mateusz4545 - 16-08-2018, 09:36 Temat postu: Mitsubishi Lancer 2.0 BY ROGU Na wstępie chciałbym wszystkich serdecznie powitać 
Krótko jak stałem się posiadaczem lancera , przez ostatnie lata jeździłem tylko Bmw aż nagle uznałem że czas na jakieś zmiany pojeździł bym w końcu czymś innym na początku celowałem w Audi A6C6 niestety większość egzemplarzy po prostu się nie nadawała nagle wpadł Lancer uznałem że w sumie zawsze mi się podobały więc czemu nie warto obejrzeć i tak też po oględzinach zostałem nowym właścicielem Lancera . Trochę o miśku przypłynął do Polski ze stanów parę lat temu wyposażony został w silnik 2.0 MIVEC 4b11, misiek nie jest idealny ponieważ muszę dokonać parę poprawek głównie wizualnych (jakieś wgniotki ,rysy itp ) ale jest plan doprowadzić go do stanu przysłowiowej lalki  . Oto pierwsze zdjęcie Miśka
Za jakiś czas jak ogarnę to co ważne w planach mam Na pewno inną felgę jakieś 18" Przyciemnić delikatnie lampy przód , kierunkowskazy , lampy tył Zmienić loga mitsubishi na czerwone Splittery pod zderzak przód Radio Android Myślałem też o jakichś innych fotelach na przód jakieś pół kubełki czy coś w tym stylu co do reszty zawsze coś tam dojdzie . Na ten moment misiek dostał żarówki led w światła mijania 
Tak wyglądają Światełka i widoczność po takim zabiegu
W ostatni weekend czyli 11.08.2018 został również wypolerowany One Step pastą menzerna 3w1 a oto efekty moich prac oraz całokształt miśka 
w dniu wczorajszym 15.08.2018 korzystając z dnia wolnego od pracy założyłem Miśkowi Splittery pod przedni zderzak 
Na ten moment na razie tyle z moich zmian z dnia na dzień staram się go coraz bardziej poprawiać i udoskonalać , każdą zmianę postaram się dodać na forum.
krzychu - 16-08-2018, 09:50 Temat postu: Re: Mitsubishi Lancer 2.0 BY ROGU
Nielegalna przeróbka, do tego niebezpieczna! mateusz4545 - 16-08-2018, 09:53 krzychu, Dlaczego niebezpieczna ? byłem ustawić światła po wymianie tych żarówek światło pada tak jak powinno w nocy sprawdzałem na mijanego też nie oślepia więc co w tym niebezpiecznego ? krzychu - 16-08-2018, 11:09 Jeśli masz większy strumień światła niż przewidują standardowe żarówki to już jest problem. Po pierwsze nie bez powodu xeony (te mocniejsze) mają autopoziomowanie i spryskiwacze. To raz. Drugi raz nikt nie homologował Twojego reflektora ze zmienionym źródle światła która ma całkiem inną charakterystykę. Nawet jak popatrzysz na te zdjęcia z przodu to widać, że inaczej się układa snop światła.... I możesz się z tym oczywiście na oko nie zgadzać ale takie są fakty. Jak Ci złapie policja to powinna Ci zabrać dowód i lawet. Diagnosta jeśli Ci podbije przegląd to powinien stracić uprawnienia. I tak obrazowo może Ci się wydaje że nikogo nie oślepiasz ale jak świecisz mocniej to wzrok kierowcom z przeciwka się chwilo dostosuje to większego światła i po minięciu Ciebie mogą nie zauważyć pieszego idącego drogą i go potrącą... Zabawnie się stanie jak będziesz uczestnikiem jakiegoś wypadku, będzie to w nocy i ktoś dopatrzy się przeróbki świateł. Twoje AC Ci odmówi odszkodowania, Twoje OC wypłaci poszkodowanemu i zwróci się do Ciebie z regresem. Regres może być na SPORĄ kwotę jak będą ranni... Więc w skrajności zapłacisz z własnej kieszeni za szkody na swoim samochodzie na samochodzie poszkodowanego, samochody zastępcze, leczenie poszkodowanego i np. rentę do końca życia.... Naprawdę nie warto... mateusz4545 - 16-08-2018, 11:26 krzychu, Masz jak najbardziej dużo racji rozejrzę się za czymś innym w takim razie na spokojnie koszty nie były duże więc wiele nie stracę dzięki za opisanie tematu
krzychu - 16-08-2018, 11:33 Najlepiej by było zakupić cały zestaw fabrycznych xenów z spryskiwaczami i autopoziomowaniem. Najlepiej żebyś namierzył jakiegoś rozbitego z tyłu to wtedy wyciągasz wszystko co potrzebne. Potem powierzyć dobremu specjaliście żeby to uruchomił w Twoim samochodzie. Wtedy masz legal. mateusz4545 - 16-08-2018, 11:40 krzychu, Właśnie o tym też myślałem i jak ogarnę sobie to co ważne biorę się za szukanie soczewki i reszty do zestawu dziękuję za rady
|
||||||||
