Pajero I - stukanie przy skręconych kołach
boczek140 - 16-10-2017, 19:06 Temat postu: stukanie przy skręconych kołach Witam
Mam taki dziwny problem, dzisiaj jak prowadziłem auto do elektryka (coś rozładowuje akumulator) to przy skręcie kół w lewo, na maxa dobegły mnie dwa głośne stuki z przodu. dodat tylko że jechałem tylko na tylnej osi i zjeżdżałem z asfaltu na szutrową drogę.
Czy to może być przegub czy może sprzęgiełka (jeszcze są automatyczne) dodam że auto długo nie jeździło bo było budowane od podstaw praktycznie.
[ Dodano: 18-10-2017, 20:05 ]
nikt nie pomoże ???
To może zadam pytanie inaczej.
Sprzęgiełka przy reduktorze 2h są wyłączone/ rozpięte ? (domyśłam się że tak czyli stukać nie powinny)
Ale czy przegub przy napędzie 2H pracuje ?
Czy półoś się kręci ? (domyślam się że nie bo most przedni na reduktorze niezapięty)
Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Czy duża ilość towotu (smaru w sprzęgiełku) może być przyczyną, ktoś na forum pisał że to niewskazane, a ja towotu nie żałowałem do sprzęgiełek
ppkss4_ - 05-11-2017, 13:12
Prawdopodobnie nie masz odbojow ograniczających skręt i przegub strzela. Ja choć mam odbije mam podobny problem od 5 lat i do tej pory nie wiem dlaczego tak się dzieje. Wymieniłem przeguby, piasty, sprzegiełka i dalej to samo. Czekam aż coś strzeli i dowiem się co to było bo pomysłów mi już brakuje
Sonnyix - 06-11-2017, 09:45
Wiem, że to nie pajero i zawieszenie się znacznie różni, ale w moim Galancie miałem coś takiego.
Koła na opór skręcone też w lewo i przy cofaniu było słychać głośne stuki z przodu.
Z objawów, które mu dolegały była źle ustawiona zbieżność przód i tył.
Co ciekawe w kwestii stuków pomogła zmiana opon z tyłu na przód (opony były starte od wewnętrznej strony).
boczek140 - 14-11-2017, 19:58
opony są nowe. Stukanie pojawia się bardzo sporadycznie. Obstawiam że to przegub. Jak złożę środek to pojadę do mechanika się upewnić.
karacher - 03-01-2018, 12:17
Hej,
mam dokładnie do samo w swoim Pajero. Doszedł ktoś do przyczyny problemu?
Marzocchii - 03-01-2018, 21:36
Może to pompa od wspomagania? Na maksymalnym Wychyleniu może dawać pewne odgłosy, ale chyba nie raczej wyraźne stukanie...
Sprawdził bym poziom oleju i smarowanie.
sz_kamil - 04-01-2018, 23:15
tez tak mam. za duze opony zalozone na zwykla felge. trzeba zmienic felge na taka z ujemnym et albo zastosowac dystanse
boczek140 - 15-01-2018, 20:20
przeguby wymieniłem, a pukanie nie ustało.
ET na felgach ujemne, nic nie obciera więc to nie opony.
Co do przekładni wspomagania to mało prawdopodobne bo chyba by było tak cały czas na skręcie, a to jest raz na jakiś czas jak jadeepowoli pojedyńcze stuknięcie i cisza.
Obstawiam złą zbieżność, nie była robiona jeszcze (zrobię ja po wymianie drążków skrętnych), dodam że mam zdjęty przedni stabilizator, jeszcze nie założony po remoncie
Albo któraś tuleja wahacza może być słaba. Po dalszych próbach dam znać czy problem został rozwiązany.
Goliasz - 20-01-2018, 21:43
Dołączam się do tematu.
Od miesiąca jestem posiadaczem mk1 i mam problem jak w temacie, mało tego, dzisiaj, podczas jazdy na śniegu zauważyłem, że przód nie robi (wcześniej robił, przynajmniej jak kupowałem było ok.), sprzęgi mam automatyczne.
