To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - 2 problem cari 1.6 glx 97r

caricari - 05-02-2018, 20:13
Temat postu: 2 problem cari 1.6 glx 97r
Witam!
Kolejnym problemem jest ogrzewanie. Postaram się dokładnie opisać o co chodzi. Odkąd kupiłam auto nie było w nim ogrzewania z przyczyn dokładnie nie wiadomych, mimo że był to grudzień ze względu na małe dziecko za bardzo mi to nie przeszkadzało. W sierpniu zeszłego roku postanowiłam się zabrać za to ogrzewanie chcąc wymienić filtr kabinowy jednak okazało się że w tym egzemplarzu go nie ma. Między czasie było kilka innych napraw więc ogrzewanie poszło na 2plan. W grudniu zaczęła wariowac wskazówka od temperatury więc temat ogrzewania powrócił. Wymieniony został termostat ale po wymianie dowiedziałam się że chłodnica i nagrzewnica są zawalone '' syfem''. Mechanik mówił że raz już czyścił i możemy odczekać pojeździć i spróbować jeszcze raz, ale prawdopodobnie trzeba wymienić nagrzewnice. Była lekka poprawa powietrze trochę cieplejsze a wskazówka się uspokoiła. Po 2tyg. Tj. 2.02 było drugie czyszczę przy którym byłam osobiście. Nie wiem dokladnie co ale rozpuścił coś we wrzątku i przez rurki wlewał do nagrzewnicy później kilku krotnie samym wrzątkiem na samym końcu przepływ był minimalny. Po tym wskazówka temperatury znów zaczęła wariowac i mam wrażenie że znów jest gorzej.
Moje pytanie czy faktycznie muszę wymienić tą nagrzewnice i najlepiej chłodnice.?

Trochę się rozpisałam ale chciałam dobrze przedstawić problem. Pozdrawiam

robertdg - 05-02-2018, 21:00

Jak nagrzewnica zapchana, płukanie nie pomaga to jedynie jej wymiana, co do chlodnicy, to jezeli tam tez jest syf, to już caly komplet, przy okazji płukac blok silnika
caricari - 05-02-2018, 21:52

Kwestia chłodnicy to jakaś polecacie. Może być używana czy lepiej nowa?
plecho1 - 05-02-2018, 22:12

Lepiej nowa bo używka może być skorodowana szczególnie jak długo już czeka poza autem.
apg2312 - 05-02-2018, 22:35

A zajrzysz do wnętrza używanej ? Sprawdzisz, w jakim jest stanie, czy nie jest przytkana albo czy nie cieknie ?

robertdg napisał/a:
Jak nagrzewnica zapchana, płukanie nie pomaga to jedynie jej wymiana, co do chlodnicy, to jezeli tam tez jest syf, to już caly komplet, przy okazji płukac blok silnika

Specyfiki do płukania są różne. Ale ja bym przed wymianą zaryzykował, i zastosował zwykły...ocet spożywczy. W proporcji 1:1 z wodą (destylowaną oczywiście, czy demineralizowaną). Czyli wyjdzie coś ok. 2 litrów octu i 2 litrów wody. Do tego następne 4 litry wody destylowanej do przepłukania układu po spuszczeniu ostu.
Procedura - spuścić stary płyn, wymieszać wodę z octem, zalać, odpalić silnik, pozwolić mu pochodzić do osiągnięcia temp roboczej, przegazować do 2-3 tyś. obrotów i potrzymać tak chwilę, żeby płyn krążył pod większym ciśnieniem. Odczekać do ostygnięcia, spuścić mieszankę z octem, wlać czystą wodę, jak wyżej - pozwolić popracować do zagrzania, przegazować delikatnie - wtedy już będzie czuć, czy z nagrzewnicy leci ciepłe powietrze. Wystudzić, spuścić wodę, zalać płyn chłodniczy. Gotowe. Jeśli to nie pomoże...cóż...koszt w sumie niewielki. A na pewno sporo mniejszy, niż wymiana chłodnicy i nagrzewnicy, więc moim zdaniem warto spróbować.

