To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.3] Wycie po stronie pasażera - przy niskich temperatu

tommo1982 - 30-10-2018, 17:16
Temat postu: [MSS 1.3] Wycie po stronie pasażera - przy niskich temperatu
Witam,

jak w temacie, jak jest około 5 stopni, po stronie pasażera, na zimnym silniku, coś mi wyje. Ostatnio zaczęło też brzęczeć jak obroty podskoczą do 2000. Po 2 czy 3 minutach wycie ustaje.

Już poprzedniej zimy coś mi wyło, ale nie było brzęczenia. Miałem wtedy wymieniane paski klinowe to mechanik sprawdził przy okazji łożysko alternatora. Wszystko w porządku.

Czy ktoś spotkał się z podobnymi objawami? Nie wiem czy jeździć, czy odstawić i czekać aż mechanik będzie miał czas.

[INFO]
Co by nie grzebać w całym temacie:

- Stukanie to było klepanie popychaczy zaworów. W moim Mitsu są hydrauliczne. Zalaliśmy środek do płukania silnika i po 100km wymieniłem olej. Sporo szlamu spłynęło. Widać blokował kanaliki i popychacze nie miały odpowiedniego ciśnienia oleju na zimnym.

AidsD - 31-10-2018, 08:55

Słuchałeś z wnętrza czy spod poniesionej maski?
I to się dzieje tylko przy niższej temperaturze w lato tego nie ma?
A pamiętasz jakiej firmy masz te paski?
A rozrząd wymieniałeś kiedyś?

tommo1982 - 31-10-2018, 15:23

AidsD napisał/a:
Słuchałeś z wnętrza czy spod poniesionej maski?
I to się dzieje tylko przy niższej temperaturze w lato tego nie ma?
A pamiętasz jakiej firmy masz te paski?
A rozrząd wymieniałeś kiedyś?


Z ojcem osłuchaliśmy. Podejrzenie pada na alternator, ale pewności nie ma. Wycie pojawia się tylko przy temperaturach bliskich zera i ujemnych. Nie zwracałem uwagi, bo i po chwili przestawało. Jak doszło stukanie to się zainteresowałem. W lato nie było tego objawu.

Paski klinowe zakładałem Contitecha, bo jakiś najtańszy syf był założony. Spojrzałem na rachunek zostawiony z samochodem i z rozrządem wymieniono paski klinowe na Contitech, tylko ja co innego zastałem.

Rozrząd wymieniał poprzedni właściciel przy 102tyś, obecnie jest 132tyś. Na rachunku wpisane jest pasek Dayco i rolka SKF. Tylko jedno ale. Człowiek który to robił jest znany z partactwa i dzięki niemu wymieniałem klocki na tyle bo mi stanęła lewa strona.

EDYTOWANE:

Zapomniałem napisać. Stukanie jest cały czas przy wyższych obrotach. Bez względu na temperaturę na zewnątrz.

AidsD - 02-11-2018, 13:08

tommo1982 napisał/a:
Stukanie jest cały czas przy wyższych obrotach.

Ale na postoju też stuka?

tommo1982 - 02-11-2018, 17:54

AidsD napisał/a:
tommo1982 napisał/a:
Stukanie jest cały czas przy wyższych obrotach.

Ale na postoju też stuka?


Tak. Jak jadę to nie słychać stukania. Szum zagłusza, więc nie słyszę.

AidsD - 06-11-2018, 13:56

tommo1982, może faktycznie łożyska w alternatorze i zdało by sie je zregenerować. Bo co tam jeszcze może stukać? Pompa wody albo pasek rozrządu jak się postrzępi
tommo1982 - 06-11-2018, 20:44

Mam nadzieję, że to alternator. Jeśli było by to coś z zaworami to lipa.

Czekam, aż mechanik będzie miał czas i będziemy sprawdzać. Dam znać co to było jak będe wiedział.

[ Dodano: 09-11-2018, 17:40 ]
Byłem u mechanika dziś. Zostawiam w poniedziałek na sprawdzenie co się dzieje. Do tego czasu mam się dowiedzieć czy moja wersja silnika ma samoczynną regulację luzu zaworowego. Wiem, że pierwsze silniki 1.3l miały manualną, a późniejsze automatyczną. Jak można to sprawdzić bez zdejmowania pokrywy zaworów?

Bizi78 - 09-11-2018, 17:50

Chyba do maja 2000r. te z aparatem zapłonowym miały regulację na śrubkę.
Teoretycznie przez korek wlewu oleju powinieneś zobaczyć :wink: .
Ewentualnie podaj na PW vin auta to sprawdzę.

tommo1982 - 19-11-2018, 00:38
Temat postu: [MSS 1.3] [MSS 1.3]
Wczoraj zlaliśmy stary olej. Było sporo szlamu. Pewnie to zapchało kanaliki popychaczy i nie miały odpowiedniego ciśnienia oleju. Chwilowo zalany jest 10W40 i jest cisza.

Silnik był zalany preparatem do płukanki. Taki z którym się jeździ i po ok. 200km wymienia olej. Jak ktoś jest zainteresowany to mogę podać markę stosowanego preparatu.

Cytat:
Co do wycia, dalej nie wiadomo co to. Jedno co zauważyłem, zwiększając obroty na zimnym silniku, przestaje wyć nagle. Przez chwilę słychać, i nagle cisza.

Hugo - 20-11-2018, 20:39

tommo1982 napisał/a:
Co do wycia, dalej nie wiadomo co to. Jedno co zauważyłem, zwiększając obroty na zimnym silniku, przestaje wyć nagle. Przez chwilę słychać, i nagle cisza
Sprawdź wieszaki układu wydechowego. Mogą być oberwane i wydech dotyka gdzieś do karoserii lub silnika i stąd wycie/buczenie.
tommo1982 - 30-11-2018, 23:36

Hugo napisał/a:
tommo1982 napisał/a:
Co do wycia, dalej nie wiadomo co to. Jedno co zauważyłem, zwiększając obroty na zimnym silniku, przestaje wyć nagle. Przez chwilę słychać, i nagle cisza
Sprawdź wieszaki układu wydechowego. Mogą być oberwane i wydech dotyka gdzieś do karoserii lub silnika i stąd wycie/buczenie.


Przy wymianie czujnika położenia wału, mechanik zwrócił uwagę na łożysko kompresora od klimy. Podobnież szumi. Może to stąd te wycie na zimnym silniku?

Hugo - 01-12-2018, 19:28

tommo1982 napisał/a:
Może to stąd te wycie na zimnym silniku?
Może być.
tommo1982 - 03-12-2018, 15:26

Hugo napisał/a:
tommo1982 napisał/a:
Może to stąd te wycie na zimnym silniku?
Może być.


Chyba nawet na pewno. Pasek jest trochę mocniej podciągnięty i wyło dłużej jak było zimno.

Wymieniał ktoś łożysko na kole od kompresora? Nie mogę znaleźć żadnych zestawów naprawczych.

mkm - 04-12-2018, 11:11

Wymieniał :D

Z wymontowanym łozyskiem "na wzór" pojechałem do sklepu handlującego tylko łożyskami, gdzie gość mi dobrał po numerach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group