To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - Samodzielne poprawki lakiernicze

Anonymous - 24-03-2007, 23:20
Temat postu: Samodzielne poprawki lakiernicze
Witam wszystkich
Mam problem - debrałem samochód od lakiernika. Miałem pomalowane 2 drzwi z jednej strony. Takiego szmaciarza to jeszcze w zyciu nie spotkałem. :axe: Nie zapłaciłem całości żądanej sumy, poprostu wsiadłem w auto i odjechałem. Przy okazji naprawy powierzchni drzwi koleś obdarł mi czarne słupki we wszystkich miejscach gdzie słupek "dotyka" do karoserii. Gdzie niegdzie to nawet do białego metalu. Czy wiecie jak na własną rękę pomalowac te słupki? Są jakieś specjalne lakiery, farby? Jak się do tego zabrać? Bardzo bym prosił kogoś kto się na tym zna o przepis na taką róbótkę. Trochę mnie czas goni bu juz się po deszczu rdza rzuciła.
Dzieki za info

Anonymous - 24-03-2007, 23:56

całą rdzę musisz dokładnie zadrzeć papierkiem ściernym, grubość np. 120, jak tego dokładnie nie zrobisz, to z czasem pozostałości rdzy zaczną wyłazić. Jeżeli te obdrapania są gębokie to potem proponuję szpachelką wyrownać je i potem jakimś czarnym lakierem samochodowym zamalować to przy pomocy małego miękkiego pędzelka.
Generalnie to z twojego opisu wnioskuję, że te obdrapania są malutkie i proponuję to co napisałem. Natomiast jak to są chamskie dziary, które normalnie widać to proponuję dać to do innego lakiernika żeby porządnie całościowo odmalował słupki.

Matejko - 24-03-2007, 23:58

ojjj tak to jest jak sie pewnie chce zaoszczedzic - pozatym masz racje szmaciarz skoro ramek nie chcial malowac,
nie kombinuj dorzuc z 2 stowki do tego co zaoszczedziles i zaprowadz do lakiernika z prawdziwego zdarzenia, bo w zaden sposob w domowych warunkach nie otrzymasz oczekiwanego efektu

karolgt - 25-03-2007, 01:12

dokladnie, lepiej to komus zlecic. Nie watpie w to ze potrafilbys to dobrze wyczyscici i dobrze (bez zacieków) pomalowac, ale w tej pracy bardzo wazne jest dobre wysuszenie powierzchni zanim sie ja pomaluje,nie moze byc ani troche wilgoci. nie uda Ci sie tego uzyskac bez odpowiedniego pomieszczenia. A pomalowac to jedno,a potem jeszcze wysuszyc to drugie, wiec pomieszczenie suche na 2-3 dni jest potrzebne conajmniej. Pożądne firmy maja od tego specjalne komory do malowania a nastepnie suszenia.
JaGrab3 - 27-03-2007, 01:26

A dlaczego nie wrócisz do szmaciarza z ryjem, że jak obdarł to ma pomalować, ludzie ,bez jaj, trzeba walczyć o swoje, klient płaci klient wymaga
Anonymous - 27-03-2007, 03:50

panowie bez przesady - zrobienie zaprawek to nie filozofia i przy odrobinie chęci da się zrobić. Proponuję , jeżeli są to małe zadrapania szczególnie na rantach ramek papier wodny 360-500 przymatować delikatnie ramki ( żeby nie wyczuwalny był skok -rant między odpryskiem a farbą) . Potem jest taki środek jak "BRUNOX" (około 11 zł) nożna nim pociągnąć ponieważ daje on szklistą powłokę można go przeszlifować papierkiem np. 1500-2000 wodnym ale nie koniecznie na mokro . potem stosujemy podkład najlepiej akrylowy tzw 3+1 lub 5+1 lub jednoskładnikowy reaktywny - poliuretanowy ( co prawda na drobne zaprawki na brunox-a nie jest on konieczny ale nie zaszkodzi i występuje w większych opakowaniach np.08l +utwardzacz więc trzeba się bawić w mieszanie składników). A potem do mieszalni dorobić sobie lakierku akrylowego czarnego matowego (bo chyba są matowe) powiedzmy 100ml -delikatny pędzelek -piwo i do pracy. a jak akryl byłby za drogi to jest autoranolak i do niego utwardzacz . potem przepolerować samochód pastą np. BRILL ,FAREKLA 9 ,albo COMENDANT 4 i bryka jak nowa


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group