To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - [CS9W 2.0] Długo kręci rozrusznikiem

nubi - 16-10-2017, 10:00
Temat postu: [CS9W 2.0] Długo kręci rozrusznikiem
------
robertdg - 16-10-2017, 19:11

Styki w automacie rozrusznika tez sie zuzywaja przez co rozruch staje sie wolniejszy i trudniejszy, bo sa duze spadki napiecia na zuzytych stykach

Błąd obd wskazuje na uszkodzona grzalke sondy lambda, na odpalanie to nie ma wplywu, ale skoro CheckEngione sie nie swieci to pewnie ktos wyciagnal zarówke z kontrolki

nubi - 17-10-2017, 22:20

---
robertdg - 17-10-2017, 22:31

nubi napisał/a:
Zużyty automat może być .. bo długo kręci (albo był zalany płynem ch.) - kwadratura koła
Rozumiem że masz w Galancie 4G63 i jest to adekwatne do mojej sytuacji, ale ..

Nie ma znaczenia jaki ja mam silnik w aucie, znaczenie ma fakt o warunkach elektrofizycznych jakich napisałem, ale skoro moja wypowiedź ma dla Ciebie znaczenie kwadratury koła, to przepraszam ze sie niepotrzebnie odezwałem

nubi - 17-10-2017, 23:02

Ciężko na tym forum porozumieć się. Wszyscy się obrażają. Prowadzę jakieś monologi. Nie pojmuję. Co ja takiego napisałem?
[edit] ps. Myślę Robert że nad-interpretowałeś moją wypowiedź i z podziękowań uczyniłeś docinkę. To się zdarza w obecnym zakłamanym świecie, gdzie człowiek człowiekowi żmiją.

robertdg - 18-10-2017, 07:48

nubi napisał/a:
To się zdarza w obecnym zakłamanym świecie, gdzie człowiek człowiekowi żmiją.
Za nisko mnie cenisz, ale skoro mówisz o nadinterpretacji to może rozwine pojecie kwadratury koła które w potocznym znaczeniu sprowadza sie do czegos niewykonalnego, niemożliwego, etc. a eksploatacja swoje ;-)
Bzyk_R1 - 18-10-2017, 08:30

nubi, przepraszam że się wtrącam ale jesteś na forum miesiąc a piszesz jakieś dziwne rzeczy do weteranów. Otwórz sobie profil Roberta przeczytaj dokładnie i przemyśl sobie to co tam jest. Jest jedną z najbardziej ogarniętych osób tutaj i to nie ma znaczenia że nie ma Twojego silnika u siebie, mojego też nie ma a zna go od każdej śrubki pewnie ;-) także luzik, EOT

Co do tematu, może głupie ale jak masz pełny bak to też tak długo kręci?

nubi - 21-10-2017, 21:14

Bzyk, to nieporozumienie.
Nie mam nic do Roberta i podziękowałem, zresztą jest/był jednym z niewielu odzywających się.
"kwadratura koła" była tylko luźną zabawą słowną.
Fakt jestem trochę rozgoryczony, bo najczęściej nie uzyskuję odpowiedzi na pytania (nawet te proste i powszechne), ale przecież wiem że to nie przymus.
To właśnie mnie chodzi o luzik ;)

Pełnego baku nie miałem, mało jeżdżę, dopiero 1000km od kupna, od tygodnia stoi, jeżdżę fiatem uno '94 - pali +/-1L 5/100.

Bzyk_R1 - 21-10-2017, 23:29

nubi, a widzisz pytam bo u mnie też było dziwnie z odpalaniem a sprawę rozwiązało dolanie pod korek. Odkąd założyłem LPG to starałem się nie wozić dużo paliwa w baku. Auto zaczęło długo kręcić a po odpaleniu potrafiło zgasnąć zaraz. Potem zatankowałem pod korek i cudowne uzdrowienie. Nie wiem czemu taki efekt to dało.
umberlee - 20-11-2017, 19:31

Cześć,

dopiszę się bo nie chce zakładać nowego tematu, nie mogłem w szukajce znaleźć podobnego problemu.

Mój Lancer po całej nocy stania ( w garażu gdzie jest +15) zaczął trochę ciężej odpalac. Tak po ok 5-6 obrocie rozrusznika dopiero "zaskakuje". Dzieje się tak tylko gdy silnik jest totalnie zimny, następne odpalenie jest już OK.
Podejrzewam że ma to coś wspólnego z instalacją LPG, bo jeśli w ogóle jej nie włącze i jeżdże na samej benzynie to jest OK. Sytuacja wystepuje gdy po jeździe na LPG, zgaszę silnik i silnik wystygnie. Dodam że auto nie startuje z LPG, tylko z PB.
Straciłem ostatnio trochę zaufanie do fachowców od LPG, może ktoś z was ma jakiś pomysł?

konradod - 21-11-2017, 19:08

Teraz miśkiem jeżdżę na benzin ale wcześniej miałem lanossa przez 5 lat z lpg i miałem takie same objawy po pierwsze sprawdź filtr powietrza a najlepiej wymień tak raz na pół roku jak dużo po mieście jeździsz i sprawdź świece i kable. Ja osobiście przed zgaszeniem samochodu np.na noc czy dłuższy postój przełączałem ręcznie na benzyne żeby dobrze zassał i pomogło. Problem zniknął aż do zmiany na miśka 3 lata i śmigał.
plecho1 - 21-11-2017, 19:23

Pewnie masz nieszczelny reduktor lub wtryskiwacze co powoduje napełnianie kolektora gazem po dłuższym postoju w efekcie czego odpalasz na dwóch paliwach zalewając silnik nadmiarem paliwa. Napisz jaką masz instalację(sterownik, reduktor, wtryskiwacze) i ile tys km przejechała od nowości.
nubi - 21-11-2017, 23:18

BTW zapytam: ile to jest to "normalnie" 1-3 obroty?

Proponuje natychmiast przeczyscic zawor gazowy. Jezeli nie zamyka to .. w nubirze .. gaz nazbieral sie w duzym rezonatorze powietrza, odpalanie, byl taki typowy "strzal" (zona szybko szybko do sklepu - to szybko zakrecilem zalanym) i wybuchl kolektor - byl masywny , pod nim byl przewod paliwowy PB - zerwalo go w tej samej chwili a plomien zlapal za sikajace z niego paliwo i ... gdyby nie stara 5L-wa woda w bagazniku ;) , bo gasnica to peta mozna sobie. (sorki za PL znaki, zmieniam system i cos nie halo z klawiatura).
Popalilo mi przewody el. w dole silnika i podbitke. No - nastraszylem? :)

plecho1 - 22-11-2017, 00:03

Żaden zawór tu nie ma nic do tego, albo pęknięta membrana reduktora albo przepuszczające wtryskiwacze.
nubi - 24-11-2017, 00:17

Jak zwał , tak zwał. Chciałem tylko uczulić, że jak coś zaczyna zalewać, to może zrobić się nieciekawie. Teraz nowsze generacje gazu i już na mieście (.. Lublin chętnie nazwałbym wioską buraczaną ze względu na kulturę tych w pudłach) nie słyszy się zbyt często "strzałów", ale ..


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group