Colt - Ogólne - Colt CZT - czy warto?
Mu7an7 - 03-05-2018, 20:05 Temat postu: Colt CZT - czy warto? Cześć,
Na początku krótkie wprowadzenie - noszę się z zamiarem kupna Colta CZT z rocznika 2007-2009. Samochód ma służyć jako transport do pracy i pokonywac ok 3k km miesięcznie. Trasa głównie przez małe mieściny, lasy. W celu zminimalizowania kosztów planuję zainstalowanie lpg.
I teraz zestaw pytań:
- pierwsze najważniejsze - czy warto? Od kilku dni przeglądam fora, czytam recenzje i ogólnie staram się znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tego modelu. Niestety nie ma tego zbyt wiele, dlatego jeśli któreś z Was jest szczęśliwym (mam nadzieję) posiadaczem, to prosiłbym o kilka wskazówek
- drugie pytanie - sugerowano mi, że zawieszenie jest dosyć twarde i na takie "trasy" się nie nadaje. Czy rzeczywiście jest aż taka kłoda, że nie da się wysiedzieć? Czy to raczej wyolbrzymienie, przez kogoś, kto jeździł po wertepach i dziwił się, że trzęsie?
- trzecie pytanie - jeśli ktoś z Was ma u siebie podtlenek lpg - jak wygląda spalanie? Wiem, że to zależy od stylu jazdy, ale załóżmy, że jadąc raczej normlanie, jak dorosły człowiek, co ma z tyłu głowy, że dziecko czeka w domu i nie szaleje zbytnio.
- czwarte pytanie - wiadomo, zę jest to "usportowiony" samochód, więc różne osobniki mogły go używać. Na co najbardziej zwracać uwagę przy zakupie?
Za każde informację bedę bardzo wdzięczny!
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Bizi78 - 03-05-2018, 20:14
Tutaj masz tematu userów CZT, może tam coś znajdziesz .
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=100177&postdays=0&postorder=asc&start=0
https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=87770&start=0
Mu7an7 - 03-05-2018, 20:49
Przebrnąłem przez to, ale raczej nie ma w nich odpowiedzi na moje pytania. Za to jest całkiem sporo pomysłów "na przyszłość, jak się zona zgodzi"
Więc temat dalej otwarty
czarny.marcin - 03-05-2018, 22:22
Zasada jest jedna i nie dotyczy tylko colta : im krótszy rozstaw osi tym samochód mniej wygodny .
Jeśli masz zamiar jeździć normalnie to colta CZT sobie odpuść to nie jest auto do kaleczenia i do okaleczania go co jest równoznaczne z montażem gazu .
Jeśli uważasz , że mam chaos w głowie to KUP to bardzo fajny samochód ale taką dziadkową jazdą i tym gazem szybko Ci się odpłaci a wtedy przypomnisz sobie , że jednak miałem racje .
Dziwi mnie jednak , że ktoś szuka oszczędności w paliwie a porywa się na CZT czy inne sportowe wersje samochodów .
W@sio - 04-05-2018, 08:08
Zostałem wywołany do odpowiedzi
Mu7an7 napisał/a: | Na początku krótkie wprowadzenie - noszę się z zamiarem kupna Colta CZT z rocznika 2007-2009. Samochód ma służyć jako transport do pracy i pokonywac ok 3k km miesięcznie. Trasa głównie przez małe mieściny, lasy. W celu zminimalizowania kosztów planuję zainstalowanie lpg. |
Z mojego punktu widzenia CZT jest fajnym małym miejskim hot-hatch'em. Używam go od ponad roku jako daily Przy spokojnej jeździe jest nawet ekonomiczny i całkiem pojemny jak na tak małe auto - w dwie osoby można całkiem wygodnie podróżować (zakładam, że szukasz 3 drzwiowego CZT)
Mu7an7 napisał/a: | - pierwsze najważniejsze - czy warto? Od kilku dni przeglądam fora, czytam recenzje i ogólnie staram się znaleźć jakiekolwiek informacje na temat tego modelu. Niestety nie ma tego zbyt wiele, dlatego jeśli któreś z Was jest szczęśliwym (mam nadzieję) posiadaczem, to prosiłbym o kilka wskazówek |
Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi. Przy prędkościach powyżej 120km/h auto pali i to całkiem sporo. Co do samego samochodu, ma swoje wady, jak każde auto. Minus jest taki, że to rzadka wersja, a zatem niektórych elementów nie kupisz z zamiennika. A ASO tanie jest. Przykładem jest chociażby łożysko wyciskowe sprzęgła, które jest na stałe zintegrowane z łapą - niby widnieje w katalogach, ale nigdzie w Polsce nie ma dostępnego. W ASO jest i kosztuje około 400zł. kompletny rozrząd to też koszt około 1000zł.
