To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Dziwne zachowanie silnika podczas jazdy

msokol - 18-07-2018, 18:51
Temat postu: [II 2.0 DID] Dziwne zachowanie silnika podczas jazdy
Witam wszystkich,

Od wczoraj mam dziwny objaw podczas jazdy na 4 biegu wzwyż.

Przyśpieszam do jakiś 3500 obrotów, nagle obroty spadają o jakieś 500-700 i dalej rosną normalnie. Dzieje się tak tylko czasami. Jak raz się przydarzy, to później w trakcie trwania tej samej jazdy jest ok. Wrażenie jest takie, jakby ślizgało się sprzęgło, tylko, że samochód przyśpiesza - na 4 biegu przy 3500 obrotów demonem przyspieszenia to ten silnik nie jest, więc ciężko mi powiedzieć, czy przyspiesza normalnie.
Nie ma żadnych objawów zużytej dwumasy, a przy niższych biegach nie ma żadnych dziwnych zachowań, ani uślizgów.

Dzisiaj wracając z pracy wlałem lepsze paliwo. Dopiero po 30 minutach jazdy mogłem spróbować wejść na 4b i wkręcić go bardziej, to miał tylko czkawkę na ułamek sekundy i dalej śmigał bez problemów - aż mi było go żal od testowego katowania.

Ma ktoś jakiś pomysł, który mógłby mnie na coś nakierować oprócz sprzęgła? Na razie nie wiem, czy ma jakieś błędy, bo czekam na iCar'a 2.

jachu1111 - 18-07-2018, 21:04

Trzeba sprawdzić błędy , może jakieś beda
msokol - 19-07-2018, 09:25

To niestety raczej sprzęgło. Dzisiaj sprawdziłem na 5 do 2700 obr. wkręca się normalnie. Po przekroczeniu jakby dostał doładowanie i od 2700 obroty rosną do ok. 3200, ale nie przekłada się to na napęd, bo samochód przyspiesza liniowo. Po czym obroty spadają do jakiś 2900 i dalej przyspieszają obroty razem z prędkością. Dzisiaj miałem okazję bardziej go przetestować i stało się tak kilka razy pod rząd.

Na biegach od 1 do 3 jest ok. Na 4 czasami, ale krócej się "ślizga".

Występuje to tylko przy mocnym depnięciu w gaz. Jak operuję pedałem delikatniej, to tego nie ma.

lexus - 19-07-2018, 12:51

spróbuj na tempomacie przyspieszyć na 6biegu pod górkę jak sprzęgło to tempomat nie przyspieszy
kajos - 19-07-2018, 14:08

zawalony jest smok pompy paliwa w zbiorniku

trzeba wyjac pompe z czujnikami i przeczyscic siateczke


dojscie do zbiornika jest pod wykladzina pod lewym siedzeniem pasazera w 2 rzedzie

msokol - 20-07-2018, 09:12

kajos, silnik wchodzi na obroty, więc paliwo dostaje normalnie. Oczywiście sprawdzę, ale wydaje mi się, że to raczej nie to.

lexus, Wczoraj wrzuciłem 5 pod górkę miał problem z przyspieszaniem bez tempomatu.

lexus - 20-07-2018, 09:48

tempomat powinien się rozłączyć ,ale to co piszesz to może być sprzęgło ale powinny być inne objawy np. wsteczy zgrzytajęcy, niski pedał sprzęgła.,a może coś podcieka na sprzęgło jakiś zimering czy coś
msokol - 20-07-2018, 11:06

No właśnie nic nie zgrzyta - biegi wchodzą dobrze, pedał ok. Brak jakichkolwiek innych oznak zużycia sprzęgła. Obstawiam właśnie, że coś podcieka, albo nie do końca dobrze dociska. Dziwne tylko, że przy niższych biegach na tych obrotach jest OK. Problem zaczyna się od 4 biegu. Jak jeżdżę spokojniej, to jest ok., więc "podziadkuję" do niedzieli i zobaczę tą pompę. Jak się okaże, że to nie to, to już zaklepałem w hurtowni komplet sprzęgła i wstępnie umówiłem się do chłopaków na Oliwskiej.

