Outlander II Ogólne - delikatne szarpanie
rumburaque - 06-07-2018, 10:39 Temat postu: delikatne szarpanie Przygoda z brakiem odpału rozwikłana spalił się rozrusznik. Teraz trapi mnie taka dolegliwość, przy przyśpieszaniu czuć takie delikatne szarpnięcia co jakiś czas, coś na kształt jakby podmuch wiatru. Silnik chodzi równo w sumie nie kopci. Poprzedni właściciel mówił że wymieniał EGR (używany), czy raczej pompa wtryskowa, ciśnienie paliwa warjuje? W razie "W" czy pompa jest od PSA, czy tak jak w Pajero kosmos? Ewentualnie jak zawór ciśnienia na pompie pada to czy można wymienić tylko zawór?
Ponad to nie mogę wyłączyć ASR i czujników parkowani.(przełączniki nie są podświetlone)?
Pozdrawiam.
Ps
Przepraszam za nawał nowych tematów, ale jest to moja pierwsza japońska myśl samochodowa.
RAFGST - 06-07-2018, 11:11
hmmm, cieżko powiedzieć, ale moze to być naderwana któraś z poduszek od silnika lub skrzyni biegów, podczas dodawania gazu silnik też może szarpać
rumburaque - 06-07-2018, 11:45
Nie jest to szarpnięcie, tylko tak jakby przyduszało na sekundę silnik. Jak motorówkę na wodzie fala od przodu uderza.
jachu1111 - 06-07-2018, 17:23
Mam to samo ciężko do zdiagnozowanie.
rumburaque - 08-07-2018, 16:55
Na dzień dzisiejszy wykazało błąd przepływomierza i czujnik położenia wału, przy tym obroty nie falują. Drugi trop to przestawiony rozrząd. Na pierwszy ogień podmiana przeplywki. I zobaczymy
jachu1111 - 08-07-2018, 22:25
Ooo masz jakieś błędy to super masz punkt zaczepienia
kajos - 09-07-2018, 17:28
moze najpierw przeczysc sobie smok w zbiorniku
u mnie wlasnie wczoraj przestal odpalac
kilka dni temu delikatnie zaczal poszarpywac przy okolo 2000obr/min
podobne objawy kiedys mialem w innym aucie wiec odrazu dzis sie wzialem za smoka
syfu bylo tam tyle ze nie dziwie sie ze takie rzeczy sie dzialy
wprawdzie moj misiek to TDI ale zasilanie maja takie same
Aleksander1965 - 10-07-2018, 21:09
Daj znać co dalej u mnie po wymianie rozrządu po pewnym czasie występuje podobna sytuacja na ten moment delikatnie ale czuje tak jak by jakiś wtrysk slabie podawał paliwo przy uruchomieniu klimatyzacji czyli większym obciążeniu silnika jest to bardziej wyczuwalne.Fachowcy twierdza ,że w silnikach 2,2 PSA nie można żle założyć rozrządu z uwagi na włąsnie dwa czujniki płożenia wału dolny i górny wałków .Gdyby rozrząd był lekko cofnięty w jedną lub drugą stronę owe czujniki nie dopuszcza do odpalenia silnika.Stawiałbym na przepływke ponieważ i u mnie był jej błąd lecz po skasowaniu ponownie się nie pojawił.
rumburaque - 11-07-2018, 08:51
dzisiaj albo jutro będziemy coś wiedzieć. No u mnie błąd przepływki i czujnika położenia wału. Z tego co się orientuję to przy padniętym czujniku słabo odpalałby na ciepłym silniki a tak nie jest. Mech twierdzi że może to być właśnie przestawiony rozrząd. Bo właśnie dobrze to opisałeś objaw taki jakby raz przyśpieszał a raz przychamowywał.
Aleksander1965 - 11-07-2018, 19:47
rumburaque napisał/a: | dzisiaj albo jutro będziemy coś wiedzieć. No u mnie błąd przepływki i czujnika położenia wału. Z tego co się orientuję to przy padniętym czujniku słabo odpalałby na ciepłym silniki a tak nie jest. Mech twierdzi że może to być właśnie przestawiony rozrząd. Bo właśnie dobrze to opisałeś objaw taki jakby raz przyśpieszał a raz przychamowywał. |
Czekam na info?
rumburaque - 13-07-2018, 11:13
Przepływka ok, czujnik ok, rozrząd ok Błąd przeływki i wału jest stały i nie da się wykasować. W poniedziałek ma zajrzeć elektronik do niego bo być może przetarta jest jakaś wiązka lub coś na płytce z kompa spalone?
jachu1111 - 13-07-2018, 13:04
To dalej czekamy
Aleksander1965 - 19-07-2018, 12:48
Jakieś nowe wieści?
rumburaque - 20-07-2018, 09:04
jak na razie nic. Szarpanie jakby samo ustało, ale we wtorek ma iść do magika elektronika z tymi błędami.
Aleksander1965 - 20-07-2018, 13:18
no to czekamy ja zauważyłem wczoraj w wężyku paliwowym bańki powietrza kurcze może to to...są dwa takie wężyki jeden idzie od strony grodziowej a drugi od przodu i własnie w tym drugim sa banieczki.Może ktos rozkminiał cos podobnego?
|
|
|