Anonymous - 28-03-2007, 00:27 Temat postu: [ALL] COLT CAO - czy moge zrobic to sam??? witam wszystkich! biorę sie za zawieche z przodu. mianowicie: wymiana tulei wahacza, stabilizatorów, osłony drążków kierowniczych - i tu rodzi sie pytanie : czy poradzę sobie sam?? czy jednak będę musiał skorzystać z pomocy serwisantów w jakimś zakładzie samochodowym i zapłacić im za usługę ?? jakieś sugestie może jakieś fotki ?? które ułatwiłyby i może przekonałyby do tego, że jednak trzeba odżałować trochę kasy i zawieść ciorta do warsztatu :/ Edit: pisz po polsku, bo ostatni raz edytowałem takiego posta! ROMEL - 28-03-2007, 07:21 Hmmm zadałeś trudne a zarazem dziwne pytanie... a skąd któryś z nas ma wiedzieć czy Twoje zdolności manualne i wyposażenie warsztatu/garażu jest wystarczające....??? 
Ale jeżeli narzędzia masz...chęci również... nie nauczysz sie jak nie popsujesz... 
Jest troszkę problemów w kilku miejscach, które w sumie nie są upierdliwie jak sie do nich odpowiednio podejdzie... podsumowując prosta ale odpowiedzialna robota... bez pośpiechu i odrobiny pomyślunku powinieneś sobie dać rady... Ale pamietaj - jeszcze raz powtarzam - to jest zawiecha - czyli niejako Twoje i pasażerów bezpieczeństwo,.... PZDR Krzyzak - 28-03-2007, 10:10 Temat postu: Re: COLT CAO - czy moge zrobic to sam???
to co w koncu wymieniasz?, bo ja nie znam takiej czesci Anonymous - 28-03-2007, 10:52 wszystko można samemu ale sam odpowiedz sobie na pytanie: czy dasz rade..? chyba nie musze wspominać, że po wymianie takich elementów zawieszenia trzeba ustawić geometrie/zbieżność... ROMEL - 28-03-2007, 11:17 A znając jakość gum (silentblocków) podrabianych - super zwanych zamiennikami.... trzeba sie liczyć że w krótkim czasie będziemy robić powtórnie geometrię , a za następną chwile ponownie będziemy wymieniać gumy...... Trochę sarkazmu.... PZDR Anonymous - 28-03-2007, 23:22 Do KRZYZAK: 1. tuleje wahacza po obu stronach przednia i tylna ( te gumy do wymiany) 2. łaczniki stabilizatorow 3. osłona drązka kierowniczego (guma ) peknieta [ Dodano: 28-03-2007, 23:26 ] jesli jednak chodzi o moje zdolnosci manualne to nie widze przeszkod poradze sobie z tym tylko mam kilka pytan: odnosnie wahaczy potobno zeby zalozyc taka tuleje trzeba dac wahacz na prase czy cos takiego... :/ tak uslyszlaem od mechanika ps acha powiedzcie mi czy to duzo 250zl za : wymiane wyzej wymienionych czesci plus amortyzatory z przodu plus ustaiwnie zbieznosci??? pytam czy jestem w stanie zrobic to sam czy jednak bedzie do tego potrzebny jakis specjalistyczny sprzet bo checi u mnie sa ale neiw eim czy sprzetu mam na tyle  pozdro
[ Dodano: 28-03-2007, 23:27 ] oczywiscie piszac ze zrobie to sam nie mialem na mysli ustawienia zbieznoci - takie zprostowanie
Hugo - 29-03-2007, 08:52
Krzyzak - 29-03-2007, 10:05 1. i teraz wszystko jasne - nie lepiej od razu tak napisac? 2. to nie jest duzo - pracy jest sporo 3. o ile jedna z gum wahacza sciagniesz latwo, o tyle druga to trzeba wprawy i prasy lub dobrego imadla (no mlotkiem tez sie da, ale do japonczyka z mlotkiem? )
4. po wymianie tej oslony drazka trzeba ustawic zbieznosc - znam ludzi, ktorzy robia to na listewki i potem w specjalistycznym warsztacie po nich juz nie poprawiaja, ale - jak nie masz doswiadczenia - to raczej nie nalezysz do tej grupy 5. moja rada - wymien co potrafisz (laczniki stabilizatorow, ew. gumy wahacza) a reszte daj fachowcowi - patrzac mu na rece i odpowiednio ustalajac cene za mniejszy zakres prac Anonymous - 29-03-2007, 11:16 dziekuje za opinie i porady jestem bardzo wdzieczny pozdrawiam ps. czyli 250zl to nie duzo za taka usluge?? Hugo - 29-03-2007, 19:41
 Z reguły to co tanie nie jest dobre.
karolgt - 29-03-2007, 22:02 dzisiaj zaplacilem 58 zl za ustawienie zbieznosci. Ale nie wydaje mi sie zeby te 58 zl byla wygorowana cena, dawno nie widzialem jak sie wogole ustawia zbieznosc, a dzisiaj to pelna informatyzacja:D taki sprzet tez musial kosztowac i kiedys sie musi zwrocic
wiec 250 zl za to wszystko to naprwde nie duzo. |
||||||||||||
