To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - ASC off błąd systemu

Gotycki_Zdun - 10-12-2017, 15:37
Temat postu: ASC off błąd systemu
Dzień dobry.
Od kilku dni świeci mi się na desce rozdzielczej info o wyłączonym ASC i konieczności wizyty w serwisie. Wszystko zaczęło się jakieś 300 km po wymianie klocków hamulcowych z przodu auta. Torque Pro nie czyta żadnych błędów. Nadto zauważyłem, że odebrałem z serwisu auto z lekko skręconą w prawo kierownica (jej środek wypada na godzinie 13tej). Macie może jakieś doświadczenia w tej materii? Za wszelkie przemyślenia serdecznie dziękuję.

and - 11-12-2017, 17:13

Miałem podobną sytuację w AR 156 przed 9 laty. Była "przekręcona" kierownica jak u Ciebie, po korekcie i przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wyłączył się abs i chyba właśnie asc. Pojechałem do ASO, przy użyciu komputera na nowo zrobili konfigurację wprowadzając nowy kąt skrętu kierownicy czy coś takiego i przez dwa lata do sprzedaży był spokój. ASC pracuje chyba w oparciu o te same dane co ABS a przez nieprawidłowe ustawianie zbieżności zaczęło szwankować ich zczytywanie.
Moody - 11-12-2017, 21:44

Przekręcona kierownica to znak, że były ruszane drążki. Na pewno łatwiej się wymienia klocki gdy drążki są odkręcone. Rzadko się to robi bo potem trzeba ustawić zbieżność. Może po prostu zapomnieli to potem zrobić.

W jarzmach hamulców zainstalowane są czujniki ABS. Wątpliwe jednak aby coś tam przy okazji uszkodzono bo błąd ABS wyskoczyłby natychmiast.

Działanie innych systemów kontroli trakcji jest oparte o dane z ABS.

kajos - 12-12-2017, 13:57

Moody napisał/a:
Przekręcona kierownica to znak, że były ruszane drążki. Na pewno łatwiej się wymienia klocki gdy drążki są odkręcone. Rzadko się to robi bo potem trzeba ustawić zbieżność. Może po prostu zapomnieli to potem zrobić.

W jarzmach hamulców zainstalowane są czujniki ABS. Wątpliwe jednak aby coś tam przy okazji uszkodzono bo błąd ABS wyskoczyłby natychmiast.

Działanie innych systemów kontroli trakcji jest oparte o dane z ABS.


co za glupoty wypisujesz
nawet jak by chcieli wyjac cala piaste (przy ukreceniu sruby trzymajacej jazmo hamulca) to by tylko wybili sworzen i wiecej by jego nie ruszali
chyba ze uszkodzili przy tym koncowke drazka i wymienili na ''oko''

Gotycki_Zdun - 12-12-2017, 18:36

Bardzo dziękuję za sugestie/przemyślenia. Dziś jest już po tak zwanych ptokach. Błąd rzeczywiście był związany z geometrią. Winowajcą był wahacz, który sobie pękł był! Wahacz był wymieniony w maju 2016 roku na nowy z palety firmy Moog. Nigdy więcej szpeja od tego producenta. W efekcie pęknięcia wypiął się przegub, wyleciało łożysko, zgiął się łącznik oraz położył koło. Na szczęście ów makabryczny finał miał miejsce pod serwisem, przy prędkościach manewrowych. Pomyśleć, że 5 min wcześniej poginałem obwodnicą z rodziną na pokładzie prędkością dalece różną od tej z parkingu...
Moody - 16-12-2017, 22:53

Gotycki_Zdun napisał/a:
Bardzo dziękuję za sugestie/przemyślenia. Dziś jest już po tak zwanych ptokach. Błąd rzeczywiście był związany z geometrią. Winowajcą był wahacz, który sobie pękł był! Wahacz był wymieniony w maju 2016 roku na nowy z palety firmy Moog. Nigdy więcej szpeja od tego producenta. W efekcie pęknięcia wypiął się przegub, wyleciało łożysko, zgiął się łącznik oraz położył koło. Na szczęście ów makabryczny finał miał miejsce pod serwisem, przy prędkościach manewrowych. Pomyśleć, że 5 min wcześniej poginałem obwodnicą z rodziną na pokładzie prędkością dalece różną od tej z parkingu...