Odradzam stanowczo kupowanie okazji, zwłaszcza z LPG z niemiec. U mnie była instalacja BRC, w Polsce słabo serwisowana przez poprzedniego właściciela, który miał zerowe pojęcie o motoryzacji, toteż na dzień dobry musiałem wymienić słupek silnika. Generalnie podaż takich elementów jak silniki, skrzynie biegów, przednie zderzaki do CZT jest marna.
Mu7an7 napisał/a: | drugie pytanie - sugerowano mi, że zawieszenie jest dosyć twarde i na takie "trasy" się nie nadaje. Czy rzeczywiście jest aż taka kłoda, że nie da się wysiedzieć? Czy to raczej wyolbrzymienie, przez kogoś, kto jeździł po wertepach i dziwił się, że trzęsie? |
Wiesz co, seryjne zawieszenie jest dość miękkie i komfortowe. Ja mam u siebie Eibach Pro Kit i też nie jest mega twardo - zwłaszcza na seryjnych kołach. Przejechałem tym samochodem w zeszłym roku ponad 5000km trasami i nie narzekam, mimo, że mam założone 17" koła z dość niskim profilem opon. Ale może nie sugeruj się moim opisem, bo zawsze miałem sztywne auta, nawet w Outku mam gwint ISC.
Mu7an7 napisał/a: | trzecie pytanie - jeśli ktoś z Was ma u siebie podtlenek lpg - jak wygląda spalanie? Wiem, że to zależy od stylu jazdy, ale załóżmy, że jadąc raczej normlanie, jak dorosły człowiek, co ma z tyłu głowy, że dziecko czeka w domu i nie szaleje zbytnio. |
Ja mam LPG i po wymianie słupka dokonałem zmian - wywaliłem BRC i założyłem STAG Qbox, do tego reduktor ACR01RED i wtryski Barracuda 130. Cały zestaw wystrojony pod benzynę z uwzględnieniem AFR i dziala bezobsługowo. Spalanie? W spokojnej trasie około 8l lpg, w trybie mieszanym 9-10l lpg. Aaaaale przy prędkościach autostradowych spalanie już rzędu 12-15l LPG. W jeździe czysto miejskiej nie sprawdzałem, bo mieszkam pod miastem i po mieście robię dosłownie 2-3km dziennie.
Mu7an7 napisał/a: | czwarte pytanie - wiadomo, zę jest to "usportowiony" samochód, więc różne osobniki mogły go używać. Na co najbardziej zwracać uwagę przy zakupie |
"Usportowione" "he he he" - Piotr Żyła... Jak przy każdym aucie. Jednostka napędowa - sprawdź czy nie ma w dolocie dużych ilości oleju, poza tym, czy nie wywala żadnych błędów. Charakterystyczny dźwięk przy ruszaniu jest czymś normalnym - niestety inżynierowie MM źle przemysleli i łożysko wyciskowe sprzęgła lubi hałasować mimo niskiego przebiegu. Poza tym w skrzyni na wałku głównym jedno z łożysk lubi padać i trzeba je wymienić jak hałasuje. Cóż więcej - sprawdź zawieszenie, amorki i sprężyny, bo są nieco inne niż w wersjach wolnossących. Z elektroniką raczej problemów nie ma, choć czasem potrafi płatać figle. Potrafi np wyrzucić błąd stabilizacji toru jazdy i auto przestaje reagować na pedał przyspieszenia. Wystarczy zgasić silnik i odpalić ponownie i wszystko wraca do normy. Mnie się to zdarzylo do tej pory raptem raz - czytalem na coltmanii, że to się pojawia po wymianie fabrycznego DV na Blow-offa - sterownik silnika się gubi i wywala byleco. Poza tym wyświetlacz komputera pokładowego lubi paść, ale naprawa jest tania i elektronik sobie z nią poradzi - wystarczy przelutować styki procesorów (dwóch) i działa. Jeśli będziesz sprawdzał samochód to doładowanie powinno być 0,6bara - czyli dość niskie.
U mnie mimo przebiegu 270tys km z czego 130tys na LPG (dla budy i osprzętu, aktualny słupek na 130tys km przelotu, u mnie od 15tys) auto nie bierze oleju. Nie bralo go też na fabrycznym słupku, mimo pęknięć w głowicy
czarny.marcin napisał/a: | Dziwi mnie jednak , że ktoś szuka oszczędności w paliwie a porywa się na CZT czy inne sportowe wersje samochodów . |
CZT to nie jest sportowa wersja samochodu. Te 150KM nie urywa niczego. W mieście jest dość dynamiczny, ale szału ciał nie ma Rozumiem Twoją awersję do LPG, nie każdy musi oszczędzać na paliwie. Ja mam LepszePaliwoGamoniu (mam nadzieje, że ta żartobliwa forma Cię nie obraziła ) w obu autach. Przy odpowiednio dobranej instalacji i strojeniu pod konkretny setup na prawdę jest i oszczędnie i dynamicznie i nic się złego z jednostkami napędowymi nie dzieje.
