figura79 - 04-07-2017, 17:00 Temat postu: [CS3A 1.6] Hamulec ręczny lancer 1.6 kombi 2004 Witam, Chciałbym spytać co zrobić w przypadku, gdy wymieniłem szczęki hamulca ręcznego (razem z spręzynkami i samoregulatorem) i teraz gdy chce założyć tarcze hamulcową na piastę to nie mogę bo szczęki trzymają trochę i nie chce przejść. Pytanie co mam zrobić bo już 2 tyg auto uziemione. Czy przetoczyć tarcze, chociaż to też moim zdaniem za wiele nie pomoże czy zeszlifować trochę nowe szczęki? Macie jakieś pomysły z góry dziękuje. Edit: Rozkręciłem drugą strony, żeby wiedzieć jak te nowe założyć bo mi wszystkie części wtedy wypadły jak rozkręciłem prawą stronę. https://zapodaj.net/b87b9cd75827f.jpg.html https://zapodaj.net/59d267bc7d12c.jpg.html Anonymous - 04-07-2017, 17:56 Samoregulator skręć na minimum. Jeśli to nie pomaga to masz kupione niewłaściwe szczęki. Ewentualnie jakiś inny błąd przy montażu ale na odległość ciężko to ocenić. Może jakieś zdjęcia. plecho1 - 04-07-2017, 18:08 Jeśli przy dźwigni ręcznego jest regulacja linki to poluzuj tam do końca. Haiku - 05-07-2017, 08:15 Miałem dokładnie taki sam problem. Kupiłem nowe tarcze hamulcowe, klocki i szczęki - niestety, różnych producentów. Przy okazji wymieniałem jeszcze lewą linkę hamulca ręcznego bo była zerwana... Nie mogłem założyć tarcz w szczęki. Brakowało dobry 1mm pomimo skręcenia na min samoregulatorów, linek. Z racji, że był to jeden z tańszych zestawów zrobiłem modyfikacje jak na załączonym obrazku. Zdjęcie figura79 - 05-07-2017, 13:05 Dzięki wielkie Panowie. Haiku to mam identycznie to co Ty miałeś, teraz na nowo demontuje te szczęki poprzycieram je Boschem i powinny pasować, u góry dodałem zdjęcia. Jeszcze raz dziękuje bardzo za odpowiedzi, tarcze tez przetoczyłem przy okazji po 0,02 mm od wewnętrznej strony, ale to też nic nie dało, tyle że się wyrównały. P.S. Samoregulator kupiłem używany od Galanta (od Pajero też się nada jakby ktoś kiedyś szukał) za 50 zł na necie,bo w ASO 360 zł zaśpiewali za nowy MB52049, a w starym ząbków już nie było bo wszystko zdarte i pocharowane to samo szczęki powykrzywiane jak się to rozleciało. Tak mam na maxa skręcony samoregulator, wszystko przesmarowane, linkę przy dźwigni też trochę podkręciłem, ale to milimetry poszły i w sumie nic to nie dało bo dalej nie przechodzi tarcza trzeba spiłować szczęki. Pewnie na weekendzie będę to robił, chyba że znajdę czas wcześniej to dam znać jak poszło. Dziękuje 
|
||||||
