Pajero III - Brak kierunków i awaryjnych
kurpi - 06-01-2018, 10:17 Temat postu: Brak kierunków i awaryjnych Witam.
Problem-zniknęły kierunki i awaryjne.Bezpiecznik nr 15 10a ok,prąd do manetki dochodzi,włącznik awaryjnych ok.Z tego co postudiowałem to awaryjne i kierunki są sterowane przez osobne przekaźniki w module komfortu (mr 445952).Co ciekawe inne rzeczy sterowane przez moduł działają.Dziwne troszkę,żeby padły oba przekaźniki na raz a reszta ok?Kolega pomierzył opornikiem przekaźniki,niby są ok,watpliwe luty poprawione.Po włączeniu kierunków (przestały nagle działać)czasem słychać takie trzeszczenie w okolicach tego modułu,choć nie mam pewności czy to z tego czy z takiej skrzyneczki o nr mn 117823 (nie umiem znależć za co jest odpowiedzialna).Jak skrzeczy to na tyle krótko,że nie zdążę włożyć reki pod deskę żeby wymacać co to dokładnie trzeszczy.Czasami zatrzeszczy samo bez dotykania manetki i na wyłączonym zapłonie.Słychac to wyraźnie gdzieś z okolic bezpieczników,ale nie wiem czy na uszkodzona manetka może wysyłać za słabe napięcie do modułu i nie ma siły cewki przekaźnika załączyć?No i z awaryjnych złącznik jest ok a tez nie działają.Nie wiem czy dalej grzebać w aucie czy dać sobie spokój i kupić moduł.Troche się obawiam,że wywale kasę na moduł,a to dalej nie będzie to.Swoja drogą,jak można tak skomplikować układ kierunkowskazów,szatan nie inżynier to tworzył.
[ Dodano: 15-01-2018, 08:00 ]
No więc tak,na 2 innych modułach dalej nic nie mruga.Nawet już nie trzeszczy nic.Po podaniu prądu bezpośrednio na żarówkę,kierunki świecą,także z tej strony instalacja raczej ok,dodatkowo jak dotykam plusa słychać chrakterystyczny klik,jak przy włączonych kierunkach,ale nie namierzyłem skąd to słychać.poodpinałem już nawet kostki z haka,bo myślałem ,ze może na haku zwarcie gdzieś robi(wiecznie błotem zapchane wszystko),ale dalej cisza,w kostkach czyściutko.Lampy tylne przeniesione do góry,same kostki po lampach co zostały tez czyste.Nie ma jeszcze gdzieś jakiegoś bezpiecznika od awaryjnych i kierunków,oprócz tego pod maską?Bo to jest tak jakby prąd na tej obwód nie dochodził,inne rzeczy z modułu działają.Magiki od prunda niestety na razie zawaleni robotą
Georg - 15-01-2018, 18:55 Temat postu: Re: Brak kierunków i awaryjnych Upewnij się jeszcze raz co do wyłącznika awaryjnych.
kurpi - 15-01-2018, 21:46
Wyciągnięty ,w momęcie naciśnięcia łaczy,ale nie "zostaje".Nie pamiętam czy jak wszystko działało też tak było,Ale wydaje mi się,że na tą chwilę jak go wciskam,po powinny przy przytrzymanym awaryjne zadziałać?
Georg - 15-01-2018, 22:03
Kłopot z awaryjnymi polega często na braku wewnętrznego połączenia obwodów kierunkowskazów - w pozycji wyciśniętej.
kurpi - 15-01-2018, 23:28
Do włącznika dochodzą mi 4 kable.2 to + i - z podświetlenia,jeden z prądem do włącznika i jeden do odebrania sygnału i włączenie/wyłaczenia świateł po podaniu sygnału (naciśnięciu włącznika)z kabla z prądem,dobrze myślę?Bo sam włącznik chyba nie może łączyć żadnych obwodów,bo to zwykły styk jest,to gdzie szukać tych połączeń?I jak to się ma do kierunków?Bo nie mruga nic, a podejrzewam,że jak znajdę awaryjne,to i kierunki zaczną działać,chyba
Georg - 16-01-2018, 09:50
kurpi napisał/a: | Do włącznika dochodzą mi 4 kable. |
Przeoczyłem, że to poliftowa trójka i wyborem opcji kierunki/awaryjne steruje ETACS; ta funkcja może korzystać z oddzielnego zasilania.
Poza tym sygnał z przełącznika kierunkowskazów - zanim trafi do ETACSa - obrabiany jest elektronicznie w module kolumny kierowniczej - to kolejny punkt do sprawdzenia.
kurpi - 16-01-2018, 21:10
super,kolejny moduł,echh
|
|
|