Mu7an7 - 04-05-2018, 08:14
Zapas mocy jest mi potrzebny żeby móc sprawnie wyprzedzać ciężarówki i inne furmanki, które z całą pewnością będą mi przeszkadzać w sprawnym dostaniu się do/z pracy.
Co do montażu lpg - widzę po Twoim awatarze, że raczej nie ma co liczyć na rzeczową dyskusję w tej kwestii
W@sio - 04-05-2018, 08:28
Mu7an7 napisał/a: | Zapas mocy jest mi potrzebny żeby móc sprawnie wyprzedzać ciężarówki i inne furmanki, które z całą pewnością będą mi przeszkadzać w sprawnym dostaniu się do/z pracy. |
Tutaj tego zapasu nie ma wiele niestety ale auto dość sprawnie się rozpędza. Niestety do szybkiego wyprzedzania potrzeba redukować bieg. Generalnie wyprzedzanie przy prędkościach 50-80km/h jest nawet dynamiczne, ale na autostradzie rozpędzanie 130-160 trwa już dość długo...
Mu7an7 napisał/a: | Co do montażu lpg - widzę po Twoim awatarze, że raczej nie ma co liczyć na rzeczową dyskusję w tej kwestii |
A to chyba nie do mnie
Mu7an7 - 04-05-2018, 08:46
W@sio - dzięki wielkie! Właśnie czegoś takiego potrzebowałem Szczerze powiedziawszy mam coraz bardziej mieszane uczucia, ale to może dlatego, że teraz mam samochód od nowości i raczej nie jestem przyzwyczajony do wizyt u mechanika.
Co do wyprzedzania - to właśnie w tym zakresie prędkości będe podróżował, więc jak dla mnie wystarczy.
Zastanawiam sięjeszcze, czy rzeczywiście warto iść w gaz+lpg, czy raczej w diesla. Muse jeszcze popytać
Dzięki wielkie za odpowiedzi!
czarny.marcin - 04-05-2018, 12:09
W@sio napisał/a: | Ja mam LepszePaliwoGamoniu (mam nadzieje, że ta żartobliwa forma Cię nie obraziła ) |
no co Ty z przedszkola już dawno wyszedłem a w gimnazjum nigdy nie byłem
ledziu - 04-05-2018, 13:21
czarny.marcin napisał/a: |
no co Ty z przedszkola już dawno wyszedłem a w gimnazjum nigdy nie byłem |
A ale za to ideologie nie są Ci obce niczym prawa ręka i lewa noga ojca R z Torunia.
Co do tematu to zgodzę się z przedmówcami z jednym małym "ale" uważam że czt jak na serie+potencjał w zwykłym sofcie spalanie ma bardzo małe. Oczywiście jeżeli będziemy je brać przez pryzmat autostrad to spotka nas los dokładnie taki sam jak w każdym innym małolitrażowym aucie czyli duże spalanie.
Co do w/w wspomnianego lpg uzależniłbym to tylko od planowanych przebiegów i dobrego gazownika.
Jeżeli chodzi o diesla to zależy jakiego diesla porównamy do czt.
Bo jeżeli będzie to np: 1,4 d4d z yarisa to przy małych prędkościach wolałbym yarisa ale jeżeli miałbym brać z dieslem jakieś nowoczesne rozwiązania typu dwumasy/dpf itd.to wolałbym czt z lpg.
I może uprzedzę dalszą dyskusję zrobiłem na lpg pewnie z pół miliona kilometrów, nawet dostawczaka w firmie też mam na lpg...
czarny.marcin - 04-05-2018, 13:57
ledziu napisał/a: | czarny.marcin napisał/a: |
no co Ty z przedszkola już dawno wyszedłem a w gimnazjum nigdy nie byłem |
A ale za to ideologie nie są Ci obce niczym prawa ręka i lewa noga ojca R z Torunia.
|
Fani motoryzacj w gazie , duży silnik wstyd gazować a mały silnik śmiech gazować .
Historia zna już człowieka który o gazie dużo wiedział ale już nie żyje .
Chcesz tanio to kup elektryczne .
[Edit]
Mu7an7 - 04-05-2018, 22:27
Cóż, z lpg można się śmiać, ale mając ok. 150-250zł miesięcznie w kieszeni, to po ok. 6 miesiącach instalacja się zwróci, a po kolejnych 6 będę już 1500zł do przodu
CZT już zamówiony u kolegi handlarza. Jako, że wyjatkowo czas mnie nie goni, to ma się rozejrzeć za jakąś wspaniałą okazją, co by kolejny Niemiec mógł uronić kilka łez!
Dziękuję raz jeszcze za wszystkie cenne rady!
|
|
|