Co do sprawdzenia tempomatu, to raczej ciężko, bo nie mam gdzie wrzucić 6ki pod górkę na tempomacie.

rezon - 21-07-2018, 14:42

lexus napisał/a:
tempomat powinien się rozłączyć ,ale to co piszesz to może być sprzęgło ale powinny być inne objawy np. wsteczy zgrzytajęcy, niski pedał sprzęgła.,a może coś podcieka na sprzęgło jakiś zimering czy coś
niekoniecznie. U mnie przed padnięciem nie było żadnych innych objawów niż uślizgi
msokol - 21-07-2018, 16:57

No to jeszcze bardziej mnie upewnileś.
Chciałem zajrzeć do tej pompy, jak pisał kajos, ale po przemyśleniu nie widzę w tym sensu, a brak mi czasu na profilaktyczne czyszczenie. Silnik wchodzi na obroty i ewidentne ma przerwy w odpowiednim przenoszeniu napędu. Ciekawe, że auto ma dopiero 144 tyś pewnego przebiegu i już problem ze sprzęgłem.

kajos - 21-07-2018, 21:20

no tak sie objawia chwilowy brak paliwa bo pompa nie moze pociagnac zeby podac do obciazonego silnika paliwa


w dluzszym okresie w koncu dojdzie do zapchania smoka
po kilku minutach pusci bo gdy silnik nie pracuje,pompa stoi to nie zaciaga paliwa i paprochy zejda na dol
gdy znowu zacznie pracowac pompa po jakims czasie zassa paprochy i zapcha znowu sie smok


troche wyobrazni poprostu trzeba :P

rezon - 21-07-2018, 23:13

msokol napisał/a:
..... Ciekawe, że auto ma dopiero 144 tyś pewnego przebiegu i już problem ze sprzęgłem.
ja wymieniałem przy przebiegu 82kkm, z czego 20kkm po delikatnym wirusie
msokol - 22-07-2018, 07:01

kajos, chwilowy brak paliwa objawia się chwilowym wzrostem obrotów nie przedkładającym się na napęd na wyższych biegach?

Zrobiłem diagnostykę iCar’em 2 i sdprogiem - jest czysto.

rezon - 22-07-2018, 09:14

msokol napisał/a:
Dzisiaj sprawdziłem na 5 do 2700 obr. wkręca się normalnie. Po przekroczeniu jakby dostał doładowanie i od 2700 obroty rosną do ok. 3200, ale nie przekłada się to na napęd, bo samochód przyspiesza liniowo. Po czym obroty spadają do jakiś 2900 i dalej przyspieszają obroty razem z prędkością.
kajos napisał/a:
troche wyobrazni poprostu trzeba
aby powiązać takie objawy z zapchanym smokiem pompy paliwa to trzeba mieć bardzo dużą wyobraźnię jak szef ASO Mitsubishi w Rzeszowie albo bajkopisarz :lol:
Dla mnie to ewidentnie objawy początków końca sprzęgła. Przy okazji warto wymienić simering oraz dwumasę.
Ori sprzęgło w Outkach jest słabe i nie ma nadmiarów, więc przy napędzie na 4 koła i dynamicznej jeździe szybko leci. Zamiennik LUK przelatał u mnie kolejnych ponad 70kkm bez żadnych objawów zużycia, a później sprzedałem Outka. Ale takie zużycie to i tak daleko do Subaru - tam szef na PL w prasie wysyłał kierowców na kursy jazdy nowoczesnym dieslem z napędem na 4 koła, a dopiero później Subaru obniżało moc w serwisach, bo nie potrafili policzyć sprzęgła dla diesla i zrobili jak do benzyniaka, a to trochę inny poziom Nm i leciały po kilkunastu kkm.

msokol - 17-08-2018, 22:42

No i wszystko jasne.. Wymienione sprzęgło i gitara. Przy okazji została jednak wymieniona dwumasa i kilka innych rzeczy. Ślizgało się na wyższych biegach, ale po wymianie auto ma zupełnie inną dynamikę. Kilka razy mi nawet zgasł :) Po wymianie dwumasy i tylnej poduszki pod silnikiem (bo była w fatalnym stanie) auto przepięknie odpala bez żadnych drgań, na które wcześniej specjalnie nie zwróciłem uwagi, ale teraz widzę różnicę.

No, ale jedna rzecz jest niepokojąca - zobaczymy, co powiedzą chłopaki, bo w środę do nich jadę na wymianę uszczelki pod pompą paliwa - pedał jest twardszy niż przed wymianą. Sprzęgło, jakby ciężej chodziło. Nie jest to co prawda jakaś męczarnia, ale jest ciężej. Przed wymianą chodziło bardzo delikatnie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group