[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Dławienie/szarpanie przy przyspieszaniu
icemanevo - 04-04-2018, 21:28 Temat postu: [EA5A/W 2.5] Dławienie/szarpanie przy przyspieszaniu Witam,
jestem początkującym użytkownikiem Galanta i aktualnie mam jeden problem, dosyć irytujący. Mianowicie przy przyspieszaniu lub jeździe ze stałymi obrotami potrafi szarpać trochę samochodem. Gdzie najlepiej szukać przyczyny? Kopułka? Świece?
Z góry dziękuję za pomoc, która bardzo się przyda, pozdrawiam.
Martinsson - 04-04-2018, 21:32
Może przewody? Też miałem coś takiego i wymiana pomogła
icemanevo - 18-04-2018, 19:30
Przewody sprawdzałem aktualnie metodą "nocną", czyli obserwowałem przebicia czy żadnego nie widać i multimetrem mierzyłem i wygląda czysto. Ktoś doradziłby od czego zacząć, by nie skończyć z całym nowym układem zapłonowym niepotrzebnie?
Chciałbym jeszcze zaznaczyć. że na jałowym trzyma równiutko obroty, nic nie faluje. Przy spadaniu obrotów też zatrzymuje się niemal idealnie.
Byłbym wdzięczny za wskazówki.
kurak80 - 23-04-2018, 15:39
Witam, ostatnio w czasie jazdy ale tylko w czasie przyspieszania auto szarpie i przerywa...poza tymi objawami wszystko jest ok...odpala idealnie, obroty nie falują itd...na pokładzie jest gaz...byłem ostatnio u gazownika, który go montował...podpiął się pod komputer i stwierdził że wszystko jest ok...mówi że winne są świece...na benzynie takich objawów nie ma...świece mam Denso irydowe z mniejszą szczeliną, nalatałem na nich ok 60 tys...wydaje mi się że winna może być instalacja gazowa...wtryskiwacze...reduktor...co Wy na to??...proszę o jakieś sugestię ...będę wdzięczny!
robertdg - 23-04-2018, 18:36
Sprawdź kopułke z palcem
Krzyzak - 23-04-2018, 18:41
60 tysięcy na LPG to dość sporo, można na próbę zmienić na zwykłe K20TT (z przerwą 0.8mm) i będzie wiadomo
piotrkor1 - 23-04-2018, 18:55
robertdg napisał/a: | Sprawdź kopułke z palcem |
Ma rację też tak miałem.Oczyszczenie styków w kopułce pomogło ale w planach wymiana kopułki i palca.Palec lekko nadpalony,grafit w kopułce się kończy.Odpala normalnie.
kurak80 - 23-04-2018, 19:29
Ok sprawdzę kopułkę tylko czy gdyby niedomagała to byłby chyba problemy z odpalaniem?...a odpala od strzała...no i na benzynie chyba też byłby problem w czasie jazdy...tak mi się wydaję...
mitsupower - 07-05-2018, 16:54
Być może wina reduktora. Świece raczej na benzynie też by przerywały. Trzeba też zaglądnąć do mieszanki. Może odłącz akumulator i naucz go(silnika) od nowa pracy. Ja tak zrobiłem i był spokój, ale okazało się, że był problem z mieszanką. Najlepiej sprawdzić wszystko jak leci niż tak gdybać.
bialyjayz - 08-05-2018, 14:20
podepnę się pod temat, jak bardzo skomplikowana jest wymiana świec w V6 ? wiadomo, że trzeba odkręcać kolektor ale jak za to się zabrać najbezpieczniej żeby nic nie zepsuć?
...... Cytat: |
60 tysięcy na LPG to dość sporo, można na próbę zmienić na zwykłe K20TT (z przerwą 0.8mm) i będzie wiadomo | ja 85 tys. w swoich rękach i nie wiem ile tomek na nich zrobił ale podejrzewam, że grubo ponad 100tys. w sumie.......jaka przerwa najlepsza 0.8 / 1.1 ?
Krzyzak - 09-05-2018, 10:27
do lpg 0.8
zdjęcie kolektora w V6 to u mnie jakieś 20 minut, cała zmiana świec w godzinkę max
kurak80 - 16-05-2018, 17:46
....kopułkę wraz z palcem sprawdziłem...nie wyglądało to dobrze wiec nie bawiłem się w żadne skrobanie tylko kupiłem nową kopułkę z palcem...poprzednia była jeszcze oryginalna..kable przebić też nie mają...na gazie jak szarpało tak dalej szarpie...na benzynie wszystko ok...gazownik dalej twierdzi że to wina układu zapłonowego!..cewka?...ale przecież skoro na gazie jest taka jazda to musiałoby coś dziać się na benzynie!?...a auto na wolnych pracuje idealnie...odpala też pięknie...
bialyjayz - 10-07-2018, 22:24
witam postaram się pokrótce wyjaśnić moją sytuację, proszę o podpowiedzi
jest kilka mankamentów, być może przyczyna jedna więć tak;
1. auto zimne długo trzeba kręcić ok. 4-5 sekund by zaskoczyło, wymieniłem kable i świece dalej to samo....co może być przyczyną? Przepuszczające wtryski lpg? kopułka, palec rozdzielacza? Jak ciepłe auto odpala rzec można że od kopa
2. przy pierwszej jeździe autem w ciągu dniu gdy przerwa między jazdami jest niedłuższa niż ok. 30minut auto sprawuje się normalnie, jednak gdy auto postoi 1 godzine max.2(chodzi mi o to, że auto nie do końca ostygło) to zaczynają się problemy....i tak zaczyna się szarpanie, nie często ale jednak i tutaj jeszcze to można przeżyć, jednak przy każdym możliwym dojeździe dohamowaniu itp. auto nie potrafi utrzymać obrotów i poprostu gaśnie wrzucam na luz gaśnie, jadę na drugim biegu dojeżdżam do świateł obroty dochodzą do ok. 1000obr/min gaśnie, odpalam dosłownie chwilę spokoju gaśnie....nie potrafi trzymać swoich niskich obrotów, tylko dlaczego dzieje się to nie przy pierwszej jeździe a dopiero w kolejnej...jedynym sposobem by temu zapobiec jest odstawienie auta na kilka godzin aż całkowicie ostygnie i jak ręką odjął...
Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu?
[ Dodano: 11-07-2018, 08:44 ]
cytat : " Najczęściej jednak zawór blokuje się w pozycji otwartej, a to wiąże się już z mocno odczuwalnymi objawami, takimi jak nierównomierna praca silnika na biegu jałowym, trudności z płynnym przyspieszaniem i utrudniony rozruch zimnego silnika. " ??
adm78 - 10-08-2018, 08:34
bialyjayz napisał/a: | Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu? |
bialyjayz napisał/a: | Jakieś pomysły gdzie mam szukać problemu? |
szfankuje czujnik temp silnika zwany czujnikiem temp cieczy chłodzącej, masz wzorcowe objawy, miałem to samo i pojechałem na kompa, od razu wywaliło błąd czujnika.
Krzyzak - 10-08-2018, 09:49
ja akurat bym czujnika temp nie winił, bo to nie wygląda na niego
prędzej leją wtryskiwacze i jest jakiś problem z przepustnicą/silnikiem krokowym
|
|
|