Po zapięciu przodu koła przednie nie robią, reduktor działa, przy skręcie w lewo coś strzela z prawej strony, nawet na niezapiętym przodzie.
Pytanie zasadnicze, co może być przyczyną braku napędu na przód, sprzęgi, czy coś więcej?
Przyczyną braku napędu było lewe sprzęgiełko - nie załączało się.
Pozostaje kwestia "strzelania" z prawej strony przy maksymalnym skręcie w lewo, rozwiązał ktoś?
boczek140 - 21-03-2018, 14:03
Co do stuków, skrzypienia przy skręconych kołach (pojawiające się raz na jakiś czas) przyczyną (najprawdopodobniej) była wywalona osłona ogranicznika skrętu, najprawdopodobniej się wyrobiła albo spadła. Jest to gumowa, czy też z jakiegoś tworzywa osłona na śrubę która przy skręconych kołach wchodzi w zagłębienie w wahaczu, i stuka.
Jak na razie objawy ustały i nic już nie stuka
Goliasz - 21-03-2018, 19:28
boczek140 napisał/a: | Co do stuków, skrzypienia przy skręconych kołach (pojawiające się raz na jakiś czas) przyczyną (najprawdopodobniej) była wywalona osłona ogranicznika skrętu, najprawdopodobniej się wyrobiła albo spadła. Jest to gumowa, czy też z jakiegoś tworzywa osłona na śrubę która przy skręconych kołach wchodzi w zagłębienie w wahaczu, i stuka.
Jak na razie objawy ustały i nic już nie stuka |
Dziwne, co by miała osłona śruby do stukania ?
Osłona jest z tworzywa sztucznego i ma za zadanie ochronę gwintu przed błotem.
U mnie nadal nie mogę znaleźć przyczyny stukania, a raczej strzelania, czy przeskakiwania.
Wykręciłem ogranicznik skrętu dość mocno, żeby wyeliminować przegub (myślałem, że winny jest za duży skręt i przegub przeskakuje na frezie), jednak nic to nie zmieniło, skręcić prawie nie mogłem, a i tak strzelało.
Strzela także, gdy wjadę prawym kołem np na krawężnik - przegub wtedy pracuje, więc nadal obstawiam, że to przegub przeskakuje na frezie.
"Dziwne, co by miała osłona śruby do stukania ?", że zacytuję własnego siebie, otóż ma - bo to jest przyczyna strzelania, a raczej przeskakiwania u mnie . A nie dowierzałem koledze boczek140. No i trza mu dać pomógł .
Dzisiaj przypomniał mi się ten post, wykręciłem całkowicie ogranicznik i nic nie stuka.
boczek140 - 22-03-2018, 13:55
no nie wydaje mi się żeby to było jej główne zadanie. Wg. mnie ma ona eliminować uderzenie metalu o metal, w wahaczu jest wgłębienie gdzie wchodzi śruba od ogranicznika, przy skoku zawieszenia może śruba uderzać o wahacz. W każdym razie u mni stukanie ustało.
Dodam jeszcze że wymieniłem drążki skrętne w tym samym czasie na nowe, chyba że one były przyczyną i może przeskakiwały na wieloklinie w gnieździe, ale nie widziałem żeby stare drążki były w jakimś stopniu wydarte.
[ Dodano: 22-03-2018, 22:06 ]
Goliasz napisał/a: |
Strzela także, gdy wjadę prawym kołem np na krawężnik - przegub wtedy pracuje, więc nadal obstawiam, że to przegub przeskakuje na frezie. |
Ja przeguby wymieniłem na nowe, i nie pomogło.
- miałem luz na łączniku stabilizatora, wymianiłem gumy wieszaka i łączniki na nowe poliuretany, i też pukało, co prawda jakby trochę mniej (albo tylko takie złudzenie)
|
|
|