Forum ogólne - Fotelik samochodowy
Bzyk_R1 - 16-05-2018, 23:31 Temat postu: Fotelik samochodowy Witajcie.
Przeszukałem ten dział na kilku stronach, szukajka nie działa więc zakładam temat. Być może starsi użytkownicy pamiętają taki temat to proszę o scalenie.
Czas leci i Maks przestaje się mieścić w łupince. Pora na drugi fotelik taki na dłużej żeby mu się przyjemnie i bezpiecznie podróżowało. Chciałbym żebyście mi doradzili jaki wybrać, może macie kogoś kto pracuje w sklepie i się zna lub z własnego doświadczenia. Moje założenia są takie:
- O1T ma isofix ale inne auta np. dziadków już nie więc mocowanie pasami
- tyłem do jazdy
- nie chciałbym kupować jeszcze kilku zanim urośnie do normalnej jazdy więc w miarę spora regulacja
- budżet nie gra roli, nie będę robił tuningów i innych rzeczy żeby oszczędzać na jego bezpieczeństwie, ma być górna półka.
Może macie większą wiedzę poza tym co da się wyczytać z Internetu, na temat bezpieczeństwa skandynawskich fotelików i rzeczywistych statystyk z wypadków z udziałem dzieci. Ponoć to światowi liderzy w produkcji fotelików. Mam swoje typy ale chciałbym się jeszcze rozeznać. Pozdrawiam.
gulgulq - 17-05-2018, 23:00
Mój junior ma Maxi-cosi Tobi:
http://www.maxi-cosi.com/...odowe/tobi.aspx
Przy zakupie zastanawialiśmy się też długo nad wersja tyłem do jazdy ale przeważyły argumenty: junior rośnie, jest komunikatywny i jest coraz ciekawszy, coraz mniej śpi i będzie coraz większy (obecnie 3 latka skończone). Więc ustawienie fotelika tyłem będzie problematyczne: mniejsza widoczność, brak widoku rodziców, brak kontroli w lusterku wstecznym, brak miejsca na nogi etc.
Dlatego kupiliśmy klasyczny fotelik.
Tobi ma zaletę taką że jest regulowane pochylenie siedziska wiec jak junior przyśni to ustawia się go w pozycji półleżącej. Prawie rok jeździł na środkowym miejscu kanapy więc wszystko widział przez przednią szybę. Teraz jest już klasycznie przy drzwiach.
Bzyk_R1 - 17-05-2018, 23:56
Dzięki za głos. Gdyby nie moja praca to pewnie bym szukał przodem do jazdy ale za dużo się napatrzyłem i musi być tyłem. My jeździmy zawsze tak że jedno z rodziców z tyłu drugie za kółkiem. Mam dwa szyberdachy i kombi więc okien pełno dookoła i ma gdzie patrzeć, co do kontroli w lusterku, zamontowałem wielkie wypukłe lusterko na środkowym zagłówku i widzę w nim wszystko co do miejsca na nogi cenna uwaga, muszę przymierzyć bo te foteliki tyłem mają stopę i dużo można odsunąć od oparcia. Tak więc mamy:
1. Maxi cosi
2. ??
Owczar - 18-05-2018, 00:17
Ja mam dokładnie ten sam dylemat. Naczytałem się sporo i widzę, że w tym temacie jest wielu znawców, blogerów, dobory i inne cuda. Mam wrażenie, że trochę chcą na naszej trosce naciągać. Oczywiście bezpieczeństwo jest ważne i tego nie podważam, ale staram się podejść do tego z rozsądkiem...
Nam zalezy na ergonomii. W nosidełku do tej pory wkładaliśmy młodą razem z fotelikiem na bazę isofix. Teraz już jest cieplej, zamieniliśmy wózek na spacerówkę, więc fotelik zostaje w aucie. Od dawna planowaliśmy kupić fotelik obrotowy żeby łatwiej wkładać małą jak będzie większa - mowa głównie o mojej żonie, która będzie ją dźwigała. Plan jest taki by jeździła tyłem.
Wybór padła na joie spin 360. Jeszcze nie kupiliśmy, ale już wybraliśmy. Nie jest w czołówce rankingu, ale ma fajną jakość i bardzo dobrą ergonomię. Brakuje mi trochę ramy antyrotacyjnej, ale w testach czołowych i z tyłu wypadł bardzo dobrze mimo braku tej ramy. Gorzej trochę z bocznymi, ale myślę, że kurtyny boczne mimo wszystko tutaj wspomogą.
Mieliśmy kupić w sumie najbezpieczniejszy fotelik 360 - czyli cybex sirona, ale jak zobaczyliśmy jak zapina się w nim dziecko, od razu odpuściliśmy. Jest to na pewno bezpieczne, ale trochę nieprzemyślane. Dziecko jest uwiężione i ma bardzo ograniczną swobodę ruchów. Maxi cosi 360 musi być mocowany na dodatkowy pas z tyłu, a tego nie mam. I tak na placu boju został joie...
