To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero III - Na weekendowa poprawe humoru ))

bluecd - 07-07-2017, 12:15
Temat postu: Na weekendowa poprawe humoru ))
Tak to bywa,jak czlowieka czasem podkusi...;
Ekipa Amerykanow pomagala ale nie dalo rady, zwykly ciagnik przyjechal ale tez nie dal rady,
reasumujac-dopiero wieczorem, wielki ciagnik wyciagnal ale tez nie bez problemu








kurpi - 08-07-2017, 12:06

Mokry piasek jest lepszy jak superglue :) Kiedyś chcieliśmy z kolega pomóc xj-towi co utknął w podobnej breji.Efekt to 2 auta utopione,sześć godzin walki,podziurawione baki,wyrwana belka z ramy w kolejnym ratującym i zerwanych chyba z 6 pasów :D Żeby było ciekawiej,to po zachodzie słońca mróz zaczął łapać i było juz wogóle ciekawie .
bluecd - 10-07-2017, 09:05

...kola pieknie wybraly podloze, felgi prawie wypiaskowalem, tarcze lśnią a autko osiadlo na plycie.
I tyle bylo z napedow ));

Ale mam pytanko: chyba zaopatrze sie w jakas line bo ciagnik to sie znajdzie ale line trzeba miec raczej przy sobie-tylko pytanie: statyk czy kinetyk? Kto-cos poleci?

Zuzia - 10-07-2017, 09:17

Zdecydowanie do szarpania kinetyk.
Ma82 - 10-07-2017, 09:35

Kiedyś usiadłem montereyem w piachu. Udało się go wyciągnąć vitarką, tylko dzięki kinetykowi i woli walki. Statyczną nawet nie drgnął, a po czwartym porządnym szarpnięciu długim (większy rozpęd vitarki) kinetykiem majestatycznie wyszedł z opresji.
Inna sprawa, że innym razem przy wyciąganiu z błota pękła rama (dobrze zassało, kilka mocnych szarpnięć zmotą na patrolu). Statyczna jest na pewno bezpieczniejsza:) Tylko co by mi było z montereya z cała ramą, ale wrosłego w bagno.

bluecd - 10-07-2017, 09:35

Zuzia napisał/a:
Zdecydowanie do szarpania kinetyk.


Dzieki! A jakies konkretne typy warte uwagi-nie znam jeszcze tematu ?

Zuzia - 10-07-2017, 09:50

Dobrze sprawdź punkt mocowania linu do swojego samochodu. Przy szarpaniu można nieżle uszkodzić samochód i traktuj to jako ostateczność nie jako normalne postępowanie. Kibice zawsze daleko poza zasięg liny. Na youtubie znajdź kanał terenwizji tam film jak sobie radzić bez kinetyka. Osobiście wolę hilifta, trapy i łopatę.
bluecd - 10-07-2017, 10:57

Zuzia napisał/a:
Dobrze sprawdź punkt mocowania linu do swojego samochodu. Przy szarpaniu można nieżle uszkodzić samochód i traktuj to jako ostateczność nie jako normalne postępowanie. Kibice zawsze daleko poza zasięg liny. Na youtubie znajdź kanał terenwizji tam film jak sobie radzić bez kinetyka. Osobiście wolę hilifta, trapy i łopatę.


Ok, terenwizje juz mam obczajona. Tylko rozumiem ,ze kinetyk do ew. podholowania
nie nadaje sie?

Bo ja generalnie nie pcham sie w teren,najwyzej lekkie pazdziory gdzie sosobowka nie dojedzie
wiec inwestowanie w trapy, hajlift etc. jest na wyrost.

Zuzia - 10-07-2017, 11:39

Do podholowania to zwykła linka holownicza ,nawet z marketu (to i tak generalnie są jednorazowego użytku ). Dwie ,trzy deski sosnowe 120x20x2,5 cm ,hilift nawet po taniości kupiony (koszt mniejszy jak dobry kinetyk) kawałek pasa do ładunków, składana łopatka z demobilu militarnego i siekierka plus piła. Cuda można zdziałać,wiem bo wożę taki szpej w dużym worku (też z demobilu ). https://allegro.pl/listing?string=hi%20lift&order=m&bmatch=s0-aut-1-1-0511 jest z czego wybierać mimo że chinole to dają radę. No i twoje auto nie ma klasycznej ramy, z tego względu szarpanie to ostateczność.
kurpi - 10-07-2017, 11:48

bluecd napisał/a:
Zuzia napisał/a:
Zdecydowanie do szarpania kinetyk.


Dzieki! A jakies konkretne typy warte uwagi-nie znam jeszcze tematu ?

Z uwag to taka ,że kinetykiem nie należy szarpać za fabryczne uchwyty do holowania,chyba że ci się na drugi świat spieszy

Zuzia - 10-07-2017, 12:04

kurpi napisał/a:
bluecd napisał/a:
Zuzia napisał/a:
Zdecydowanie do szarpania kinetyk.


Dzieki! A jakies konkretne typy warte uwagi-nie znam jeszcze tematu ?

Z uwag to taka ,że kinetykiem nie należy szarpać za fabryczne uchwyty do holowania,chyba że ci się na drugi świat spieszy
Tak przykłowo https://youtu.be/B8YYA5Z35YY , wyrwane zaczepy z ramy już też na żywo widziałem. A nie zjeżdżanie w teren to tylko na początku również tak mówiłem, nie topię się po klamki ale jazda turystyczna mocno wciąga i praktycznie co weekend z rodzinką ujeżdzamy nowe trasy. Frajda po wtopie bezcenna ,jeszcze większa jak się uda samodzielnie pokonać przeszkodę.
bluecd - 10-07-2017, 12:10

kurpi napisał/a:
bluecd napisał/a:
Zuzia napisał/a:
Zdecydowanie do szarpania kinetyk.


Dzieki! A jakies konkretne typy warte uwagi-nie znam jeszcze tematu ?

Z uwag to taka ,że kinetykiem nie należy szarpać za fabryczne uchwyty do holowania,chyba że ci się na drugi świat spieszy


UU, to slabiej. Jak nie za fabryczne uszy-to za co zaczepiac?

Zuzia - 10-07-2017, 15:08

Trzeba dorobić nowe mocowania. Niestety przy budzie samonośnej jest to problematyczne ,aczkolwiek wykonalne.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group