Carisma - Techniczne - Chłodnica klimatyzacji 1.8 GDI 01r
dzemik - 20-04-2018, 00:18 Temat postu: Chłodnica klimatyzacji 1.8 GDI 01r Przymierzam się do wymiany chłodnicy od klimatyzacji i uszczelnienia łączeń na osuszaczu itp.
1. O czym mam wiedzieć i jak dokładnie są połączone ze sobą rurki?
2. Są między nimi oringi gumowe czy miedziane?
3. Trzeba rozbierać cały przód czy można jakoś sprytnie od góry wszystko wyjąć?
4. W ogóle to jak się ma chłodnica klimy od chłodnicy silnika? Są zintegrowane czy to dwa osobne komponenty?
Z góry dzięki za info.
plecho1 - 20-04-2018, 06:13
Odpowiem na najprostsze pytanie 4
Są to dwie osobne chłodnice, wyciągałem kiedyś chłodnicę silnika.
robertdg - 20-04-2018, 07:09
Układ musi byc oprózniony przed demontazem, osuszacz w takim przypadku sie wymienia, rurki są skręcane, są na nich specjalne oringi - odporne na czynnik chlodniczy, wymiane chlodnic robisz bez wiekszych demontaży, co najwyzej atrape trzeba zrzucić
dzemik - 20-04-2018, 15:14
robertdg napisał/a: | Układ musi byc oprózniony przed demontazem, osuszacz w takim przypadku sie wymienia, rurki są skręcane, są na nich specjalne oringi - odporne na czynnik chlodniczy, wymiane chlodnic robisz bez wiekszych demontaży, co najwyzej atrape trzeba zrzucić |
Właśnie jest opróżniony bo ucieka czynnik przez chłodnice i łączenie przy osuszaczu.
Dobrze, czyli muszę zakupić komplet chłodnica i osuszacz. Czy można kupić używaną chłodnice szczelną czy graniczy to z cudem? Jeśli chodzi o osuszacz to wiem, że musi być nowy.
Nie dokładnie rozumiem "rurki są skręcone. są na nich specjalne oringi". Mogę prosić o więcej szczegółów?
robertdg - 20-04-2018, 19:45
Rurki sa skrecone na srubki do chlodnicy i do osuszacza a na rurkach znajduja sie oringi, dlaczego oringi sa specjalne bo sa odporne na czynnik chlodniczy
dzemik - 22-04-2018, 15:57
A jeśli chodzi o wymiary tych oringów to mogę z aukcji na allegro kupić zestaw np od R1 - R18? Szukałem w manualu ale były tylko numery kodowe orignów, a nie mogę znaleźć wymiarów.
robertdg - 22-04-2018, 16:20
Oringi katalogowo oznaczane sa numerem OEM i praktyczbie malo spotykane sa jego wymiarówki, czy typowe wymiary metryczne będą zgodne, nie jestem pewien, ale zawsze lepsze takie zabezpieczenie niż zadne, jezeli masz w okolicy jakies centrum uszczelnien to mozesz sie dowiedziec czy maja oringi pod układy klimatyzacji, wtedy kupisz za kilka zlotych takie jakie Ci potrzebne.
dzemik - 29-04-2018, 21:50
Mam problem z tym, że działa mi klima, ale jak włączę przycisk AC to włącza mi się sprężarka oraz dwa wiatraki. Powinny tak działać ciągle nawet na zimnym silniku czy w cyklach np: 10sec ON, 30sec OFF?
thefirm - 30-04-2018, 23:27
Zrobiłeś research?
Jak to kosztowo wygląda?
Chłodnia klimatyzacji+osuszacz+rurki+oringi.
Stoję przed podobną decyzją i nie wiem na jaki koszt się przygotować.
Zapytam ile czynnika chłodzącego wchodzi do klimy w Carismie 1,8 GDI, który jak wiadomo (za sprawą eurokołchozu) podrożał razy kilka.
Ogólnie w Carismie jest dobra klimatyzacja, która jest wydajna czy raczej słaba?
Pytam bo dobra u mnie nigdy nie była, a teraz już w ogóle jej nie ma i się zastanawiam czy warto wkładać pieniądze w to...
dzemik - 04-05-2018, 17:32
thefirm napisał/a: | Zrobiłeś research?
Jak to kosztowo wygląda?
Chłodnia klimatyzacji+osuszacz+rurki+oringi.
Stoję przed podobną decyzją i nie wiem na jaki koszt się przygotować.
Zapytam ile czynnika chłodzącego wchodzi do klimy w Carismie 1,8 GDI, który jak wiadomo (za sprawą eurokołchozu) podrożał razy kilka.
Ogólnie w Carismie jest dobra klimatyzacja, która jest wydajna czy raczej słaba?
Pytam bo dobra u mnie nigdy nie była, a teraz już w ogóle jej nie ma i się zastanawiam czy warto wkładać pieniądze w to... |
-Chłodnica klimy + osuszacz (nowe)- 323zł
-Oringi do klimy - 32,59zł
-Nabicie 100zł (po znajomości)
-filtr kabinowy + odgrzybiacz około 70zł
Rurek nie wymieniałem bo mam w dobrym stanie.
Po tylu latach już się nie nabija książkowej ilości. Powiem tak: znajomy co się zna dobrze powiedział, że w osuszaczu te okienko co jest to zbawienie. Nabija się wtedy tyle czynnika, żeby przy normalnej pracy klimy nie było w niej bąbelków.
Jak dla mnie, gdy nigdy nie miałem klimy to jestem bardzo zadowolony. Leci miły chłód, nie mierzyłem jeszcze ile stopni, ale daje radę. Rurka w komorze silnika co idzie do skraplacza lekko się szroni. Warto w to zainwestować raz a porządnie. Polecam jeszcze wymienić uszczelki w kompresorze (czego ja nie zrobiłem) i mi się "poci". Rok potrzyma, ale lepiej zrobić.
Co do działania w cyklach- już jest ok. Po prostu musiało pochodzić troszkę i się ogarnęło.
|
|
|