To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Spalanie benzyny na gazie

KevinRutkowski - 15-06-2017, 14:06
Temat postu: Spalanie benzyny na gazie
witam. Otóż mam pewien problem. Mój Gal jest zagazowany. Mimo iż jadę na Gazie widzę że pobiera mi benę. Powiedzmy że 200-300 km to jakieś 30 zł paliwa lub i więcej. Ktoś wie czemu tak się dzieje? Zrobiłem może z 500 km i zaraz wskazówka od paliwa dojdzie do połowy.
Jeżdżę dosyć szybko ale bez przesady żeby benzyna aż tak się spalała...

plecho1 - 15-06-2017, 15:20

Napisz jaką masz instalację czyli jaki sterownik, reduktor i wtryskiwacze. Bo może masz zbyt mało wydajne komponenty do tego silnika i gazownik idąc na łatwiznę włączył podpieranie się benzyną kiedy brakuje gazu.
KevinRutkowski - 15-06-2017, 15:38

Instalacje mam nową Agis, bo poprzednia była popalona. Tyle wiem w sumie
plecho1 - 15-06-2017, 15:46

Sam sterownik nic nie mówi, najważniejsze jaki reduktor, wtryskiwacze praktycznie wszystkie normalnie powinny obsłużyć do około 150 - 200KM. A reduktor jeśli za mały to gazu niewyprodukuje. Więc postaraj się sprawdzić lub chociaż zrób fotkę i pokaż tu w temacie.
slawkoo94 - 16-06-2017, 01:38

Proponuje sprawdzić czy benzyna gdzies nie ucieka podczas jazdy na gazie pompa paliwa caly czas pracuje. Przy drobniej nieszczelności może ci pomału wypompowywać.
zarow - 16-06-2017, 18:55

Kontroluj wskaźnik od gazu , czy czasem nie przełącza się na chwile na benzynę np. na niskich obrotach.
KevinRutkowski - 16-06-2017, 19:54

Nie przyłącza się nic... Tak mi się wydaje że Po prostu im szybciej jeżdżę tym więcej spala dodatkowo benzyny. Możliwe że właśnie instalacja gazowa dodatkowo pobiera benzynę
plecho1 - 16-06-2017, 23:30

Może być tak ustawione że nie będzie żadnej sygnalizacji że podpiera się benzyną ale może być i tak, jak zauważono wcześniej, że np. przeciekają wtryski benzynowe. Nie zauważysz tego na benzynie ale na gazie ten problem będzie widać. Dało by się to zauważyć po podpięciu się pod LPG.
KevinRutkowski - 18-06-2017, 09:58

Wczoraj zrobiłem jakieś 200km z jednym pasażerem. Myślę że gdy mam jeszcze z tylu z dwóch cięższych pasażerów i już jedzie się nie co ciężej auto wspomaga się benzyną. Widocznie ta instalacja gazowa nie nadąża...
plecho1 - 18-06-2017, 12:34

Zrób fotkę reduktora LPG i zamieść tutaj bo od niego może to zależeć. Silniki Miśków są dość specyficzne i potrzebują troszkę wydajniejszych reduktorów.
Bury - 19-06-2017, 07:14

plecho1 napisał/a:
Silniki Miśków są dość specyficzne i potrzebują troszkę wydajniejszych reduktorów.


ale bzdura

plecho1 - 19-06-2017, 08:26

To wcale nie bzdura, Miśki mają krótkie czasy wtrysku benzyny przez co potrzebują trochę wydajniejszych reduktorów i wtryskiwaczy. U siebie miałem z tym problem, gazownik założył mi reduktor Shark 1200 który u ojca w Suzuki Liana 1.6 sto parę KM ma spadki max 0,3 bara a u mnie miał spadki troszkę ponad 0,5 bara gdzie na reduktorze Zecie N jest maksymalnie 0,15 bara. Podobnie jest z wtryskami, mam wtryski z dyszami 2,6mm na ciśnieniu 1,15 - 1,2 bara gdzie np. Vectra B z silnikiem 2.0 może pracować na takim ciśnieniu i wtryskach. Ale taka Vectra minimalny czas wtrysku ma na poziomie około 3,2 - 3,4ms gdzie w Miśkach jest to około 2 - 2,4 ms.
Krzyzak - 19-06-2017, 09:19

Bury napisał/a:
plecho1 napisał/a:
Silniki Miśków są dość specyficzne i potrzebują troszkę wydajniejszych reduktorów.


ale bzdura

lubię takie fachowe wypowiedzi z mnóstwem konkretów

Bury - 19-06-2017, 09:43

Idac tokiem rozumowania plecho kazdy galant 2.0 powinien miec wtryskiwacz gazu na okk 60 koni z cylindra.Ile takich galantow widzieliscie??
Bo ja jednego-swojego,co nie oznacza ze inne sa zle zrobione i zle jezdza na lpg.Poprostu maja gaz podany dluzej niz moj.
Grunt to wyrobic sie przed masymalnym otwarciem wtryskiwacza.
Co do parownika galanty tez nie wymagją nic wiecej niz auta innych marek o podobnmych mocach.
Przeciez nie ma potrzeby np do silnika 2.0 wlewac tyle paliwa co potrzebuje 3.0 bo bedzie zalany i nie pojedzie.

Rozumujac tak jak plecho w czasach gdzie na rynku krolował valtek czerwony-niemozliwoscia bylo poprawne zagazowanie galanta 2.0-co jest absolutna nieprawda bo juz wtedy miski super jezdzily na lpg.
Reasumujac prosta konstrukcja silnikow w galancie robi z niego bardzo proste auto do przerobienia na gaz,a to ze paliwo podawane jest w krotszym czasie niz np w oplu nie zmienia tego faktu.

plecho1 - 19-06-2017, 10:52

Tu różnice nie są jakieś wielkie, nie popadajmy w skrajności ale przy podzespołach która są na granicy wydajności może być już za mało wydajności. Oczywiście przy normalnej jeździe nie ma to większego znaczenia ale przy maksymalnym obciążeniu nie będzie jak być powinno.
Co do Valteków to nie ma co porównywać ich jakości z początku produkcji, kiedy były dobrymi wtryskiwaczami, do obecnych. Szwagier na takich montowanych przed 2010 Vectrą B 1.8 przejechał 100 tys km bez żadnego problemu a z kolei mój ojciec na zamontowanych około 3 lata temu w Carinie 1.6 po przejechaniu około 10 tys km musiał jechać do gaziarza na ich kalibrację. W moim aucie gazownik też miał problem z ich właściwą kalibracją do niby tak łatwego do zagazowania silnika. Nie wnikałem jeszcze wtedy w szczegóły jaki miały skok tłoczka i jakie dysze kalibracyjne ale mimo usilnych starań gazownika albo przelewały na jałowych albo brakowało przy wyprzedzaniu z gazem w podłogę. W końcu sam się za to wziąłem i wymieniłem reduktor na wydajniejszy i wtryski na szybsze i wszelkie problemy ustąpiły. Więc często uczulam, choć może się niektórym wydawać że czasem trochę na wyrost, aby jednak nie iść tutaj w kompletną taniość co bardzo często ma związek z późniejszymi problemami. Bo lepiej trochę dołożyć do trochę wydajniejszego reduktora czy szybszych wtryskiwaczy aby było jak być powinno a nie za jakiś czas remontować głowicę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group