[97-04]Galant EAxA/W - [EAxA] Cewka zapłonowa
majko - 17-08-2018, 09:24 Temat postu: [EAxA] Cewka zapłonowa Padła mi jedna z cewek (Galant 98 r. 2.0 benzyna 136 KM). Zakupiłem cewkę z fakją, chciałbym ją wymienić. Mam założoną instalację gazową. Jak wymienić tą cewkę? Odkręcić śrubki mocujące z boku, odpiąć przewód i ją wyjąć? Ona jest na wcisk, czy trzeba tam coś jescze odpinać dodatkowo?
Dodatkowo chcę zapytać jak podłącza się przewody od instalacji gazowej do cewki? Czy zmienia to jakoś procedurę wymiany? Czy te przewody są już we wtyczce co idzie do cewki, czy gdzieś tam przy cewce i trzeba je odpinać i pod nową cewkę jakoś podpinać?
pozdrawiam
jacek11 - 17-08-2018, 09:37
majko, Odpinasz kostkę, zdejmujesz kabel zapłonowy,odkręcasz dwie śruby na klucz 10mm. i wyjmujesz cewkę do góry. Montaż w odwrotnej kolejności. Pamiętaj,żeby robić to na wyłączonym zapłonie.
Przewody od instalacji nie są podłączone pod cewki.
majko - 17-08-2018, 14:54
Dziękuję za odpowiedź. Zrobiłem tak jak jacek11 powiedział i wszystko działa. Zastanawiam się tylko nad jednym - wokół fajki od tej cewki był olej, czy to możliwe że ta uszczelka od fajki go puszcza?
Tak się zastanawiam, bo fajka od tej "nowej" używanej cewki jest w jeszcze gorszym stanie, szczególnie guma na dole gdzie łączy się ze świecą, jak się tam wsadzi palec to się rozwarstwia - czy to może powodować jakieś problemy - nie wiem z zalewaniem świecy olejem albo coś - zaznaczam, że nie znam się na tym i może coś bredzę
Dzięki jeszcze raz, przynajmniej na chwilę obecną samochód jeździ normalnie.
Bizi78 - 17-08-2018, 18:40
Prawdopodobnie musisz wymienić uszczelniacze świec + uszczelkę dekla.
Najlepiej zrobić to jak najszybciej.
majko - 17-08-2018, 23:17
Najgorsze jest to, że wymieniałem to chyba 3x w ciągu 3 lat... i dalej z silnika się leje :/
[ Dodano: 18-08-2018, 09:46 ]
Naszła mnie jeszcze jedna wątpliwość - czy do silnika 136 KM i do silnika 133 KM jest taka sama cewka? Bo ja mam 98 rocznik a kupiłem chyba od 2001, nie wiem czy one są takie same...
jacek11 - 18-08-2018, 11:01
majko napisał/a: | Najgorsze jest to, że wymieniałem to chyba 3x w ciągu 3 lat... i dalej z silnika się leje :/ |
Może mechanik źle przeprowadził wymianę ? a może złej jakości części zostały użyte. Ja kiedyś kupiłem uszczelkę erlinga, i po jakimś czasie skurczyła się,i zaczęło się lać po silniku. Założyłem starą,i działa do tej pory.
majko napisał/a: | Naszła mnie jeszcze jedna wątpliwość - czy do silnika 136 KM i do silnika 133 KM jest taka sama cewka? Bo ja mam 98 rocznik a kupiłem chyba od 2001, nie wiem czy one są takie same... |
Te cewki pasują też do innych modeli,a różnią się tylko długością fajki jak pamiętam. Sama fajka jest wymienna.
Krzyzak - 18-08-2018, 22:26
Leje się bo jest guma i guma, jak raz założyłem zamiennik gumy stabilizatora to się przetarł na wylot po miesiącu a potem założyłem oryginał i służy mi do dziś, z 15 lat minęło...
majko - 26-08-2018, 09:43
Najpierw wymieniałem u P. Adamusa w Mikołowie, więc nie wiem czy źle wymieniona - raczej chyba nie. Później wymieniałem u mojego mechanika "lokalnego". Za każdym razem z tego co pamiętam był to Elring razem z uszczelniaczami gniazd świec. A wy jakie Krzyzak i jacek11 uszczelki używacie że wam się nie leje?
Skoro fajka jest wymienna jak mówi jacek11, to zamienię je przy najbliższej okazji.
PS. Jedno pytanie nie na temat - czy Galant jest jakoś nieprzeciętnie awaryjnym samochodem? Pytam bo ojciec ma Vectre C GTS i ja w Galancie non stop coś wymieniam, np. w zawieszeniu itp. a ojciec tylko leje i jeździ...
Krzyzak - 26-08-2018, 10:47
Akurat do V6 masowo dostępne jest Reinz, więc takie stosuję, ale sprawdzam pokrywę przed montażem, bo one bardzo często mają powgniatane gniazda i brzegi są pokrzywione - trzeba prostować. Czasem warto dać duże podkładki, żeby nacisk rozkładał się równomiernie.
Generalnie - co do awaryjności - Galant jest już starym autem i jeśli wcześniej nie był naprawiany jak najniższym kosztem (albo wcale) to teraz wychodzą takie kwiatki. Vectra C jest autem dużo młodszym a części oryginalne są dużo tańsze i często właścicielom nie opłacało się drutować.
Ja po sprzedaży dużo młodszej renówki przy której już min. raz w tygodniu musiałem coś dłubać, odczułem ogromną poprawę - od roku w Galancie zmieniłem tuleję na wahaczu (wahaczu, który ma z 80 tys km przebiegu i 7 lat) a w drugim Galancie zmieniłem poduszkę silnika i w sumie żałuję, bo na zamienniku są większe drgania niż na naderwanym oryginale. To przez rok.
Galant ma właściwie 2 wady - słabe hamulce (łatwo do poprawy) i rdza.
Hugo - 26-08-2018, 11:12
majko napisał/a: | czy Galant jest jakoś nieprzeciętnie awaryjnym samochodem? | Wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz. Ja nie wyobrażam sobie bardziej niezawodnego auta. Kompletnie zero awarii, niezniszczalne zawieszenie wielowahaczowe, auto nie do zabicia. Co do wad to Krzyzak ma rację.
vrangsinn - 26-08-2018, 11:22
dorzucił bym jeszcze wygłuszenie jako malutki - mi to dopiero zaczęło przeszkadzać po 2 latach^^ aczkolwiek nie jest to nie do wytrzymania
|
|
|