W takim przypadku to ciężko postawić diagnozę. Nikt się nie spodziewa takiego crash'u. Miałeś naprawdę dużo szczęścia. Aż mnie dałeś trochę do myślenia bo w tym aucie jak w żadnym poprzednim grzebię sam.

PS. No wreszcie tą waszą obwodnicę skończyli :-)


kajos:
Już jakiś ładnych parę lat temu w czasach mojego poprzedniego auta - benzynowego kombi pamiętam taką sytuację, że jak pojechałem to mechanik akurat je kończył robić. Już nie pamiętam czy było coś z łożyskiem czy z hamulcem. I wtedy z jakiś powodów właśnie miał odkręcony drążek a nie końcówkę drążka. Jak skończył to wszedł do kanału i przykręcił ten drążek głośno licząc ruchy klucza. Potem jeden najazd na czujnik w podłodze, korekta, drugi najazd i tyle - gotowe. Napisałem "rzadko" bo sobie zdaję sprawę, że mało mechaników ma taki sprzęt. Więc następnym razem nim coś napiszesz o głupocie to najpierw się zastanów bo być może twoje wyobrażenia są ciaśniejsze niż rzeczwistość.

Gotycki_Zdun - 31-12-2017, 10:19

Moody napisał/a:
W takim przypadku to ciężko postawić diagnozę. Nikt się nie spodziewa takiego crash'u. Miałeś naprawdę dużo szczęścia. Aż mnie dałeś trochę do myślenia bo w tym aucie jak w żadnym poprzednim grzebię sam.


Święta prawda, jednak - co do zasady - trop był słuszny, a szczęście... no cóż, gdyby wahacz pękł kilka minut wcześniej, to prawdopodobnie wraz z całą rodziną robilibyśmy dziś za nawóz.

Cytat:
PS. No wreszcie tą waszą obwodnicę skończyli :-)


Zrobili ale jedno się nie zmienia - 93-latkowie wciąż wjeżdżają na S3 pod prąd. :shock:

lucano - 26-04-2019, 21:41

Odświeżam temat.
Ci jakiś czas pojawia mi się migająca sprężynka i sama gaśnie. Dzisiaj dodatkowo wyskoczył ASC Off service required. Po zgaszeniu i odpaleniu błąd zniknął. Postanowiłem sprawdzić światła stop i okazało się, że świecą raz na kilka wciśnięć.
Gdzie szukać przyczyny? Od razu podejrzewać czujnik stopu? Gdzie on się znajduje przy tym pedale? Łatwy jest do niego dostęp, jak go wymienić? Mile widziany jakiś schemat lub filmik.

EDIT: Zauważyłem, że na górnej listwie STOPU nie palą mi się 2 diody/żarówki. To się wymienia jakoś pojedyńczo czy całą listwę? Na dziale lancera ludzie pisali, że to może powodować też ten błąd gdy jedna z żarówek jest przepalona.

lexus - 27-04-2019, 10:04

na czujnik stopu była akcja przywoławcza ,jest na forum to opisane ,należy dzwonić do ASO
lucano - 27-04-2019, 12:20

Miał już wymieniany 10 lat temu, akcja jest już z resztą nieaktywna :-)
lexus - 27-04-2019, 15:00

u mnie był wymieniany 2 razy raz na moje żądanie poprzez centrale ,drugi przy okazji jakiś innych akcji
lucano - 05-05-2019, 20:41

Wyjąłem czujnik stopu, przeczyściłem, podmuchałem założyłem ponownie i przez tydzień błędu nie wywaliło a światła działają za każdym wciśnięciem.

[ Dodano: 06-09-2019, 13:20 ]
Problem znowu wrócił, wymieniłem czujnik ale dalej świecą żarowe, mimo że stopy świecą po wciśnięciu. Co radzicie?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group