Outlander III GEN Techniczne - Wyciek Paliwa Outlander III 2014 2.2 DiD
krissss8 - 06-10-2018, 14:49 Temat postu: Wyciek Paliwa Outlander III 2014 2.2 DiD Witam, tydzień temu w piątek stałem się posiadaczem Outlandera 2.2 DiD. Rocznik stosunkowy młody bo 2014, czyli śmiałem pomyśleć że na początku ominą mnie jakieś naprawy. Tak więc urlop zaplanowałem na poniedziałek, jedziemy do Gdańska. W sobotę zweryfikowałem jakie potrzebuje żarówki, uzupełniłem płyny, przygotowałem zestaw kluczy na wszelki wypadek itd. W niedzielę samochodzik zatankowałem do pełna, w poniedziałek wstałem przed 4 rano i 6 wyjazd. Z racji tego że podróżowaliśmy z mała córeczką a ponadto chcieliśmy napić się kawki, pierwszy postój na MOPie 120 km od miejsca zamieszkania i jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem dym z pod maski:/. Po 10 minutach weryfikacji co się mogło stać....doszedłem do wniosku że wyciek ropy. Pewnie jakaś kuna nam przegryzła jakiś przewód w nocy. Ale zbytnio nawet nie "qrwowałem" bo się wycwaniłem i wykupiłem sobie gwarancję na samochody używane VIP Gwarant. Znalazłem warsztat który ma podpisaną z nimi umowę w Bytomiu i już za 20 minut, byłem pod ich bramą. Tam zerknęli i potwierdzili moje słowa, że jest wyciek paliwa, ale nie obsłużą mnie szybciej bo mają klientów umówionych. Wspomnę że jak był na podnośniku to miał całe podwozie zarzygane z ropy. Odradzili mi oczywiście dalsza podróż nad morze.(jestem ze Śląska czyli do przejechania jakieś 600 km) Tak więc rezerwację odwołaliśmy i powrót do domu. Po ujechaniu 40 km i zatrzymaniu się w końcu na kawę - której wcześniej nie udało się nam wypić - powtórka z rozrywki parująca ropa spod maski. Gdy wróciłem do domu, objawy ustały. Silnik owszem mokry w rejonie pompy wtryskowej, ale nie sama pompa plus całe podwozie. Gdy w końcu serwis gwarancyjny umówił mi spotkanie - na wtorek - z mechanikiem ten stwierdził - nieszczelność na pompie wtryskowej, czego gwarancja nie obejmuje:/ Tak więc dopiero na poniedziałek umówiony jestem do swojego/sprawdzonego mechanika. Ciekawe w tym wszystkim jest to, że objaw dymienia i wycieku wystąpił raz, a teraz silnik jest suchy, nic nie dymi z pod maski. Czy ktoś z Was miał podobny objaw? Jakieś pomysły co to może być? Nie mam cierpliwości żeby czekać do poniedziałku, a zaczynam powątpiewać czy aby na pewno jest to przepuszczająca pompa wtryskowa?
rajan - 07-10-2018, 18:44
Niestety nie pomogę, ale z ciekawości chciałem dopytać jaki przebieg?
krissss8 - 08-10-2018, 11:53
130 000km
artisan - 08-10-2018, 14:53
Też nie pomogę ale współczuję i kłopotów z autem i straconego urlopu mam jeszcze małe dzieci wiem jak to jest jechać gdzieś dalej, ile to zachodu, planowania podróży, postojów itp. a tu jeszcze tyle dodatkowego stresu.
Daj znać jak się skończyło.
krissss8 - 14-10-2018, 09:29
Na razie sprawa wygląda tak, że oddałem samochód do mechanika, trzymał go cały dzień i stwierdził....że nie widzi wycieku z pompy wtryskowej. Poczytałem troszkę w internecie i instrukcję i doszedłem do pewnych wniosków ale nie wiem czy trafnych. W instrukcji pisało tankować do pierwszego wybicia pistoleta, ja zatankowałem do drugiego - niby na pozór mało istotne. Jednak drugie wybicie pistoleta nastąpiło po upływie ok 2 sekund może tak więc troszkę paliwa się nalało. Ale w końcu jakiś nadmiar powinien się wylać gdzieś przy zbiorniku - tak sobie myślałem, a jednak podobno jakiś odpowietrznik biegnie gdzieś przewodem do filtra z aktywnym węglem, który znajduje się gdzieś w okolicy silnika. I teraz pytanie do Was drodzy koledzy i koleżanki czy może wiecie gdzie znajduje się ten filtr, albo ujście odpowietrznika? Mechanik potwierdził że może to być przyczyna tego wycieku.
A tak poza tym oprócz tego przykrego incydentu w wycieczce nad morze, samochód się sprawuje dobrze.
Bzyk_R1 - 14-10-2018, 10:15
krissss8, załóż gruszkę z zaworem jednokierunkowym na przewodzie pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową. Następnie pompuj żeby wytworzyć duże ciśnienie w układzie i obserwuj czy gdzieś nie ucieka powietrze/bąbelki/olej napędowy. Ja w taki sposób odkryłem nieszczelność pompy
rajan - 14-10-2018, 13:40
krissss8 napisał/a: | W instrukcji pisało tankować do pierwszego wybicia pistoleta, ja zatankowałem do drugiego - niby na pozór mało istotne. Jednak drugie wybicie pistoleta nastąpiło po upływie ok 2 sekund może tak więc troszkę paliwa się nalało. |
Zawsze dolewam "pod korek" - drugie, trzecie odbicie i nigdy nic mi bokiem nie leciało...
krissss8 - 17-10-2018, 22:41
czy ta gruszka z zaworem jednokierunkowym to bezpieczny sposób? Jaką gruszkę najlepiej kupić? Z jakiej korzystałeś? Czy chodzi Ci o taką gruszkę?
https://allegro.pl/pompka-paliwa-reczna-gruszka-zawor-12-12mm-i7606959597.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=MjA3ZWIyMWMtNWUwNy00OWEzLWFlZDYtYWRkN2VkNThmMTk1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=9964f07f-231f-4d7b-b846-6eb38f8abcee
|
|
|