To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - Kilka pytań odnośnie outlandera

Raiz3n - 01-10-2018, 21:44
Temat postu: Kilka pytań odnośnie outlandera
Siemka, z racji tego że moje mondeo mk3 powoli sie rozsypuje, zacząłem rozglądać się za nowym autkiem. Wraz z moją kobietą zdecydowaliśmy że następny będzie SUV i tak po ciężkich bataliach (ten za kanciasty, ten ma za duże światła, tamten zbyt jajowaty a ten to jest dla starych ludzi) doszliśmy do kompromisu jakim jest Outlander II. Interesuje mnie przede wszystkim silnik 2.4 Pb, a dokładniej czy jest on na łańcuchu czy pasku? Jeśli to pasek to co jaki czas trzeba wymieniać i jaki jest koszt takiej operacji? Nigdzie w necie nie mogę znaleźć interesujących mnie odpowiedzi. Wyczytałem że tarcze i klocki wytrzymują bardzo małe przebiegi, jakie? Podobnie niby jest z piastami a raczej łożyskami. Jak sprawuje się zawieszenie na naszych drogach i jak z jego trwałością? Interesuje mnie tylko manualna skrzynia biegów, czy jest b. awaryjna? Jak trwałość sprzęgła? Jest dwumasa? Wyczytałem też coś o oleju w moście że trzeba wymieniać, o co chodzi? I w sumie najważniejsza sprawa, czy warto sie pchać w outlandera II za ok 30k?
kazik70 - 01-10-2018, 22:17

2.4 jest na łańcuchu, ale chyba nie ma go w manualu.
Raiz3n - 01-10-2018, 22:22

https://www.otomoto.pl/of...=olx#xtor=SEC-8

to błąd w opisie?

kajos - 02-10-2018, 01:14

kazik70 napisał/a:
2.4 jest na łańcuchu, ale chyba nie ma go w manualu.


jak widac po ogloszeniu jest w manualu
moze malo bo u nas nie byl sprzedawany w benzynie a wiekszosc benzyn sprowadzona zostala z USA a tam wiadomo sa ludzie leniwi

co do chamulcy,piast itp.
normalnie sie zuzywaja, zreszta ja jestem tego zdania ze klocki powinny sie szybko scierac (sa tanie)a co za tym idzie przy wymianie zawsze wszystko przeczyscic i nasmarowac (trzeba tego pilnowac)

ogolnie czesci do miska sa tanie oprocz czesci zamiennych do szlamojada MIVEC (tam tylko servis zostaje)

a co do lancucha to tez sie wymienia bo nic nie jest wieczne

raptor - 02-10-2018, 06:10

Odnośnie tarcz i klocków, zużywają się w takim tempie, na jakie im pozwolisz. Wystarczy się nauczyć hamować silnikiem i przewidywać sytuacje na drodze żeby wydłużyć życie klocków do 60-80kkm, zawias to zwykły wielowachacz z macphersonem z przodu, bez udziwnień, koszta sandardowe, najczęściej lecieć będą łączniki stabilizatora i tuleje stabilizatora, koszt niewielki, wymiana bezproblemowa.

Btw po twoich pytaniach śmiem twierdzić, że nie do końca może Cię być stać na utrzymanie tego bunkra na kołach w razie grubszej awarii, np skrzynia, most, głowica. Takie rzeczy jak sprzęgło, dwumas czy rozrząd trzeba wkalkulować w cenę jako rzeczy eksploatacyjne, to nie ulega awarii tylko się zużywa, mi np klękła turbina teraz, 3kkm od zakupu w czerwcu, no cóż, trzeba zrobić, normalna kolej rzeczy w starym turbodieslu, miała prawo się wyeksploatować przy 270kkm.

rezon - 02-10-2018, 09:19

Raiz3n napisał/a:
Wyczytałem że tarcze i klocki wytrzymują bardzo małe przebiegi, jakie?
ok. 40kkm przód, tarcze = klocki x2. Tył ok. 60kkm, tarcze x2. Hamulce tył warto regularnie zdemontować klocki i przeczyścić wszystko. Komplet przód ok. 500zł.
Sprzęgło i dwumasa (nawet jeśli jest w benzynie), to z uwagi na znacznie mniejszy moment niż w dieslach nie obawiałbym się. Dobry komplet do 2.0DiD ok. 3,5kzł + wymiana.
Raiz3n napisał/a:
I w sumie najważniejsza sprawa, czy warto sie pchać w outlandera II za ok 30k?
to zależy czego oczekujesz od tego samochodu. Funkcjonalność bardzo wysoka; komfort niski; bezawaryjność wysoka, ale to nie jest "legendarna japońska"; naprawy proste i w miarę tanie jeśli są zamienniki, jeśli nie ma zamienników - bardzo, bardzo drogie; "legendarny napęd 4x4 Mitsubishi" chociaż dobry to na tle innych wypada jednak blado. Mało jest osób, które kupują Outlandera po raz drugi. Nie żałuję, że kupiłem i jeździłem 155kkm. Outka mile wspominam, ale nie kupiłbym go ponownie. Może dlatego, że kombi z podwyższonym zawieszeniem lepiej odpowiada moim potrzebom niż SUV.
raptor - 02-10-2018, 16:27

rezon napisał/a:

Sprzęgło i dwumasa (nawet jeśli jest w benzynie), to z uwagi na znacznie mniejszy moment niż w dieslach nie obawiałbym się. Dobry komplet do 2.0DiD ok. 3,5kzł + wymiana.

Pojechałeś po bandzie, zestaw LUKa to koszt ok 1600-1800zł. 3.5k to chyba w ASO.

juniorkm7 - 02-10-2018, 16:59

@kajos - możesz rozwinąć pojęcie szlamojada MIVECa? Mam 2.4 CVT :)
raptor - 02-10-2018, 19:12

Szlamojad czyli Outek II polift 2.2 mivec - japoński diesel mitsu 177km, drogi w serwisie bo rzadki na rynku.
rezon - 02-10-2018, 21:33

Cytat:
Pojechałeś po bandzie, zestaw LUKa to koszt ok 1600-1800zł. 3.5k to chyba w ASO.
nie sprawdzałem ostatnio cen - faktycznie można teraz kupić za 2,2kzł
Raiz3n - 04-10-2018, 12:39

No troche mnie odstraszyliście chłopaki.. Niemniej nadal sie zastanawiam nad outlanderem, rocznie robie jakieś 10kkm więc wymiana hamulców co 4-5 lat to nie tragedia, zwłaszcza ze sam sobie wymienie. Dużo rzeczy robie w aucie samodzielnie, do mechanika jade jak jest grubsza sprawa albo nie mam narzędzi ale silnika, sprzęgła czy skrzyni sam bym nie zrobił. Takich rzeczy jak łańcuch czy dwumasa nie wliczam do rzeczy eksploatacyjnych bo to powinno wytrzymać przynajmniej 250kkm a jak sie wymienia to raz. Czy zawieszenie szybko sie zużywa? Ogólnie to jeżdżę caly czas po asfalcie ale czasem wybieram sie dalej na powiedzmy "leśne" drogi dlatego zależy mi na dużym prześwicie a i 4x4 czasem by sie przydało. Właśnie, czy z napędem są większe problemy? Jak każde auto outlander napewno też ma swoje "bolączki" czego mogę się spodziewać? I jeszcze jedno, w ofertach wszystkie auta z silnikiem 2,4 i manualem były z napędem tylko na przód, tylko takie wychodziły? Jeśli tak to jak jest ze skrzynią w automacie, jest awaryjna? Co ile trzeba olej wymieniać? Idzie normalnie wyprzedać? Przyznam że nie miałem jeszcze automatu.
m4rud3r - 04-10-2018, 18:46

Miałem 2.0 DiD 2008 - sprzedałem po roku.
Mam 2.4 CVT 2010 - jak na razie jestem bardzo zadowolony z auta :)

Moody - 04-10-2018, 19:17

2.4 są także w manualu w wariancie z 4WD.
2.4 nie ma klasycznego automatu tylko CVT. Z klasycznym były tylko wersje 3.0.

elmundialo - 05-10-2018, 11:54

Normalnie wyprzedzać...hmm ,dla każdego co innego oznacza, ale napisze moje odczucie. Mam starego passata 1.9 tdi i ma lepszego kopa jeżeli o to chodzi. 2. 4 benzyna i automat potrzebuje obrotów. Przyzwyczailiśmy sie ,lubimy te auto ale ja bym do lasu nim nie wyjeżdżał. Raz lakier bardzo delikatny, a dwa te napędy i skrzynia to nie najlepszy pomysł w teren. :D
kazik70 - 05-10-2018, 12:29

E tam, jeden z forumowiczów jeździ nim turystycznie https://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=103816&start=0
Więc od czasu do czasu można sobie pozwolić, wiadomo lakieru szkoda.

Mój znacznie lepiej jeździ jeśli ręcznie zmieniam biegi, jak by mu się jakiś sport włączał, na automacie odczuwalnie wolniej.
Do automatu szybko się przyzwyczaicie, jeśli sięzdecydujecie.
Tylko CVT jest specyficzne warto wcześniej poczytać i się przejechać.

Warto poszukać modelu po lifcie, "glonojad" ma troszkę lepiej wykończone wnętrze.

Fajnie że są 2.4 w manualu, kiedyś ktoś szukał był temat o tym, jakiś problem że znalezieniem był.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group