[02-06]Lancer CS0 - [CSx Ogólne] Ogólne koszty eksploatacji
travis_colt_dj - 12-12-2017, 15:39 Temat postu: [CSx Ogólne] Ogólne koszty eksploatacji Panowie i Panie jestem na ostatniej prostej przed zakupem Mitsubishi Lancer VII 2.0 135KM. Prosił bym o jakieś konkretne opinie dotyczące eksploatacji i kosztów z nią związanych oraz na co zwrócić SZCZEGÓLNĄ uwagę podczas oględzin potencjalnego kandydata ??? Pozdrawiam. [/quote]
konradod - 14-12-2017, 16:13
Po pierwsze sprawdź korozje szczególnie pod spodem nie tylko podłoga ale i sanki zawiasu z przodu oraz zbiornik paliwa a w szczególności wlew bo to lubi gnić tak jak miska olejowa. Jeśli chodzi o typowe koszty to klocki, tarcze zawieszenie jest dostępne we wmiare niedrogich zamiennikach a dobraj jakości. Wystrzegaj się samochodów poprzerabianych mechanicznie tj.sportowe doloty filtry i tp. Bo jest to oznaka że ktoś zażynał a nie jeździł. Nie polecamteż kupować z lpg. lepiej samemu założyć jak będziesz chciał. Ogólnie to autko wdzięczne i bezprobpemowe a ceny części że średniej półki.
nubi - 14-12-2017, 23:15
Zasadniczo jest niżej dzial: "chcę kupić lancera", no ale. Niedawno kupowałem, to napisze tylko co mi wyszło:
Zobaczyć czy po przekręceniu kluczyka zapala się kontrolka Check - na chwilę, u mnie jest najwyraźniej odłączona. Po odczytaniu kompa wyszła sonda lamba (ta pierwsza).
Był na podnośniku i wydało mi się głupie trąbienie pod dachem mechanikom - błąd! - Klakson nie działa (i ciągle nie mam zrobionego, diagnosta przymknął oko na BT).
Podświetlenie tablicy rej.? Niby drobnostka, ale [rejestracja] jest w zderzaku a nie klapie [jak często bywa w innych] , wkręty w koszach zapieczone, nie otworzę sobie klapy (wagon) aby wygodnie zrobić.
Było ciepło, nie dotykałem regulacji ogrzewania - błąd - cięgno jest pogięte (klasyka).
Szarpanie silnika zrzucałem na hydrauliczne sprzęgło co mi łapie na samym dole i moje nieprzyzwyczajenie - bład - poduszki silnika do wymiany (500 poduszki + 500 wymiana - 4,5h mechanik przeklinał).
Spojrzeć czy sprężyny tyłu nie siadają.
Tylna wycieraczka jeszcze działa.
Czy klima działa. Kajtnąć się szybciej (do 130km/h) bo wtedy dopiero wychodzi że głośne i jakieś takie metaliczne dźwięki może słychać, że drga kiera, ...
No to może nie są te "szczególne" rzeczy na które patrzeć, ale też kosztują. Ja wsadziłem zaraz dodatkowe 3 tys. w auto.
Nie wiem jaki rocznik celujesz.
ps. Mnie wcina 10.2 L PB/100km jak zaczarowany. 90 na 5-tce trasa - ni ni , nadal 10.1L, miasto 11L. może to przez sondę lambda - leży na stole drugi miesiąc i czeka na wymianę
szydera - 15-12-2017, 10:50
Nubi dobrze gada, bardzo żałuję że nie widziałem takiego posta przed moim zakupem.
-kontrolka check - u mnie była przepalona jak kupowałem, a teraz świeci oczywiście :>
-regulacja ogrzewania/siły nawiewu - sprawdź czy działają i chodzą lekko - u siebie już wymieniłem cięgno ogrzewania, bo musiałem nurkować pod kierownicą by zmienić temperaturę w samochdzie
-skaczące obroty/za wysokie obroty - powodów może być wiele, u mnie to przepustnica/krokowiec najprawdopodobniej, a na świece, kable, cewkofajki poszło trochę kasy...
-klima jak najbardziej do sprawdzenia. Jak nie działa to może się skończyć że jesteś 2000 do tyłu.
- no i jak bierzesz z LPG to tam musisz wszystko posprawdzać czy nie rozłącza, płynnie przechodzi, nie traci mocy, nie szarpie itd.
U mnie spalanie 9,5 trasa, miasto 12,5 - lambdy mam sprawne.
Hornet - 15-12-2017, 20:24
nubi napisał/a: | Podświetlenie tablicy rej.? Niby drobnostka, ale [rejestracja] jest w zderzaku a nie klapie [jak często bywa w innych] , wkręty w koszach zapieczone, nie otworzę sobie klapy (wagon) aby wygodnie zrobić. |
Nie trzeba ich odkręcać, żarówka siedzi w przekręcanym gnieździe, da się to wyjąć przez tą lukę za nimi. nubi napisał/a: | Mnie wcina 10.2 L PB/100km jak zaczarowany. 90 na 5-tce trasa - ni ni , nadal 10.1L, miasto 11L. może to przez sondę lambda - leży na stole drugi miesiąc i czeka na wymianę |
To na bank przez lambdę.
nubi - 16-12-2017, 16:57
Hornet napisał/a: | Nie trzeba ich odkręcać, żarówka siedzi w przekręcanym gnieździe, da się to wyjąć przez tą lukę za nimi. |
Prawdę mówiąc to ciągle nie wiem co tam się stało, bo oprawy jakoś tak wisiały jakby na kablach, zdawało mi się że są na odklejonych taśmie/rzepach?? - coś było oderwane na pewno. Może nieoryginalne mam? Miałem zrobić jak mi koleżanka wreszcie mój garaż zwolni ze swoich mebli, ale jej remont nie poszedł wg. planów i .. my cierpimy.
|
|
|