[02-06]Lancer CS0 - Co po zakupie?
Virtuoso - 02-09-2017, 20:14 Temat postu: Co po zakupie? Witam serdecznie.
Od 3 dni jestem szczęśliwym posiadaczem Lancerka, który (odpukać) póki co sprawuje się świetnie pod każdym względem. Autko ma przejechane 119tyś km jest bardzo zadbane i w ogóle nie zniszczone, po prostu cukierek. Mimo to nie zamierzam spoczywać na laurach. Przymierzam się do wymiany kompletnego rozrządu wraz z pompą, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na temat tego czy było coś przy nim robione. Jaka jest żywotność oryginalnego rozrządu, mogę jeszcze na nim trochę pojeździć? Ewentualnie jeśli przyjdzie mi do wymiany to czy możecie polecić jakieś sprawdzone, solidne części? Poza tym co zrobilibyście będąc na moim miejscu chcąc utrzymać autko w 120% sprawne? Z góry bardzo dziękuje za pomoc
Pozdrawiam, Cezary
zbychu74 - 02-09-2017, 21:47
Rozrząd był wałkowany na forach x razy wystarczy poszukać .Jeżeli nie wiesz kiedy był
wymieniany to na dzień dobry wymiana obowiązkowo z pompą wody i pamiętać też o ukrytym wałku balansowym i o tym,że wałek ma prawidłowe położenie co trzeci obrót.
Nie bądź leń i poszukaj na forum wszystko tu znajdziesz.
Pzdr
remi - 03-09-2017, 20:15
wg książki serwisowej, takiej co miał mój mechanik niby co 110 tys. km.
Haiku - 04-09-2017, 08:32
Przebieg jest mniej ważny w jego przypadku. Auto ma 11 lat zatem choćby miał i 70 tys km to kwalifikowałby się do wymiany. Jak kupowałem swojego lancera z 2005 roku to miał najechane 153 tys km. Nigdzie nie było wzmianki o wymianie rozrządu dlatego od razu auto pojechało na warsztat. Podczas wymiany okazało się, że paski były oryginalne. Mechanicy stan paska oceniają po odwróceniu go na drugą stronę i sprawdzeniu w jakim stopniu jest spękana guma/tworzywo frezów.
Wracając do tematu ja wymieniłem na paski (rozrząd, balans, wieloklin) Gates, rolki SKF, pompa wody Thermotec. Nie wymieniałem naboju, który naciąga rozrząd, ponieważ był w dobrym stanie.
cobretti - 04-09-2017, 10:48
A u mnie było tak ,że ori rozrząd wyciągnęłem i mógł bym go spowrotem założyć, trwały niczym frytki z MC . No ale poleciał nowy Mitsubisubosi (czy jakoś tak) rolki chyba ntn. Tylko że ja wymieniałem przy 160 jakoś bo strzelił wyżej wspomniany nabój czyli tłumik drgań. Osobiście wolę pominąć pompę wody, niż to ustrojstwo, metaliczne stuki przy gaszeniu, schodzeniu z obrotów i ogólnie sieczka plus pasek luźny. Tylko że ja robię wszystko sam i nie płacę mechanikom, a taką wymianę ogarniam w około 4 godziny np. na nocne w pracy.
sla - 04-09-2017, 13:58
remi napisał/a: | wg książki serwisowej, takiej co miał mój mechanik niby co 110 tys. km. |
To miał złą książkę, co 6 lat lub 90 tys km, tak piszą w instrukcji obsługi która dostałem do samochodu.
Virtuoso - 04-09-2017, 20:13
zbychu74 napisał/a: | Rozrząd był wałkowany na forach x razy wystarczy poszukać .Jeżeli nie wiesz kiedy był
wymieniany to na dzień dobry wymiana obowiązkowo z pompą wody i pamiętać też o ukrytym wałku balansowym i o tym,że wałek ma prawidłowe położenie co trzeci obrót.
Nie bądź leń i poszukaj na forum wszystko tu znajdziesz.
Pzdr |
Zbysiu szukanie na forum jest o wiele bardziej proste niż napisanie postu, a zatem nie ma w moim przypadku mowy o lenistwie Po prostu wole sam uzyskać odpowiedzi konkretnie do mnie i mojego auta
Wracając do tematu jestem po wymianie oleju na castrol i filtru na boscha. Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego mechanika do wymiany rozrządu. W mieście z którego pochodzę nie znam żadnego mechanika zajmującego się Japońcami. Jest ktoś może z Włocławka, bądź z okolic i ma kogoś kto by to zrobił nie na #edit odwal się ??
Poza tym ostatnio zauważyłem, że na zimnym silniku obroty przez pewną chwile utrzymują się na poziomie ~~1500 po czym stopniowo spadają do poziomu 800 obr/min. To jest normalne?
8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.
zbychu74 - 04-09-2017, 21:49
To,że przy zimnym starcie obroty lecą tak wysoko to norma.
A rozrząd powinien ogarnąć dobry mechanik bez problemu.Ja swojemu dostarczyłem instrukcję jak ma to zrobić i zrobił to dobrze.
Haiku - 05-09-2017, 08:26
Virtuoso napisał/a: | Jest ktoś może z Włocławka, bądź z okolic i ma kogoś kto by to zrobił |
Mieszkam w okolicach Łasku i mam mechanika, którego mógłbym Ci polecić. Masz do mnie ~140km. Koszt wymiany rozrządu to ~300 zł.
Virtuoso - 05-09-2017, 19:14
Haiku napisał/a: | Virtuoso napisał/a: | Jest ktoś może z Włocławka, bądź z okolic i ma kogoś kto by to zrobił |
Mieszkam w okolicach Łasku i mam mechanika, którego mógłbym Ci polecić. Masz do mnie ~140km. Koszt wymiany rozrządu to ~300 zł. |
Haiku poszukam jeszcze u siebie, ale jeżeli się nie uda,a na to narazie się zanosi to przyatakuję Cię na PW. Dzieki
|
|
|