Anonymous - 23-03-2007, 15:19 Temat postu: [Cari 1.8] "sportowy" filtr powietrza Przymierzam sie do wymiany wkładek papierowych na, powiedzmy, sportowe...Czy ktoś czegos takiego próbował? To działa? stanik - 23-03-2007, 15:23 próbowałem, co prawda nie w carismie, ale w poprzednim autku, VW Polo i nie dziala. Szkoda kasy. lepiej kupic filtr papierowy dwa razy czesciej niz zwykle. Jesli cos daje taka wkladka, to jest to w granicach bledu pomiaru. Wiec wiecej w tym psychologii niz faktycznego efektu. Do tego przepuszcza wiecej syfu, wiec przepustnice trzeba czesciej czyscic. Sam filtr również trzeba co okolo 10 tys km prac, a to tez chwile czasu zabiera i srodki kosztuja. Wiec ani taniej ani lepiej. Ogolnie szkoda kasy. Filtr to jest takie cos co powinno sie robic jako uzupelnienie innych gruntownych przeróbek (dolot, wydech...) bo sam w sobie praktycznie nie daje nic. Pozdrawiam Anonymous - 23-03-2007, 15:38 W poprzednim(rover) miałem stożek-przejety po wczesniejszym uzytkowniku- i jedyna korzyść z niego była taka, ze ładnie mruczał. No i chyba nie był zbyt mądrze umocowany, bo nie przy atrapie, ale przy silniku wysoko dość...I tak dumam teraz coby nie wstawić metalowego filtra, bom czytał ze umiejetnie dobrany potrafi pare patatajów dodać. Anonymous - 23-03-2007, 15:47 Ja mam pozytywne wrażenia z użytkowania sportowej wkładki. W zasadzie po zmianie z papierowego nie było różnicy ale później silnik został podregulowany lekko i moje subiektywne odczucie było takie że chodził lepiej. Może i nie przybyło mu mocy ale wydaje mi sie jakby zmieniła mu sie trochę charakterystyka. krzysio1972 - 23-03-2007, 16:18 Ja we wszystkich zagazowanych samochodach mialem wklady k&n, nie spodziewalem sie polepszenia osiagow, a chodzilo glownie o ekonomie. Do gala kupilem wklad za 120 pln, siedzi juz 2 lata, w tym czasie na paierowe wydal bym wiecej, srodki czyszczace to 50pln (plyn i olej) uzywam do 2 filtrow na kilka czyszczen starczy. Nie zgodze sie, ze _wklad_ bawelniany przepuszcza wiecej syfu, wg mnie filtruje rownie skutecznie przy okazji zwiekszajac przeplyw powietrza co przy lpg jest przydatne. W nexii odnotowalem zmniejszenie spalania o prawie 0.5l lpg/100km, probka kilometrow byla dosc duza (bez i z wkladem, po jakies 25kkm), warunki takie same, cari i gal bez zmian, ale i dolot inny i lepsze instalki. Anonymous - 23-03-2007, 17:31 ja mam wklad k&n i imo dzial ok, zmienilem go przy pierwszej zmianie przy 45tys i do tej pory jezdze. auto naturalnie nie dostalo wiecej koni ale i tez nie ubylo, ogolnie ok. Anonymous - 23-03-2007, 21:43 Czesc Dobór odpowiedniego filtra to jedna wielka teoria. Bardzo trudno jet dobrac odpowiedni filterek. Za lezy to od bardzo wielu czynników tak wielu ile jesy różnych silników. Ale jak juz si,ę dobierze to efekt jetst rewelacyjny Anonymous - 23-03-2007, 22:08 Tak jak napisał stanik taki filtr działa jako dodatek. Kolega miał nawet niezłe wyniki montując strumiennice zamiast katalizatora, przelotowy tłumik i filtr stożkowy, do tego regulacja silnika (troszkę chyba przesadził bo twierdził że z 60 koni zrobił 85), papierów z hamowni nie widziałem ale samochodzik śmigał mu naprawde nieźle. Anonymous - 01-04-2007, 18:11 u mnie zamiast katalizatora mam strumienice przerobiony tlumnik koncowy wkladke K&Na i bezposredni doplyw powietrza z kratki halogenu do puszki filtra aluminiowa rura spiro jest zdecydowana zmiana poprawy osiagow |
||||||
