Nasze Miśki - Mitsubishi Eclipse 2G GS 4G63
witek2g - 12-04-2018, 14:32 Temat postu: Mitsubishi Eclipse 2G GS 4G63 Cześć!
W końcu wziąłem się za opisanie auta miałem do zrobić po zlocie w Grudziądzu, lecz nie było kiedy to chociaż zrobię przed Firlejem W skrócie postaram się to opisać.
Model auta jakie posiadam to wszystkim dobrze znane Eclipse 2 generacji. Tu nic więcej dodawać nie trzeba, prawie każdy auto kojarzy. Mój egzemplarz to wersja europejska z 1997 roku. Standardowy GS z silnikiem 4g63. W skrócie nic specjalnego, ale jestem trzecim właścicielem auta od nowości. Większość żywota Mitsu jeździł w jednych rękach u byłego Amerykańskiego żołnierza w Niemczech. Jest to już 6 egzemplarz w mojej przygodzie z tymi autami. Osobiście jako jeden z nielicznych wolałbym silnik 420a, lecz niestety poprzedni polift w prawie idealnej konfiguracji dla mnie z powodu korozji musiał pójść na dawce. Więc kupiłem baze i zaczynamy działać
Tak wyglądało auto zaraz po zakupie, już przerejestrowane. typowy przedlift, ogołocony z halogenów.
a
Nie wiele myśląc wpadło zawieszenie, felgi oraz prawie kompletny wydech 2.75" z dawców
Później wpadł zmęczony zderzak przedni wraz z chińskimi lampami
Następnie zająłem się za zmianę zderzaka tylnego i lamp na USA.
Zabawa w polerowanie, przygotowanie do MOJTU oraz wynik z hamowni Zdrowa seria jest, mam nadzieję że po poprawieniu wydechu, ogarnięciu dolotu uda się coś więcej ugrać.
Zabawa z oryginalnymi lampami, tył wraz z idealnymi odbłyśnikami od przedliftów USA, a przednie klosze z ramkami od polifta Coś tam nawet wyszło.
Jedno ujęcie ze zlotu w Grudziądzu.
Po zlocie wziałem się ogarnięcie tego paskudnego zderzaka. Trochę eksperymentów też było z maską, jako że i tak była krzywa to trochę szpachli i poszła folia. Z ciekawostek to dziewczyna praktycznie sama ogarnęła obklejenie maski tanią folią, a przez garb i lichą folię nie było łatwo Kobieca ręka przy aucie się przydaje!
Wyszło tak Całkiem nieźle, jak na szybki montaż przed spotem w Tczewie.
Ujęcia Spot w Tczewie
W między czasie zabawa z zegarami. Wpadłby do mnie INDIGLO, ale próbowałem też z diodami na zegarach od Amerykańca.
Zimowa przejażdżka
Na sezon 2018 w planach są takie felgi. dość popularny wzór, ale leżą i szkoda mi je było wyrzucić. Więc poszły do prostowania, a tu już po piaskowaniu Docelowo w proszek na biało.
Tu już po zimowaniu.
Jakie mam plany na najbliższy czas? Na pewno nie będzie grubo ale kilka rzeczy, które mam nadzieję zrobię do czasów zlotów wypiszę.
-wpadnie wysoka lotka która już od września czeka pomalowana,
-lusterka amerykany też już czekają z rok,
-muszę pospawać progi z tyłu i wrzucić nakładki poliftowe,
-lepiej dopasować zderzak przedni,
-w tym miesiącu będzie zmiana tłumika środkowego i końcowego, niestety rozleciały się puchy i brzeczą,
-wszystkie wahacze z przodu i końcówki drążków sa do zmiany,
-czarna deska i wnętrze czekają na przełożenie,
-białe felgi które widać wyżej wpadną przed sezonem,
-przednie lampy oryginalne będę zmieniał na soczewki, nowe w pudełku czekają już od pierwszego eclipse
-czas wyregulować i skręcić gwint!!
