leoluke - 02-10-2018, 14:47 Temat postu: Rdza na tarczach hamulcowych Cześć, Niedługo po wymianie tarcz hamulcowych z tyłu zauważyłem, że tam gdzie nie są one czyszczone przez klocki, zachodzą rdzą. Z przodu mam trochę starsze tarcze, ale problem nie występuje (zamieszczam fotografię poniżej) Jak zabezpieczyć tarcze przed rdzą? Czy myślicie, że przednie nie rdzewieją, bo były fabrycznie zabezpieczone, czy może mechanik czymś przesmarował? Tylne wymieniałem sam, i niczym nie ochroniłem. Dodam jeszcze, że nie znam marki przednich tarcz, a tylne są brytyjskiej firmy Mintex. 
joujoujou - 02-10-2018, 15:07 Przednie tarcze są najwyraźniej czymś przemalowane (wygląda to mniej więcej jak srebrna farba odporna na wysoką temperaturę). Ostatnio były takie (całkiem przyzwoitej jakości) spraye w lidlu, bodajże po 2.90 € za puszkę, srebrne i czarne do wyboru. 
mrcng - 03-10-2018, 14:04 leoluke, są to po prostu tanie tarcze i ten typ tak ma. Jakbyś kupił lepszej jakości to by tak nie rdzewiały. W toyocie miałem TRW i po 2 latach nie było nalotu rdzy (dodam że były czymś pokryte bo nie były srebrne tylko grafitowe). Cortaninem F sobie pędzelkiem pomaluj. Ściemnieje i da to ładny efekt. Uważaj tylko na styk klocek-tarcza, tam lepiej nic nie psikać. leoluke - 03-10-2018, 14:38 Dzięki. Pomaluję ostrożnie tam gdzie trzeba. MitsuGo - 03-11-2018, 15:22 Temat postu: Re: Rdza na tarczach hamulcowych
Możesz podać jakiej firmy tarczobębny zamontowałeś ? leoluke - 05-11-2018, 09:29 To jest komplet (tarcze i klocki) firmy Mintex. Po pomalowaniu odporną na ciepło srebrną farbą wszystko wygląda już bardzo dobrze. Dzięki za sugestię Marcino - 05-11-2018, 13:08 Mialem to samo w galncie. Też chyba Mintex. Pomalowałem nowe Cynkiem w sprayu ale po jakimś czasie znowu wychodzi. joujoujou - 05-11-2018, 15:13 Będzie wychodzić, taka natura żeliwa. Nie wiem, się nie orientuję, może jakieś ceramiczne czy inne kozackie tarcze korodować nie będą. Marcino - 06-11-2018, 21:33 Te lepsze są chyba oxydowane i się dłużej trzymają. Bzyk_R1 - 06-11-2018, 21:42 Wystarczy kupić dobrej jakości tarcze i niczym nie trzeba malować. Mam girlingi z tyłu i rdzewieją że nie nadążam smarować a przednie textar PRO nie ma ani grama rdzy już drugi komplet. Jak zjadę tył do końca to też wleci textar pro. MitsuGo - 06-11-2018, 21:57
Dzięki. Pomijając wygląd - jak to się sprawuje praktycznie ? Znalazlem takie tarcze Tylko czy to są tarczobębny ? Klocki wejdą ok ale szczęki nie wiem. Jakoś chyba za wąskie aby weszły też szczęki. Polska firma, mają też bardzo tanie na tył. Używał ktoś z Was tego Tyle, że jeszcze trzeba do tego klocki i szczęki dobrać.
Textar nawet ma dobrą cenę za 2szt, ale czy to są tarczobębny ? Bzyk_R1 - 06-11-2018, 22:20 MitsuGo, kolego nie sugeruj się zdjęciami poglądowymi na allegro. Wstawiają przeważnie foto przednich tarcz bo są większe mają więcej "mięsa" itp. Upewnij się w jakimś sklepie internetowym jakie powinny być w Twoim aucie np (aparts.pl) mają fajny katalog i zamów tam gdzie uważasz tylko żeby wymiary się zgadzały. MitsuGo - 06-11-2018, 22:29 W sumie racja, na aukcji są zdjęcia poglądowe. Dzięki kolego Bzyk_R1. Marcino - 07-11-2018, 09:35
Z rysunku w aukcji wyglada ze są... leoluke - 07-11-2018, 11:37 [quote="MitsuGo"]
[quote="MitsuGo"] Dzięki. Pomijając wygląd - jak to się sprawuje praktycznie ? Znalazlem takie tarcze Jak na razie w porządku, ale mam je dopiero 2-3 miesiące. Do zakupu kompletu firmy Mintex zachęciły mnie sugestie na tym forum, że Europejskie komplety tarcze + klocki są w większości przypadków mniej podatne na przegrzewanie i krzywienie się, bo klocki są w porównaniu bardziej miękkie od japońskich. Nie twierdzę, że tak na pewno jest, ale uznałem, że warto spróbować i się przekonać. Jako że z powodu pokrzywionych tarcz dotychczas wymieniałem komplet dla wszystkich kół co roku, postanowiłem, że spróbuję brytyjskiego Mintex'a. |
||||||||||||||||
