[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Układ chłodzenia
kato0007 - 07-06-2017, 12:18 Temat postu: [EAxx] Układ chłodzenia Witam,
Mam gala 2.5 v6... i od tamtych wakacji miałem mały problem z płynem chłodniczym tzn. raz był na min raz na max a czasami w ogóle pusto (potem wracał ) jako że płynu było na min. to pomyślałem, że przy zmianie opon (marze 2017) wymienię płyn. Zlałem stary wlałem nowy, trochę ponad poziom max. Tydzień może dwa od wymiany płynu w zbiorniku już nie było nawet kropli, dolałem w zbiorniku wyrównawczym i dalej bida, pobył trochę i dalej bida.
Fakty:
1. nie zaobserwowałem jakiegokolwiek wycieku pod autem.
2. korek oleju - klawiatura - czysta jak łza - tylko olej tam bywa
3. z rury dymi przy temp. +5' (gdy jest bardzo duża wilgotność np. deszczowo) -50', jest to standardowy dym który znika 2 metry od auta, w ciepłe dni nie obserwuje jakiegokolwiek dymu.
4. Zimą parują szyby, a ogrzewanie dość leniwie sobie z tym radzi (brak klimy - zepsuta).
5. temperatura pracy silnika (nawet mocno obciążonego temperaturą i trasą) katalogowa.
6. od wymiany przy takich stanach płynu ani razu nie zaświeciła mi się kontrolka niskiego poziomu.
miał tak ktoś może? wiem że mogła by to być głowica, albo jakieś pęknięcie, ale czy w tedy olej nie zamieniał by się w masło a z rury kopciło się jak ze starego parowozu?
Hugo - 07-06-2017, 12:40
kato0007, chłodnica wody do wymiany. Typowa usterka w tym modelu. Nieszczelność jest tak mała, że płyn odparowuje i nie widzisz wycieku. kato0007 napisał/a: | 4. Zimą parują szyby, a ogrzewanie dość leniwie sobie z tym radzi (brak klimy - zepsuta). | Normalne w aucie z klimatyzacją, która nie działa. Dla pewności sprawdź czy wykładzina podłogowa pod nogami kierowcy i pasażera z przodu nie jest mokra. kato0007 napisał/a: | 6. od wymiany przy takich stanach płynu ani razu nie zaświeciła mi się kontrolka niskiego poziomu. | Bo nie ma takiej kontrolki w tym aucie
kato0007 - 07-06-2017, 12:56
Hej, jak to typowe w tym modelu, fakt patrząc od czoła na moją chłodnicę to w niektórych miejscach ta harmonijka poulatywała (w sensie trochę jej brakuje zwłaszcza przy dolnej krawędzi chłodnicy). - cholerka a może to ta od klimy, dziś popatrzę.
Brak kontrolki? nie wiedziałem
Co do chłodnicy można coś zrobić (test) aby mieć 100%pewności że to ona?
Założyć używkę, podróbę nową czy nowy oryginał (lol koszt!)
Podłoga w aucie sucha jak pieprz
Pozdro.
Hugo - 07-06-2017, 13:12
Jak patrzysz od strony zderzaka to widzisz chłodnicę klimy. One sypią się jeszcze bardziej, ale są dłużej szczelne kato0007 napisał/a: | Co do chłodnicy można coś zrobić (test) aby mieć 100%pewności że to ona? | Nic mi nie przychodzi do głowy. Chyba montaż innej szczelnej kato0007 napisał/a: | Założyć używkę, podróbę nową czy nowy oryginał (lol koszt!) | Nowa w ASO pewnie z 1500-2000 zł. Najlepiej nowy zamiennik, np. http://allegro.pl/chlodni...6834938778.html lub http://allegro.pl/chlodni...6837679357.html
Jak widać chłodnice różnią się pomiędzy wersjami z manualną i automatyczną skrzynią biegów. Tą od automata można zamontować do manuala, odwrotnie już nie.
Krzyzak - 07-06-2017, 13:41
lubi sobie jeszcze cieknąć w kilku innych miejscach - mianowicie tylny wężyk ogrzeania przepustnicy, "okularki" przy termostacie w kierunku przewodów nagrzewnicy (tam są oringi) lub wężyk górny chłodnicy oleju
kato0007 - 08-06-2017, 09:58
Chyba muszę jeszcze sprawdzić te miejsca które wskazał Krzyżak, dziś rano sprawdzałem ilość płynu w chłodnicy - jest pod korek, poziom oleju zgodny z poziomem po wymianie - jakieś półtorej miecha temu. Może to jednak nie chłodnica bo gdyby się lało to by uciekało. Czy możliwe jest aby cały płyn ze zbiorniczka wyrównawczego został zablokowany w kanałach silnika?
Heinzse - 08-06-2017, 12:09
W moim podobnie , chlodnica pod korek caly czas , a w zbiorniczku dzieją się cuda Żadnych innych objawów nie ma , prócz cudów w zbiorniczku
Krzyzak - 08-06-2017, 21:41
ja miałem te "cuda" kiedyś - w sedanie jak się okazało uciekało na wężu do nagrzewnicy (króciec był lekko elipsowaty zamiast jak okręg) a w kombi puszczał przy przepustnicy - wąż od strony grodzi
od czasu uszczelnienia - czyli jakoś tak 3 lata w sedanie, rok w kombi - brak zauważalnych ubytków
jak silnik gorący to stan na max, jak zimny to w połowie
kato0007 - 12-06-2017, 10:58
Zalałem dosłownie 2 cm zbiorniczka (aby nie był suchy:)) przejechałem z 20 km rozgrzany motor, otwieram maskę a tam płynu prawię pod korek zbiornika. Cuda, płyn się objawił. będę go obserwował Możliwe że coś się zblokowało i cały płyn "siedział" w układzie chłodzenia??
P.s. nie wiem może nie było zbyt gorących dni, a może jeżdżę za mało po mieście (w korkach) ale czy uruchomienie wentylatora chłodnicy jest słyszalne? bo coś mnie się wydaje że u mnie już dawno go nie słyszałem.?
Hugo - 12-06-2017, 21:21
kato0007 napisał/a: | czy uruchomienie wentylatora chłodnicy jest słyszalne? bo coś mnie się wydaje że u mnie już dawno go nie słyszałem.? | Ja jeżdżę praktycznie tylko na krótkich odcinkach i po mieście i jeszcze nigdy (oprócz jazdy na klimie) się nie włączył.
|
|
|