To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5x] Galant 2.5 Avance - przygotowanie przed podróżą

crushyna - 17-03-2018, 22:33
Temat postu: [EA5x] Galant 2.5 Avance - przygotowanie przed podróżą
Cześć wszystkim!

Od niedawna jestem szczęśliwym* posiadaczem Galanta kombi 2.5 Avance (2002) manual.
W planach na majówkę mam ze znajomymi podróż (+- 3000km) tym samochodem.
Po zakupie miałem trochę pieniędzy odłożone na wstępne naprawy (o tym dalej), i ewentualnie mam jeszcze (w sensie: zostało mi) do zainwestowania (do naprawy?) około 1000zł.

Samochód wskazuje obecnie przebieg pod 230k km (w sumie nie wierzę w ten przebieg, ale z drugiej strony po oględzinach moich i mechanika samochód jest w stanie.. ..."zadziwiająco dobrym" - mechanik LB Japan Serwis z Poznania).

Poprzedni właściciel przy sprzedaży dał mi znać co jest względnie jeszcze do naprawy, plus dodał fakturę za naprawy które dokonał w 2016 roku.
Wygląda to tak:

2016:
- wymiana uszczelniacza wałka rozrządu
- wymiana filtru oleju
- wymiana filtru paliwa
- wymiana rolki napinającej pasek rozrządu
- wymiana uszczelniacza wału korbowego
- wymiana uszczelki pokrywy zaworów
- wymiana filtra kabinowego
- wymiana paska rozrządu
- wymiana filtra powietrza
- wymiana rolki prowadzącej pasek rowkowy
- wymiana pompy cieczy chłodzącej

Poza tym poprzedni właściciel obniżył w nim zawieszenie (sportowe Kayaby, w tym tył z wersji sedan) + obcięte sprężyny (jeżeli dobrze pamiętam to o 2 zwoje).

2018 (w sumie to parę dni temu...):
- wymiana piasty lewy przód + łożysko
- wymiana wszystkich klocków hamulcowych (nie dopytałem o markę)
- wymiana jednego zacisku hamulcowego z tyłu (był zapieczony)
- wymiana oleju w skrzyni biegów (wlany był nieodpowiedni olej, teraz jest LEPIEJ)
- wymiana napinacza rozrządu
- wymiana wszystkich sprężyn + uzupełnienie jednej kopułki (jakimś cudem nie było)

Do zrobienia jeszcze jest:
- montaż dolnej osłony silnika
- centrowanie kierownicy (samochód jedzie prosto, ale kierownica jest delikatnie przekręcona)
- rdza na nadkolach do ogarnięcia, podwozie w stanie dobrym (pojedyncze naloty rdzy)

Generalnie samochód obecnie prowadzi się dużo lepiej, pewniej i wygodniej. Jest podwyższony o 4 cm, nie szumi już z kół, skrzynia pracuje dobrze (no ok, czasami zgrzytnie przy redukcji na 3 ^^), silnik płynnie wkręca się na obroty, nie faluje, szybko się nagrzewa.
Nie mogę znaleźć w nim żadnych innych usterek.

Pytanie do Was:
- co jeszcze wypada sprawdzić / wymienić przed wyprawą?
- w jakie części warto by było się zaopatrzyć na drogę (jeżeli w ogóle?)

Pozdrawiam Was i z góry dziękuję za pomoc :D

*przesiadłem się z 220 konnego Hirschowanego Saaba 9-3, dawno nie czułem takiej ulgi po sprzedaży...

apg2312 - 17-03-2018, 22:55

Na początek, to dziwi mnie, że nie zrobiłeś kompletnego pakietu startowego dla używanego auta. Czyli :
kompletny rozrząd
wszystkie paski klinowe
wszystkie płyny eksploatacyjne (olej silnikowy, płyn chłodzący, płyn hamulcowy, płyn do wspomagania)
wszystkie filtry
kontrola klimatyzacji
sprawdzenie rozrusznika i alternatora (szczotki, regler itp.)
Teoretycznie możesz zaufać sprzedającemu, że coś tam przy aucie zrobił. Ja nie ufam, wolę zrobić pakiet startowy, i wtedy JESTEM PEWNY. Wiem, co mam.

crushyna napisał/a:
- co jeszcze wypada sprawdzić / wymienić przed wyprawą?