Foteliki bez isofix odpadają. Według mnie dają o wiele gorsze bezpieczeństwo niż te z isofix.
Jeśli będzie trzeba to kupię drugi fotelik do drugiego auta bez isofix. Zresztą przekładanie się szybko nudzi podobno Galantem młodej nie wożę.
Dodatkowo do ochrony taicerki:
https://www.aliexpress.co....158b4c4dm8SbAn
eremita - 18-05-2018, 21:20
Ja mam dwa, oba maxi cosi, jeden tobi a drugi priori.
W codziennym użytkowaniu wolę model priori, wydaje mi się ze w tobi rozwiązanie z pasami jest niewygodne dla dziecka.
Tyle że ja przodem woziłem
[ Dodano: 18-05-2018, 21:28 ]
Owczar napisał/a: | Jeśli będzie trzeba to kupię drugi fotelik do drugiego auta bez isofix. Zresztą przekładanie się szybko nudzi podobno Galantem młodej nie wożę. |
Ja cenie wygodę i w obu autach mamy foteliki
Owczar napisał/a: | Foteliki bez isofix odpadają. Według mnie dają o wiele gorsze bezpieczeństwo niż te z isofix. |
Ja jak na to patrzę to pas tak trzyma że nie do końca jestem przekonany że isofix tyle daje,
ale na pewno sie sprawdza jak jedziesz bez dziecka bo trzyma fotelik na miejscu jak nie jest spięty pasem.
Owczar - 18-05-2018, 21:35
Isofix jest mocowany do konstrukcji auta na sztywno z dodatkową noga. Ma to jeszcze jedną zaletę - nie przesuwa się i nie niszczy tapicerki.
Po wakacjach z koleżanką i jej córką tylna kanapa po zwykłym foteliku była wygnieciona i potrzebowała kilka dni żeby wrócić do stanu przed. Nie porysowala się tylko dzięki podkladce.
Niedawno wyjmowalem bazę jak sprzatalem auto i na skórze nie ma śladu.
eremita - 19-05-2018, 12:50
Owczar napisał/a: | Isofix jest mocowany do konstrukcji auta na sztywno z dodatkową noga. Ma to jeszcze jedną zaletę - nie przesuwa się i nie niszczy tapicerki.
Po wakacjach z koleżanką i jej córką tylna kanapa po zwykłym foteliku była wygnieciona i potrzebowała kilka dni żeby wrócić do stanu przed. Nie porysowala się tylko dzięki podkladce.
Niedawno wyjmowalem bazę jak sprzatalem auto i na skórze nie ma śladu. |
No ale tak jest przy nosidełku, przy większych już nie ma bazy tylko z fotelika wystają uchwyty, a sam fotelik leży na siedzeniu.
Owczar - 23-05-2018, 11:13
Obrotowe mają w większości te dodatkową nogę.
Bzyk_R1 - 24-05-2018, 22:26
Maxi cosi mają ogromną kampanię reklamową. To jak VAGi na ulicach, wszędzie o nich słychać. Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś zdanie na temat np. Axkida?
Owczar - 24-05-2018, 22:29
Axkid ma test plus-a - oczywiście wersje, które można zamontować tylko tyłem, A to jedna z lepszych rekomendacji.
Bzyk_R1 - 04-06-2018, 21:15
Wybór padł na Axkid Minikid. Młodemu pasuje bo lubi w nim spać
mani3kmzks - 04-06-2018, 21:41
Jane Gravity jest też świetny.
Polecam bez wahania kupować . Cena/jakość super jakieś 1.6k za niego oczywiście RWF czyli tyłem.
Radek - 06-06-2018, 22:33
Również mam minikida. Jest świetny jedyna wada że młodemu leci głową w dół jak usunie ale wystarczy że ktoś siedzi z tyłu i poprawia. Jest o niebo stabilniejszy niż te mocowane na pasy.
Owczar - 06-06-2018, 22:38
Przy okazji pod fotelik na skórzaną tapicerkę polecam podkład :
https://photos.app.goo.gl/kdKkWZVQmHUiFIO43
Bzyk_R1 - 08-06-2018, 22:55
Outlander Turbo ma strasznie miękką kanapę z tyłu co w wypadku fotelika jest niestety wadą, bo axkid dosłownie tonie w niej i jest mniej stabilny. Ale potwierdzam, mocowania są super, można holować za niego. Miękka kanapa powoduje że można go bardziej pochylić i głowa nie leci młodemu póki co.
Co do maty, wiem że potrzebna. Żal mi skór bo strasznie zgniecione są teraz. Póki co mam kawałek materiału ale jak nogi urosną to trzeba będzie chronić oparcia.
|
|
|