
Tak czy siak dzieki za pomoc forumowiczom. Polecam wszystkim salon Satalla na Lisciastej. Naprawde zajebisci sprzedawcy. Bylismy wczesniej w Oplu, Renault i kilku innych salonach i panowie z Satalla bija wszystkich na glowe pod wzgledem podejscia do klienta. Musze nstepnym razem samochodu w garniaku szukac, bo jak wchodzilem do salonow i ogladalem auta to sprzedawcy podchodzili z jakims takim dystansem, tak jakbym chcial posciemniac, podotykac i pojezdzic, bez mozliwosci kupna.
Pablo248 - 12-06-2017, 17:46
Witam jeszcze raz(bo to mój drugi po oficjalnym przywitaniu post) i od razu przepraszam,że moje pytanie nie do końca pasuje do tego tematu. Ja jak będę kupował ASX-a,to na pewno będzie to nowe auto. Tu mam całkowitą pewność. Ale jeszcze się waham pomiędzy Suzuki Vitarą 1.6 120 KM, a właśnie ASX-em 1.6 117 KM.
W związku z tym mam pytanie,czy Koledzy którzy kupiliście auto Mitsubishi rozpatrywaliście przy kupnie również Vitarę i dlaczego ASX wydał Wam się lepszym wyborem ?.
sla - 12-06-2017, 19:12
Pojedź do Auto-Test w Markach, mają tam te dwa samochody, porównaj , zrób jazdę próbną. To Twój wybór i Ty będziesz nim jeździł. Opinie na forum danej marki nie do końca będą obiektywne. Niewielu lubi przyznać się do błędu lub skrytykować posiadany samochód. Ja osobiście wolałbym Suzuki
Mark442 - 12-06-2017, 19:18
Nie rozważałem i nie rozważałbym nadal zakupu S.Vitary. A tu krótka charakterystyka tego "składaczka" rodem z Węgier...
http://moto.pl/MotoPL/1,8...charakteru.html
|
|
|