Wszystko. Tak, jak sprawdzasz auto codziennie.
crushyna napisał/a:
- w jakie części warto by było się zaopatrzyć na drogę (jeżeli w ogóle?)

Wbrew pozorom 3000 km to nie jest jakis gigantyczny dystans. Przeciętnie tyle robi się w dwa-trzy miesiące, a nikt nie sprawdza auta codziennie.
Co ja bym wziął na Twoim miejscu ?
Po pierwsze - sprawdził, jakie wyposażenie obowiązkowe jest wymagane w krajach, przez które będziesz jechał.
Z części to wziąłbym komplet zapasowych żarówek, komplet świec, jeśli jest miejsce to drugie koło zapasowe, ew. rezerwę w sprayu + kompresorek na 12V, podstawowe narzędzia, 1 l oleju na dolewkę, płyn hamulcowy 0.5 l, literek wody destylowanej, płyn do spryskiwacza. I tyle, bo trudno drugie auto w częściach miec w przyczepce czy na holu ;)
Najważniejsze - wykupiłbym ubezpieczenie Assistance w jak najbardziej rozbudowanej wersji - ale to juz musisz sie po ubezpieczycielach popytac, co który oferuje. Wtedy jesteś dość zabezpieczony nawet przed poważną awarią.

Krzyzak - 18-03-2018, 10:41

Jedyną rzeczą jaka mi się zepsuła w obu V6 była cewka w aparacie zapłonowym. Jakoś tak się zbiegło to z myciem silnika :oops: To jak teraz jadę gdzieś dalej niż 500km to zabieram ze sobą zapasowy aparat, nic więcej, klucze zawsze można zorganizować a wymiana to godzinka.
Hugo - 18-03-2018, 10:53

crushyna napisał/a:
uzupełnienie jednej kopułki
A co to takiego?
apg2312 napisał/a:
płyny eksploatacyjne
apg2312 napisał/a:
płyn do wspomagania
Bez przesady, tego nie trzeba wymieniać.
Krzyzak napisał/a:
Jedyną rzeczą jaka mi się zepsuła w obu V6 była cewka w aparacie zapłonowym. Jakoś tak się zbiegło to z myciem silnika
Rzeczywiście to częsty problem w tym silniku, a szkoda, bo cały czas za mną chodzi umycie silnika, tym bardziej, że widziałem ostatnio umytą V6-tkę i świetnie to wygląda pod maską.
przemek1602 - 19-03-2018, 07:19

Coś mi sie w literaturze obiło o oczy że płyn do wspomagania zmienia się razem z olejem silnikowym.
apg2312 - 19-03-2018, 07:39

przemek1602 napisał/a:
płyn do wspomagania zmienia się razem z olejem silnikowym

To lekka przesada, chociaż oczywiście można.
Ale wymiana co ok. 60 tyś km jest jak najbardziej zalecana.

Bizi78 - 19-03-2018, 09:51

przemek1602 napisał/a:
Coś mi sie w literaturze obiło o oczy że płyn do wspomagania zmienia się razem z olejem silnikowym.

Książka serwisowa od mojego space star na ten temat milczy :? .

Marcino - 19-03-2018, 11:10

apg2312 napisał/a:
przemek1602 napisał/a:
płyn do wspomagania zmienia się razem z olejem silnikowym

To lekka przesada, chociaż oczywiście można.
Ale wymiana co ok. 60 tyś km jest jak najbardziej zalecana.

