Outlander I GEN Techniczne - Outlander I 2,4 2006r metaliczne stuki w zawieszeniu
Krzysztofd55 - 19-09-2017, 15:45 Temat postu: Outlander I 2,4 2006r metaliczne stuki w zawieszeniu Podczas manewrowania na parkingu przy skręconych kołach podczas ruszania i hamowania wydobywa się metaliczne stukniecie z okolic prawego przedniego koła. Podczas jazdy po większych nierównościach lub przy gwałtowniejszym hamowaniu tak samo. Byłem w stacji diagnostycznej i "fachowcy" stwierdzili że skończyły się tuleje wahacza.Moim zdaniem jakby to były tuleje to nie będzie metalicznego uderzenia tylko stłumione no ale oni wiedzą lepiej. Po wymianie, tuleji, łożysk amortyzatora,drążka, końcówki i sprawdzeniu geometrii itp oraz kilku stówek w plecy jak stukało tak dalej wali jak młotkiem o kowadło Byłem w kilku warsztatach, szarpakach itp i według idiotów mieniących się mechanikami wszystko jest ok bo na szarpakach nie stuka. Ręce opadają. Może miał ktoś podobną sytuacje bo nie wiem już co zostało jeszcze do wymiany. W ten sposób wywalę następne dobre oryginalne części zawieszenia i nic z tego nie będzie. Pozdrawiam
Bzyk_R1 - 19-09-2017, 17:07
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=51516
Tutaj opisane w carismie ale myślę że powinieneś szukać problemu właśnie w górnym mocowaniu amortyzatora. Moze tuleja, łożysko lub samo mocowanie się kończy.
Jaro1974 - 19-09-2017, 20:00
A ja bym szukał przyczyny w zacisku hamulcowym. Być może wywalone są gumki z prowadnic i stąd to pukanie metaliczne. Gumki te mają za zadanie tłumić drgania na zacisku hamulcowym. Od tego bym zaczął.
elektryk - 19-09-2017, 22:35
Jak nie zawieszenie to może odgłos kończącego się wielowpustu w przekładni napędowej?
Fragu - 20-09-2017, 13:02
Ja również obstawiam zacisk hamulcowy.
Wyciągnij prowadniczki i zamień je miejscami - dolna na górę, górna na dół.
Krzysztofd55 - 20-09-2017, 16:20
Dzięki za podpowiedzi. Jestem umówiony na piątek do następnego fachowca. Postaram się być przy rozbiórce i samemu poszukać przyczyny. Jak coś wyszukam to napiszę.
Hugo - 20-09-2017, 18:50
Żeby się przekonać czy stukają zaciski hamulcowe to podczas jazdy na nierównej drodze (jak słychać te stuki) lekko przyciśnij hamulec. Jak stuki znikną to masz odpowiedź i do mechanika nie musisz jechać
gregszczytno - 23-09-2017, 18:50
Ja jestem na etapie szukania podobnych usterek:
Zaczęło się od stuków stabilizatora - wymienione na nowe łączniki i gumy trzymające. Teraz od dawna męczył mnie dźwięk przy skręcaniu kół jakby sprężyny przeskakiwały. Zmieniłem poduszki górne, plastykowe podkładki (jakby łożysko) plus z jednej strony górną blachę trzymającą sprężynę. Sprężyny całe.
Po zabiegu jest jeszcze gorzej i nie wiem już co robić z tym !? Skręcone wszystko w odpowiedni sposób.
Doszły jeszcze sworznie dolne i końcówki kierownicze - to przede mną. Ale co zrobić z tymi sprężynkami ?
Może ktoś podpowie
kesikp - 26-09-2017, 23:39
Co do odgłosu "przeskakiwania sprężyn" przerabiałem to również u siebie. Przy wymianie cały zespół składany był na nowych częściach. Mechanik co składał to pierwszy raz, złożył to źle. Drugi co poprawiał, poprawił częściowo. Finalnie trafiłem do chłopaków w Wawie co się tylko miśkami zajmują i po rozebraniu okazało się, że do wymiany powtórnej poszły metalowe talerze (40162), bo sprężyny obcierały o nie od dołu i wyrobiły żłobki i do tego łożysko górnego mocowania (40002).
Patrz schemat zawieszenia
Powodem było, złe zmontowanie całego zespołu. Chodziło z tego co pamiętam o odpowiednie położenie talerza (zdaje się jest tam jakaś dziurka co ma się pokrywać w pionie z drugą na amortyzatorze). Jak się to źle skręci i zamontuje to od nowa trzeba wymieniać łożysko bo to delikatna rzecz jest.
rafal2482 - 07-10-2017, 08:56
Mam podobnie. Po wymianie u mechanika górnych mocowań i łożysk coś trzeszczy i jakby właśnie przeskakiwały sprężyny. Rozbiorę to w najbliższym czasie i zobaczę jak jest poskładane.
kesikp - 07-10-2017, 11:07
Źle napisałem. Śruby górnego mocowania (w kielichach) obcierały od góry o talerz a nie sprężyny. Złe złożenie całego układu powoduje, że szczelina między talerzem a śrubami jest za mała. Talerz się klinuje obcierając o śruby i kiedy się odblokuje to sprężyna razem z nim przeskakuje. Tak było u mnie. Można w zasadzie łatwo to sprawdzić czy wszystko zostało dobrze złożone. Wystarczy koła skręcić na maksa i będzie widać dół amortyzatora i otwór w nim. U góry talerz też jest łatwo dostępny i jak przyświecisz to w jednym z jego zagłębień powinien być również otwór. Otwory powinny być prostopadłe względem siebie w osi pionowej.
Krzysztofd55 - 14-11-2017, 23:13
Przyczyną był zerwany gwint w "nakrętce" mocującej wahacz w "sankach". Na szarpakach nic nie było widać bo siła była za słaba a i szarpanie poprzeczne a nie wzdłużne.Przy większym naprężeniu gwint przeskakiwał i strzelał. Mechanik wspawał nakrętkę, nowa śruba i jest ok.Dziękuje za podpowiedzi.
rafal2482 - 28-01-2018, 12:46
Po rozebraniu wszystkiego. Dokładnym wyczyszczeniu i poskładaniu jest ok. Wniosek z tego taki że jak chcesz żeby było wszystko ok zrób to sam
Hugo - 28-01-2018, 20:23
rafal2482 napisał/a: | Wniosek z tego taki że jak chcesz żeby było wszystko ok zrób to sam | Nic dodać, nic ująć.
spooner25 - 12-08-2018, 18:48 Temat postu: Przednie zawieszenie Panowie, jak u Was z przednim zawieszeniem ? Głośno ? Mnie zaczyna mocno wkurzać.
Jakiś miesiąc temu wymieniłem parę pierdół w przednim zawieszeniu. Byłem 2 razy na
szarpakach plus sprawdzenie ręczne. Wszystko super, zero luzów itp a jak jedzie się powoli po
kiepskiej drodze to zawieszenie dość głośno daje o sobie znać.
Wiem, że Outlandery to wogóle dość głośne auta ale może macie jakieś sugeste jak to "wyciszyć" ?
|
|
|