Niestety nie uda mi się na ten rok wyspawać i polakierować komory, pomalować nowej maski, błotników, silnik też miał przejść odświeżenie... Ale wszystkiego mieć nie można Co do mocy to jeszcze myślę, ale na chwilę obecną mam co robić i poprawiać.
Na dniach ruszam z pracami to będę coś na bieżąco wstawiał.
jacek11 - 12-04-2018, 15:28
No nareszcie Ile można czekać Kiedy wleci klimatronik z galanta ?
larelijux - 12-04-2018, 18:43
Ale te Eclipse są piękne Jedyne co bym tam u Ciebie zmienił to ta maska, jednak według mnie lepiej wyglądało całe w czerwieni Ale wiadomo, auto się robi pod siebie nie pod widzów. Oby tak dalej!
witek2g - 13-04-2018, 09:45
jacek11, Jeszcze nie mam klimatronika a w sumie mógłbym go wrzucić podczas zmiany deski na czarną, wszystko i tak będzie na widoku.
larelijux, Dzięki maska to zrobiona na szybko, żeby poprawić jej wygląd. Do malowania się nie nadawała, ponieważ miała dziabnięty róg i sporo musiałem szpachlować. Drugą pomaluję w kolor i wtedy mogę zmienić chociaż podoba mi się taka maska jak jest teraz.
Na dniach będzie zmiana tłumików w układzie wydechowym, te co wrzuciłem z dawcy mimo tego że kwasiak, rozleciały sie i okropnie brzęczą. Powiecie drzymorda, ale trudno
witek2g - 15-04-2018, 21:37
Dzisiaj z pomocą znajomego z Tych, udało się kupić kilka ciekawych gratów
Tylna kanapa skórzana w kolorze czarnym, kolejne lusterka USA do kolekcji oraz oryginalną lotkę z wersji GST/GSX. Oprócz tego zderzaki oraz progi po lifcie, ale to pójdzie na sprzedaż, ponieważ mam już komplet u siebie. Na sprzedaż również będzie pomalowana już w czerwień lotka z laminatu. Do siebie zamontuje oryginał.
Tylna kanapa jest, teraz trzeba dopasować jakieś fotele na przód. Macie jakieś pomysły? Z RX-8 są wygodne i ładne, ale już zbyt oklepane.
witek2g - 23-04-2018, 11:28
Auto umyte, ruszone Przemyślałem co trzeba zrobić i przed wakacjami będę zrobione progi i odpływy w bagażniku z rzeczy blacharskich, zmienię też przewody hamulcowe i tarcze z przodu. Do tego pomaluję nakładki poliftowe, tylny zderzak, lusterka, maska też pójdzie na czerwono i mam nadzieję uda się zamontować wysoką lotkę.
Drzymorka wleciała stare puszki w środki się aż rozleciały. Zostało mi dokupić lepsze uszczelki do flansz. Mam nadzieję ze koniec walki z wydechem bo spawanie kwiasiaka do tanich nie należy.
witek2g - 13-07-2018, 11:32
Auto zostało sprzedane
Całkowicie zmieniło swoje oblicze na koniec.
jacek11 - 13-07-2018, 22:14
witek2g napisał/a: | Auto zostało sprzedane |
Skąd taka decyzja
witek2g - 17-07-2018, 10:59
To jest przyczyna
Czerwony był zbyt mocno skorodowany na odbudowę. To zwykły GS więc nie warto tak się wczuwać w odbudowy blacharskie jakby to jakiś GSX był. Sprzedałem w naprawdę dobrej cenie, mówiąc o wadach. Pewnie jeszcze parę lat pojeździ zanim się złoży
Tego udało się wyrwać w równie dobrej cenie, a do tego bardzo dobrze zachowany. Po rozłożeniu będę wiedział czy więcej spawania czy konserwacji.
jacek11 - 17-07-2018, 22:13
No to jesteś wytłumaczony
Felgi kozackie
|
|
|