Ja mam wlany Kleen Flo - uszczelniacz płyn już od 2009 i nie zmieniąłem ale co ciekawe przekładnia nadal pracuje bez regaeracji i nie cieknie:)

http://www.kleenflo.com/products/684-685.html

apg2312 - 19-03-2018, 11:51

Można i tak. Tyle tylko, że płyn przekładniowy tez się :
zużywa
zanieczyszcza
starzeje/traci swoje właściwości

http://mojafirma.infor.pl...-Czy-warto.html
https://motointegrator.com/pl/pl/uslugi/63-wymiana-plynu-wspomagania-kierownicy
Wiem, że informacje z netu to nie są kamienne tablice z góry Synaj, ale w tym wypadku koszt wymiany płynu jest naprawę niewielki i na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.

Bizi78 napisał/a:
Książka serwisowa od mojego space star na ten temat milczy

Producenci aut zazwyczaj zalecają kontrolę stanu płynu wspomagania, nie pisząc nic o wymianie. Zgadza się. Ale od czasu do czasu warto wymienić - dlaczego, napisałem kilka linijek wyżej.

crushyna - 19-03-2018, 12:19

Dzięki wszystkim za odpowiedź!

No ok, czyli teoretycznie została mi jeszcze inspekcja klimatyzacji, wymiana płynów ustrojowych,
i dokupienie ekwipunku wymaganego na podróż.
Jeszcze jedno pytanie: szukam tej osłony silnika, i widzę że są dwie wersje (mniejsza i szersza z lotkami).
Z tego co przeszukałem jeden z tematów na tym forum, wypadałoby do wersji Avance kupić właśnie tą z lotkami - dobrze rozumiem?
Mitsubishi Galant 1998-2002 osłona silnika komplet

Druga sprawa: jakiej marki / marek cewek szukać najlepiej?
Trzecia sprawa: co ze świecami? Chyba też wypadałoby profilaktycznie wymienić? ;)

Marcino - 19-03-2018, 12:27

Jak jechałem do Chorwcji w 2008 to miałem zrobiony rozrząd rok wczesniej i hamulce robiłem 2dni przed wyjazdem tarcze przód pod blokiem.... wymeniłem profilaktycznie płyn hamulcowy.... i to wszytko.
apg2312 - 19-03-2018, 12:34

crushyna napisał/a:
co ze świecami? Chyba też wypadałoby profilaktycznie wymienić?

Świece tez się od czasu do czasu wymienia - zależnie od producenta i typu świecy pomiedzy 60 tyś. km do 100/120 tyś km (irydowe i platynowe)
Świece można wykręcić, wyczyścić, sprawdzić szczelinę, ale IMHO prościej wymienić. Tutaj masz szukajkę NGK
https://www.ngk.de/nc/pl/...SUBISHI/GALANT/
dobierz sobie tylko swój silnik. Ale gdybyś zamawiał NGK, to niech sprowadzą Ci "made in Japan", raczej unikaj "made in France" - chociaż to może moja subiektywna ocena ;)
Oczywiście, oprócz NGK są też inne firmy : Beru, Bosch, Champion, Iskra, Denso...

robertdg - 19-03-2018, 13:41

przemek1602 napisał/a:
Coś mi sie w literaturze obiło o oczy że płyn do wspomagania zmienia się razem z olejem silnikowym.
W literatirze galanta bten plyn podlega wymianie wtedy gdy wymienia sie jakis element ukladu wspomaganiia, nie podlega interwalom okresowym poza kontrola jego poziomu i uzupelnianiem w przypadku koniecznym
Marcino - 19-03-2018, 17:51

Dzięki Robert :)
Tak to jest jak sie nie zna samochodu a od razu planowana długa trasa. Choć ja swojego wziołem z Lubina to objechałem poł polski zanim do domu przyjechałem:)

adamek90 - 20-03-2018, 18:08

Ja w tamtym roku objechałem cala Rumunie zrobiłem prawe 4000 tys. km w 7 dni. Przed wyjazdem sprawdziłem aby olej i w drogę :-) Nawet nie pierdnął :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group