Już wyjaśniam, dlaczego piszę o occie - kwas octowy skutecznie rozpuszcza kamień, jak również inny szlam zalegający w układzie chłodzenia. Kwestia dyskusji, czy jest lepszy czy gorszy niż inne odkamieniacze, w każdym razie działa na pewno. Ocet spożywczy (spirytusowy) ma 6 lub 10% stężenie kwasu octowego, a ponieważ mieszamy go jeszcze z wodą, w układzie krąży ciecz o 3 lub 5% stężeniu. W mojej Cari przed wymianą płynu chłodzącego taki myk zrobiłem ;) , żeby nie było nieporozumień.
Skąd kamień w układzie ? Najczęstszą przyczyną jest wlewanie zamiast wody demineralizowanej zwykłej kranówy. No i trwałość płynu chłodzącego wbrew pozorom nie jest wieczna - powinno się go wymieniać co 2/4/5 lat, producent podaje na opakowaniu, ale mało kto przestrzega terminów wymiany. Byle tylko nie zamarzał w zimie :)

caricari - 05-02-2018, 22:41

Z tym że nie wiem czy to tylko kamień. Podczas pracy silnika jest w rurach tych od chłodnicy straszne ciśnienie. Sam mechanik się zastanawiał jak to jest możliwe że ja z takim układem już rok jeżdżę.

[ Dodano: 05-02-2018, 22:46 ]
Prawdopodobnie kiedyś mógł być gdzieś jakiś wyciek w układzie a poprzedni właściciel zamiast zrobić porządnie to dodał czegoś do uszczelnienia. Dodam też że na dzień dzisiejszy chłodnica też nie jest nowa i szczerze mówiąc pochodzenie jej to raczej jakiś szrot.

Mam nadzieję że przyjdzie kiedyś taki piękny dzień że doprowadzenie moja niunie do stanu igły 😊

plecho1 - 06-02-2018, 06:44

Za zbyt duże ciśnienie może być odpowiedzialny korek chłodnicy, jest on jednocześnie zaworem i jeśli jest uszkodzony to może nie upuszczać ciśnienia do zbiorniczka wyrównawczego.
caricari - 10-02-2018, 20:06

Do wizyty w warsztacie trochę czasu zostało bo wolny termin na 27 dopiero, a dziś jadąc w trasie temperatura nawiewu się podniosła i stwierdziłam że co mi szkodzi spróbować z tym octem.
A więc mam kilka pytań
apg2312, wodę destylowana czyli?
Czy w tym modelu cari jest '' kranik'' do spuszczania płynu z chłodnicy?
I czy płyny wlewać do zbiornika czy bezpośrednio do chłodnicy.
Niby jest to proste ale nie chce narobić większych problemów a przyznam się że jestem osobą początkująca. 😁 i trochę nie wiem jak się za to zabrać. 😐

apg2312 - 10-02-2018, 20:36

caricari napisał/a:
wodę destylowana czyli?

Czyli coś, co teraz jest nazywane wodą demineralizowaną. Do kupienia na każdej stacji, w sklepie motoryzacyjnym, markecie (taką samą wodę powinno używać się do żelazka) itp.
caricari napisał/a:
Czy w tym modelu cari jest '' kranik'' do spuszczania płynu z chłodnicy?

U mnie o ile pamietam nie ma. Był zdjęty dolny wąż z chłodnicy. Ale kłócił się nie będę ;)
caricari napisał/a:
I czy płyny wlewać do zbiornika czy bezpośrednio do chłodnicy.

Do chłodnicy do pełna (pod korek) i zbiorniczek do ok. 3/4. W Cari jest układ samoodpowietrzający, więc zassie sobie potrzebną ilość płynu ze zbiorniczka, a ewentualny nadmiar wyrzuci wężykiem. Oczywiście wodę z octem w proporcji 1:1 wymieszaj w jakiejś bańce (po płynie do spryskiwacza na przykład, standardowo są 4-litrowe)

caricari - 10-02-2018, 20:50

W razie w jutro w trakcie będę krzyczeć pomocy hehe.
apg2312, dzięki wielkie, jutro dam znać jak mi poszło i czy przede wszystkim efekty będą.
Pozdrawiam

plecho1 - 11-02-2018, 00:16

Carisma 1.6 ma kranik w chłodnicy, gorzej może być z blokiem silnika ale tu 100% pewności nie mam czy na pewno w bloku nie ma korka spustowego.
caricari - 11-02-2018, 00:35

plecho1, a jeśli nie ma to jak można w łatwy estetyczny sposób to zrobić.
Coraz częściej się zastanawiam czy to jest dobry pomysł żebym się za to brała. Szkoda że nie mam nikogo kto mógłby mi pomóc.

plecho1 - 11-02-2018, 08:34

caricari, jak bym nie wiedział że ma to bym nie pisał :) Poprzednio miałem Carismę 1.6 a wcześniej GDI i w obydwu w chłodnicy był korek spustowy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group