To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Nieregularne wypadanie zaplonu

Djmarcop - 18-05-2018, 18:58
Temat postu: Nieregularne wypadanie zaplonu
Witam!
Pacjent:
Mit Galant 2.5 v6 2001r Avance kombi z nowym LPG (na LPG i benzynie to samo, przed założeniem LPG też to było)

Objawy:

Od czasu do czasu pojawia się Check engine( sporadycznie, sam znika, oznacza wypadanie zapłonu), oraz praktycznie cały czas bardzo irytujące wibracje przy obrotach 600-1100 rpm, są wtedy wyczuwalne trzęsie się silnik i buda. Wymieniłem na nowe świece, kable, kopułkę, palec, cewka, wyczyszczona przepustnica, silniczek krokowy i sprawdzona przepływka.
Moc ma, nie szarpie, obroty praktycznie nie falują, no może 20 rpm od czasu do czasu ale po wymianie cewki i wyczyszczeniu tam wszystkiego jest lepiej.
Moja obawa to brak ciśnienia na cylindrze ale póki co nie mam jak tego sprawdzić, aczkolwiek nie bierze ani oleju ani chłodniczego. Plus to występuje sporadycznie, to znaczy, jak sobie stoi taki rozgrzany na parkingu to sobie działa powiedzmy 2 sekundy cud miód, potem coś trochę go trzęsie i potem bardziej, mniej bardziej itd, czasem sie to uspokoi czasem jest lepiej... Nie ma to żadnego związku z nagrzaniem silnika ani z wilgotnością powietrza....

Powoli tracę cierpliwość i środki do życia ;-)

Pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź!

dreamstar - 26-12-2018, 20:28

Miałem dokładnie to samo, wymieniłem wszystko co możliwe w układzie zapłonowym i nic to nie dało - nadal wypadanie zapłonu. Błędy po zczytaniu informowały tylko efekt a nie było tam przyczyny. Co się okazało? Blaszka, która obraca się razem z wałem haczyła o czujnik położenia tegoż wału i komputer nie dostawał sygnału zapłonu no i efekt był jaki był. Odkryłem to przez przypadek gdy wymieniałem rozrząd. Niestety tam nie ma możliwości regulacji tego czujnika, więc musiałem potraktować go delikatnie pilnikiem - wystarczy wybrać 1 mm - i auto śmiga do tej pory bez najmniejszego zająknięcia. Ale muszę przyznać, że ręce mi opadały bo wymieniony był praktycznie cały układ WN a każdy mechanik gadał co innego i dalej to samo... Jeśli jeszcze nie poradziłeś sobie to zajrzyj do tego nieszczęsnego czujnika.
Krzyzak - 26-12-2018, 21:35

Ta blaszka lubi się odczepić od zębatki wału i może stąd taki efekt, ale generalnie powinna być dobrze na wale skręcona i nigdy nie powinna zahaczyć. Prędzej ktoś źle przykręcił czujnik albo był on nieoryginalny.
dreamstar - 27-12-2018, 16:52

Ta blaszka nie jest zamocowana na stałe do wału tylko dociśnięta przez koło zębate rozrządu. Jedynym wytłumaczeniem jest przesunięcie osiowe wału. Czujnika nie da się źle zamontować a jest na 100% oryginalny. Poza tym wypadanie zapłonu zaczęło się po dwóch latach. Tutaj fota aby nie być gołosłownym https://www.fotosik.pl/zdjecie/5343e62c3873699a

[ Dodano: 28-12-2018, 11:52 ]
Wracając jeszcze do zapłonu - może oftop - ale znalazłem kiedyś tu na forum temat o wymianie aparatu zapłonowego na 3 podwójne cewki od jakiegoś innego auta, chyba od seicento. Jeśli dobrze kojarzę to kolega Owczarz to opisywał. Czy ten projekt został dokończony? Mógłby ktoś podrzucić linka, bo zabrakło mi haseł w wyszukiwarce aby to odkopać.

Krzyzak - 28-12-2018, 13:15

Cytat:
Ta blaszka nie jest zamocowana na stałe do wału tylko dociśnięta przez koło zębate rozrządu.
Nie jest, wierz mi - jest do zębatki na wale a z tyłu są 2 rozklepane tulejki, które ją trzymają.
Czujnik można najróżniej źle zamontować - na przykład przekosić śrubkę i go nie dokręcić.
Nie takie przypadki już miałem...

robertdg - 29-12-2018, 07:23

dreamstar napisał/a:
Jeśli dobrze kojarzę to kolega Owczarz to opisywał. Czy ten projekt został dokończony?
Nie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group